27 stycznia 2014

Nie znam się, ale... odc. XI


Blazers ( 33-12) @ Warriors ( 27-18) 88-103

Kiedy liderowi twojej drużyny nie wychodzi nic, a największej gwieździe przeciwnika udaje się wszystko,to finał musi być jeden- porażka. I nie wszystko da się wytłumaczyć trzecim back-2-back w ostatnich jedenastu dniach.

26 stycznia 2014

Mighty Mo poprowadził Blazers do zwycięstwa!


                                                         Photo by Sam Forencich/NBAE
Timberwolves (21-22) @ Blazers (33-11) 115-104
Pamiętacie spotkanie z Mavericks, gdy rezerwowi Blazers  w ostatniej kwarcie roztrwonili  36-punktową przewagę i na 4 minuty przed końcem meczu Stotts musiał z powrotem wzywać na parkiet swoich starterów, mimo iż na tablicy wyników wciąż było +15 dla PTB?
Tymczasem w meczu z Timberwolves rolę całkowicie się odwróciły - to rezerwowi musieli nabijać przewagę, którą następnie tracili starterzy. Doprawdy dziwne spotkanie...

24 stycznia 2014

Dzień w którym LaMarcus Aldridge uciszył lud

Nuggets (20-21) @ Blazers (32-11) 105-110

Miał 44 punkty. Kenneth Faried i J.J Hickson byli jak dwójka liliputów próbująca wiązać Tego Dużego ciężkim sznurem przez 48 minut.

Reggie Miller mówi dużo, mówi inaczej, często jest powodem numer jeden podczas szukania przycisku zamknij się mute, ale jego Top3 kandydatów do MVP tego sezonu, to Kevin Durant, LeBron James i LaMarcus Aldridge. W lidze bez dwóch pierwszych i Paula Georga, być może bez zdrowego Chrisa Paula, LaMarcus Aldridge jest MVP.

22 stycznia 2014

Tragiczny crunch-time i Blazers kończą ciężki trip 2-2

Blazers (31-11) @ Thunder (32-10) 97-105

Blazers w nieswoim stylu, z dużą pomocą frontcourtu Oklahomy, zrobili wielki choke w crunch-time i najgorszą tego wieczoru stratę, na 48 sekund do końca przy siedmiu punktach przewagi Thunder. Zanim jednak do tego doszło, chwilę wcześniej daggera na +4 trafił Kendrick Perkins. Tak Blazers zostali ogłupieni.

21 stycznia 2014

Porażka z Rockets i własną obroną



Portland Trail Blazers nie trafili na tych Houston Rockets, rzucających 19 punktów w drugiej połowie i przegrali pierwsze spotkanie od 8 stycznia. Ten mecz pokazał jak mogą i prawdopodobnie będą wyglądać Blazers w meczach z zespołami mającymi ofensywę na poziomie Top5-Top7 ligi, jeżeli nie poprawią obrony. I tak jak po meczu w San Antonio mieliśmy dość małe podstawy sądzić, że Blazers robią defensywny krok w przód, tak po mecz w Houston jestem przerażony.

19 stycznia 2014

Nie znam się, ale... odc. X

www.oregonlive.com
 Blazers(31-9) @ Mavs(24-18) 127-111

To był  blow-out. Będzie więc krótko i jak zwykle niezbyt analitycznie. Byłem pewien trudnej przeprawy, tymczasem zwycięstwo w Dallas w niczym nie przypominało tego odniesionego nad Spurs. Wczoraj była ciężka, mozolna robota, wymiana cios za cios, zakończona- szczęśliwie, potrójnym podbródkowym. Scenariusz ostatniej nocy od początku układał się po myśli Blazers. Było łatwo, lekko i przyjemnie.

18 stycznia 2014

Wesley Matthews to killer, Blazers z wygraną


Dzisiaj dość późno i raczej wyjątkowo mam dla was cokolwiek o meczu ze Spurs. Nie pojawiła u nas się relacja z meczu z Cavs, za co sorry, bo być może wciąż ktoś na to czeka Możesz przestać. Również bardzo niepewny jest jutrzejszy wpis o spotkaniu z Mavs, ale z całą pewnością będziemy wspólnie z Mike'iem Barrettem w Houston. Mike Rice wciąż bije syna. Pasem. Po tyłku.

15 stycznia 2014

Blazers chcą bronić. Dzisiaj mecz z Cavs

Portland Trail Blazers wracają dzisiaj meczem z Cleveland Cavaliers po czterodniowej przerwie, potrzebnej nie tylko ze względu na zbliżające się cztery mecze z Top8 zachodu w pięć dni, ale też z powodu dwóch ważnych rzeczy, które w najbliższym czasie mogą zrobić z Blazers jeszcze lepszy team walczący, już nie o przetrwanie pierwszej rundy, ale o finał konferencji. Ten bardzo optymistyczny scenariusz może skończyć się klapą, ale z drugiej strony w maju, Portland mogą przestać być snem i już na poważnie wejść w rozmowy czy ta drużyna może wygrać cztery mecze w ostatnich dwóch rundach z Thunder, Spurs, a później z Pacers lub Heat?

12 stycznia 2014

Wygrana z Bostonem i kolejne problemy w rotacji Blazers



Nie bez  kłopotów, ale z happy-endem. Tak w kilku słowach powinniśmy podsumować wygrany mecz z Celtics,w którym CJ McCollum trafił swoje pierwsze "trójki' w karierze, a Portland objęło prowadzenie dopiero w 3-ciej kwarcie. Przed najważniejszą serią wyjazdową sezonu kibice Blazers mają jednak kilka powodów do zmartwień...

9 stycznia 2014

Wygrana Blazers, debiut McColluma i T-Rob


Magic (10-25) @ Blazers (27-9) 94-110 

Nicolas Batum miał drugie triple double w tym sezonie (14pts/10reb/14ast), tym razem z rekordem asyst. To mogło być wydarzenie wieczoru, ale noc skradły kolejno: debiut C.J'a McColluma, Thomas Robinson z krwią Hulka w żyłach i kolejna bardzo dobra czwarta kwarta Blazers.

8 stycznia 2014

McCollum bez debiutu, Blazers z porażką


Wrzuciłem to zdjęcie, bo mecz z Kings, którzy są: a) drugim najgorszym teamem na zachodzie b) tankują i c) mają Rudy'ego Gay'a; z naszej fanowskiej strony był zły. Zima jest zła. Z drugiej strony Damian Lillard w ostatniej minucie czwartej kwarty mógł to samo zrobić w środku Sleep Train Arena. Te 89 punktów w czwartej kwarcie, jasne może dobrze się bawiłeś, są złe. Zima jest zła. Na szczęście za oknem, oprócz kilku małych fanbojów Gay'a - jakkolwiek niepokojąco to brzmi - odtwarzających 32 punkty z 16 rzutów - jest słońce, które ratuje ten dzień.

6 stycznia 2014

Thomas Robinson jako center?


Portland Trail Blazers zaczęli sezon od porażki z Suns, ale te dobre noce, które zazwyczaj kończyły się zwycięstwami już w grudniu zaczęły stawać się zwyczajne. Staliśmy się i myślę, że wciąż jesteśmy dzieciakami z dobrego domu, które mają kupę szczęścia, że w 2014 roku ich Blazers są bardzo dobrym zespołem, który w 90% postrzegany jest jako - bądźmy ostrożni - kontender oraz tylko w 10% jako FLUKE i "to ci od: nie potrafimy oceniać potencjału" i "kontuzje? przyjedź do Portland". Tych negatywnych rzeczy nigdy nie zabraknie. Nawet gdy dwóch 90 letnich starców z Mirabella Portland będzie pochylać się nad grobem tego trzeciego, ktoś usłyszy: a pamiętasz pierwsze tabletki po urazach Sama Bowiego? Historia.

5 stycznia 2014

Nicolas Batum z kontuzją

Czy zdrowie Portland Trail Blazers, to większa niespodzianka niż Top3 zachodu? CJ McCollum jest dwie noce od debiutu po niezłym dzisiejszym meczu na 24 punkty w 24 minuty. Super sprawa dla backcourtu dostającego kolejnego combo guarda, ale też w obliczu tych, może na wyrost, złych informacji, dla smallballu Terry'ego Stottsa.

Nicolas Batum w ostatnich sekundach przegranego meczu z 76ers złamał środkowy palec - ten który pokazujemy kontuzjom w tym sezonie, bądź jeden z dwóch, a co. Via Peter Socotch z csnnw.com.

Terry Stotts po meczu początkowo myślał, że to przemieszczenie. Jednak później Batum potwierdził, że palec po prostu "wyskoczył". Stało się to w ostatnich 14 sekundach meczu.

"Złapałem go [Evana Turnera] za koszulkę. Nie wiedziałem, że coś mi się stało przez kilka sekund, dopóki nie zacząłem potrząsać ręką" powiedział Nicolas Batum.

Kontuzja nie jest groźna. Według Chrisa Haynesa, Batum będzie grał w najbliższych meczach pomimo urazu.

To palec mojej lewej ręki. Będzie dobrze.

Po przejściu prześwietlenia, które potwierdziło złamanie, Nicolas Batum jest "probably" na mecz w Sacramento z Kings (wtorek).
 
Twitter

Nie znam się, ale... odc. IX


www.oregonlive.com

76ers(12-21) @ Blazers (26-8) 101:99

Kiedy tracisz najmocniejszą broń, a w decydującym momencie zawodzi ten, na którego w takich sytuacjach mogłeś liczyć prawie zawsze, to... przegrywasz mecz. Po rekordowym wyczynie w meczu z Bobcats(21 trafionych trójek) dzisiaj przyszła niemoc, tylko 3/22. Pozostałe elementy koszykarskiego rzemiosła wychodziły Blazers, tylko nieznacznie lepiej. 

4 stycznia 2014

Nie znam się, ale... odc. VIII


Jest, wrócił, zagrał 17 minut. Nie doznał kontuzji, zdobył 13 punktów, miał 6 zbiórek , 6 asyst, 2 przechwyty oraz 3 straty, 6/13 FG, 0/4 za trzy i 1/1 z osobistych. Bardzo obiecujące statystyki jak na kogoś kto ostatni raz grał pół roku temu. Najważniejszy-jednak, wydaje się w tym momencie fakt, że po kontuzji nie ma śladu. Nie widać w grze McColluma asekuracji. Wszystkie ruchy i  manewry wykonywane były pewnie i odważnie.
"I felt good in terms of movement. There was no pain. It was good to run up and down the court and play in a real game. The great thing is no injuries. Obviously you want to get the win, but I felt like it was a good start and something to build on." via CSNNW.com
Na drugi plan schodzi oczwiście sam wynik, ale odnotujmy , że Idaho Stampede przegrało z Rio Grande Valley Vipers 104:109, a 40 punktów rzucił Pierre Jackson, którym wg plotek zainteresowani są New Orleans Pelicans. Prawdopodobnie McCollum rozegra jeszcze jedno spotkanie w D- League w sobotę również z Vipers, a debiut w NBA przewidziany jest na wyjazdowe spotkanie, we wtorek, przeciwko Kings. Tyle w telegraficznym skrócie, popatrzcie sami i ocencie.http://www.youtube.com/watch?v=AMJ17DX3fsE . Cały mecz można obejrzeć tutaj

Ps A poza tym uważam, że V. Claver powinien otrzymać szansę

3 stycznia 2014

21/33 za 3 i blowout z Bobcats


Bobcats (14-20) @ Blazers (26-7) 104-134 

Portland Blazers did it again!
Kolejny rekord ekipy z RipCity.  I oczywiście nie mogło być inaczej- związany z rzutami za 3. Blazers po raz drugi w tym sezonie oddali w meczu 20 lub więcej celnych rzutów za 3(poprzednio zrobili to jeszcze w Philadelphi). Popisowy mecz ofensywy Blazers i powrót na fotel lidera Northwest Division - czego chcieć więcej w Nowym Roku?

1 stycznia 2014

Nie znam się, ale... odc. VII


 Nieoczekiwanie (raczej) miły koniec 2013 roku



Po dłuższej przerwie, spowodowanej brakiem motywacji, wracam. Zwycięstwa, zwłaszcza seryjne, to nie jest dla mojego kontradykcyjnego umysłu dobra inspiracja do pisania. Jak ja zazdroszczę fanom NYK, ileż oni mają tematów do opisywania. Jest się na kim wyżyć. A tu raptem siedem porażek w sezonie...