29 września 2015

Media Day

 
 
Co by tu powiedzieć, żeby nic nie powiedzieć czyli Media Day obowiązkowy przystanek w drodze do startu sezonu już za nami. Jak co roku nie wydarzyło się nic  na czym należałoby się zatrzymać dłużej. Słowa, słowa, słowa, utarte formułki, okrągłe zdanka, deklaracje na przyszłość. Poniżej mały zapis wczorajszego bla, bla, bla, osobisty ranking - TOP 12 " Blazers MediaDay 2015".
 
 
 
 12. Czuję jakbym zaczynał jeszcze raz wszystko od nowa

                                                                 Noah Vonleh

11. Chcę być regularnym starterem  w tej lidze

                                                                Mason Plumlee

10. Nie martwię się  czy będę grał w s5, czy  wychodził   z ławki. Jestem gotowy być jedną z twarzy tej drużyny

                                                           CJ McCollum

9. Nie mam w głowie składu wyjściowej piątki.
 
                                                                Terry Stotts
 
8. Nie jestem skłonny grać 10-11 zawodnikami. Wołałbym korzystać z nieco węższej rotacji
                                               
                                                                Terry Sttots

7. To będzie fajny rok

                                                                Ed Davis

6. Chcę być w większym stopniu liderem. Chcę wspomóc Dame'a

                                                                Meyers Leonard

5. Wszystko co będziemy robić ma być podporządkowane grupie. Nie ma zamiaru być bohaterem

                                                                Damian Lillard

4.  Ta drużyna miała wysoką średnią strat... No, nie dosłownie.

                                                                 Pat Connaughton

3. Sukces w tym sezonie mierzony będzie skalą rozwoju całego zespołu
                                              
                                                                 Damian Lillard

2.  Nie czuję się tak stary jak Chris Kaman

                                                                 Gerald Henderson


1. Dlaczego nie podpisałeś umowy z Aldridgem?
               
                                                                Terry Stotts do Neila Olshey'a


Interpretacja i egzegeza należy do Was. Jeśli chcecie, rzecz jasna, bo na przykład Paul Allen  ma ważniejsze sprawy na głowie. Do zobaczenia po premierowej młócce z Kings.

PS Jeżeli Pat Conaughton pokaże na parkiecie, choć 50% luzu i pewności siebie, którą zademonstrował podczas MediaDay, to drżyjcie rankingi FantasyNBA;)

25 września 2015

W oczekiwaniu na nowe otwarcie



Łzy po Aldridgu już dawno wyschły.  28 września Media Day, 4 października Fan Fest w Moda Center, a dzień później pierwszy mecz preseason z Kings. To już, jesteśmy w przededniu nowego sezonu. Sezonu szczególnego dla Blazers. Po utracie 4/5 podstawowego składu, po odejściu najlepszego gracza drużyny, z pozycji ekipy, mogącej zagrozić każdemu w tej lidze, zaczynamy nowy cykl z miejsca, z którego prawdopodobnie można iść tylko w górę,, a nadzieja na lepsze czasy zawieszona jest na szerokiej ramie Meyersa Leonarda. Takich to ciekawych czasów dożyliśmy.  11 nowych graczy, z całej ekipy tylko trójka Lillard, Davies, Aminu ma zagwarantowane kontrakty na kolejne sezony. To będzie całoroczny przegląd kadr, swoisty casting do udziału w projekcie Blazers 2016-2020. 17 osobowy skład można w tej chwili podzielić na kilka grup:
 
1. Stara gwardia- "grałem w jednej drużynie z Aldridgem": Lillard ze statusem niekwestionowanej gwiazdy, McCollum, Leonard, Kaman, Crabbe, Frazier
2. Młodzi-obiecujący-" teraz na pewno pokażę na co mnie stać": Aminu, Davis, Harkless, Vonleh, Pressey, Plumlee
3. Doświadczeni "dodatek do wymian"- Henderson, Miller
4. Rookies: Alexander, Montero, Connaughton

 
 
Dwóch z tego zestawu nie zmieści się w rosterze na nowy sezon. Można przypuszczać, że Miller, który trafił do Portland jako odprysk umowy z Cavs będzie pierwszym z nich. Kto będzie tym pechowcem? Osobiście dałbym szansę pierwszoroczniakom, o nich wiadomo najmniej, i z oczywistych powodów należy im się szansa, choć akcje Alexandra wobec natłoku silnych skrzydłowych nie stoją wysoko. A więc Pressey czy Frazier? Ten drugi zrobił świetne wrażenie podczas Summer League. Ze swoją zdolnością do kreowania gry, asystami mógłby stać się ciekawym uzupełnieniem Lillarda ( no, tak nie więcej niż  na 5 minut w meczu). Ale skoro Olshey zdecydował się na ściągnięcie podobnego Pressey'a, to Frazier nie powinien czuć się zbyt pewnie. Zanosi się na ostrą rywalizację o ostatnie miejsce na ławce rezerwowych. Jest jeszcze sprawa A. Bennetta niechcianego już w drugim klubie NBA. Czy Blazers przytulą kolejnego młodego-obiecującego? Nie jestem przekonany, czy to akurat Oregon, ze swoimi traumami po draftowych wpadkach, jest  najlepszym miejscem na sprawdzian, pt."bust czy nie bust"?
 
Wyjściowa piątka? Przez ostatnie 3 lata odpowiedź na to pytanie była dla każdego fana Blazers oczywistością. Czasy żelaznej piątki i  stabilizacji minęły. W tym momencie nawet T. Stotts nie jest pewien, kto zagra u boku Lillarda.  Czy CJ McCollum  w s5, czy raczej jako point guard i pierwszy zmiennik ? M. Leonard w roli stretch4 czy na centrze?  Plumlee czy Kaman? Davis czy Vonleh?Jak zasypać ofensywny rów mariański po odejściu LMA? Dopiero mecze przedsezonowe rozjaśnią nam trochę sytuację. Mam nadzieję, ze w głowie Stottsa siedzi jakiś plan. Jedno jest jasne, obserwowanie tego laboratorium będzie ekstremalnie ciekawym zajęciem. Naturalnie , zwłaszcza na początku, będziemy porównywać nowych zawodników do Batuma, Matthewsa czy Lopeza. Z czasem jednak życie wykreuje nowych bohaterów oraz tych , którzy nie sprostają zadaniu. Przez ostatnie sezony skupialiśmy się na wynikach, znaliśmy sposób gry, mocne i słabe strony teamu Aldridge'a. O ekipie Lillarda nie wiemy nic, no może poza tym, żeby nie postrzegać jej przez pryzmat wyników. Nie to będzie najważniejsze w tym sezonie w Portland.

Na razie tyle, tytułem przedsezonowej zajawki. Rozgrzewamy się. Będziemy coraz częściej. To będzie fantastyczny sezon! Go Blazers!!!

Ps Pat Connaughton  jest fajny;)