30 stycznia 2016

Zbilansowany atak




Hornets (22-25) @ Blazers (22-26) 91:109


Wizyta Hornets w Moda Center zapięła klamrę odwiedzin ubiegłorocznych podstawowych graczy Trailblazers na swoim dawnym parkiecie. O ile Aldridge wzbudził mieszane reakcje, Matthews zdecydowanie pozytywne, o tyle Batum raczej został przyjęty obojętnie. Zresztą sam Nicolas nie zagrał tym razem dobrego meczu (w przeciwieństwie do pojedynku w Charlotte) – dorobek 3 (słownie: trzech) punktów mówi sam za siebie. Chyba trochę żałuje że zmienił otoczenie.

27 stycznia 2016

Obalanie mitów

Kings (20-25) @ Blazers (21-26) 97:112

Mecz z Sacramento Kings obalił co najmniej kilka mitów krążących w tym sezonie w dyskusjach o Portland TrailBlazers, zarówno tych wśród fanów w Oregonie, jak i na forach w Polsce. 

Mitem pierwszym i podstawowym jest pogląd, że priorytetem jest w tym sezonie ogranie zespołu i skorzystanie z ewentualnego szczęścia w pozyskaniu nowych zawodników poprzez draft. Mecz z bezpośrednim rywalem w walce o awans do czołowej ósemki Konferencji Zachodniej całkowicie zaprzeczył tym opiniom. Blazers przystąpili do meczu skoncentrowani i zmobilizowani.

24 stycznia 2016

Pożegnanie Kobe'ego Bryanta




Lakers (9-37) @ Blazers (20-26) 103:121

Los Angeles Lakers, przeczołgani dzień wcześniej przez Spurs, zawitali do Oregonu. Był to mecz szczególny, bo ostatni w Portland, schodzącego ze sceny Kobe'ego Bryanta. Przez wiele lat swojej wielkiej kariery zadał on Blazers niemało krzywd. Zdobywał średnio 27.9 pkt, 17 razy w Rose Garden, a potem w Moda Center rzucał gospodarzom co najmniej 30 punktów. Ale jego Lakers wygrali tutaj tylko 6 z 31 gier. Przebieg dzisiejszych wydarzeń potwierdził tylko, że Portland było najtrudniejszym terenem dla Los Angeles w erze Bryanta.

21 stycznia 2016

Nienawistna Ósemka




Hawks (26-17) @ Blazers (19-26) 104-98


Meczem z Atlantą Hawks, Blazers rozpoczęli serię pojedynków w Moda Center (aż 12 na najbliższe 14) w końcu wyrównując dysproporcję z meczami wyjazdowymi. Zestaw rywali nie jest specjalnie wymagający, więc pojawia się realna szansa/zagrożenie na awans do Nienawistnej Ósemki Konferencji Zachodniej.

18 stycznia 2016

Martin Luther King Day dla Blazers

 
 
Blazers ( 19-25  ) @ Wizards (  19-21 ) 108:98
 
Meczem z Wizards zakończyli Blazers krótki, ale intensywny wypad na wschodnie wybrzeże. Po tym jak w piątek Damian Lillard rozstrzelał Brooklyn,  a dzień później Jahill Okafor zrobił to samo Blazers, Martin Luther Day King w Waszyngtonie miał ostatecznie przesądzić o bilansie Portland w starciu z nieplayoffowymi drużynami Wschodu.

17 stycznia 2016

Zemsta wyszydzanych

Blazers (18-25) @ 76ers (5-37) 89-114

Dokładnie tak fani Blazers wyobrażali sobie pojedynek z najsłabszą drużyną ligi. Tyle tylko że drużyny powinny zamienić się koszulkami.
Nie ma co katować się opisem meczu i statystyk.

16 stycznia 2016

Zirytowany Lillard


Blazers (18-24) @ Nets (11-29) 116-104

Po dwóch efektownych wygranych w Moda Center, Blazers wyjechali na „miniserię” (bo tylko trzy mecze) wyjazdową, na wschodnie wybrzeże. Rywalami zespoły z dołu tabeli.
Na początek rywalizacja z Brooklyn Nets - o problemach których już napisano wiele.
Okazało się jednak, że nie był to „spacerek” dla drużyny z Portland.

15 stycznia 2016

Przyszłość CJ McColluma. Sonda

 
 
CJ McCollum zdobywa w tym sezonie średnio prawie 21 punktów, 4 asysty , 3 zbiórki, 1 przechwyt. Stał się drugą, niekwestionowaną, opcją w zespole, a pod nieobecność Damiana Lillarda radził sobie dość dobrze jako lider Blazers. Razem ze starszym z "bliźniaków" stanowi o sile przebudowywanej ekipy. Jednocześnie, odkąd stanęli obok siebie na parkiecie, pojawiło się pytanie, czy dwaj tak podobni gracze, to najlepszy z możliwych dla Blazers  scenariuszy. Wraz ze wzrostem formy i wartości McColluma, pojawiają się kolejne głosy o konieczności szukania  wymian, w których za swojego point guarda Neil Olshey mógłby pozyskać zawodnika na inną pozycję. Nie da się nie lubić CJ McColluma, elokwencja, skromność, to cechy nie tak znowu częste w tej pełnej blichtru i pustosłowia lidze. Duet McCollum-Lillard to znacznie więcej niż kolejna utalentowana para guardów w NBA. Ewentualna separacja byłaby dla kibiców PTB kolejnym, kto wie czy nie większym, ciosem po utracie Aldridge'a.  Być może jednak, jeśli organizacja ma odzyskać utraconą pozycję, rozdzielenie "bliźniaków" będzie- okrutną, ale  sensowną koniecznością. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Sentymenty, emocje, czy chłodny racjonalizm? Prosimy o wypowiedzenie się zero-jedynkowo w sondażu oraz obszerniej w komentarzach;)

 
 

14 stycznia 2016

Łatwa wygrana z Utah Jazz

Jazz (17-21) @ Blazers (17-24) 85-99 

Szybko.

Portland Trail Blazers tracą 1.5 meczu do ósmego miejsca w Konferencji Wschodniej. Ubiegłej nocy pokonali ósmych obecnie Utah Jazz. Czy to dobra wiadomość? Czy playoffy, zbliżanie się do nich, to coś czego Blazers potrzebują?

Łatwe zwycięstwo i dosyć szybkie. W trzeciej kwarcie po trójce Damiana Lillarda, Blazers prowadzili już 51-39, a bardzo dobrą przedostatnią część meczu skończyli prowadzać 16 punktami. W czwartej kwarcie 8 ze swoich 11 punktów rzucił Allen Crabbe, do tego 6 dołożył grający nieefektywny mecz i pod ciągłą presją Rodney'a Hooda C.J McCollum. Crabbe w ponad 21 minut trafił 4 z 9 rzutów, McCollum w prawie 34, 6 z 20 na 15 punktów, ale miał też 6 asyst.

Trzech zbiórek zabrakło Lillardowi do triple-double. Zdobył 21 punktów, miał kolejne już w tym sezonie 10 asyst i zebrał 7 piłek. Blazers popełnili tylko 13 strat i zdominowali zbiórki: 17 w ataku - 5 od ciągle wchodzącego z ławki Eda Davisa, po 3 od Masona Plumleego i Al-Farouq Aminu.

Dobrze, momentami bardzo dobrze wyglądała obrona Blazers. Wymuszali straty, pędzili do trasistion, stopowali posiadania Jazz w half-court i zmuszali ich do długich kończonych pod presją czasu akcji. Nie obyło się jednak bez błędów. Spóźniali się w rotacjach na obwód, ale Jazz zaczęli trafiać trójki dopiero w nic nie znaczącej czwartej kwarcie - w całym meczu 8 na 19, w ostatniej części 4 na 6.

Meyers Leonard złapał 6 fauli w 26 minut, ale na parkiecie trafiał rzuty. 12 punktów, w tym 2 celne rzuty za trzy punkty. Blazers trafili tylko 19 z 34 rzutów spod obręczy Jazz, której skutecznie bronił Rudy Gobert. Odeszli więc na dystans i czy to w ataku pozycyjnym czy po ofensywnych zbiórkach trafiali za trzy. Na 26 oddanych 11 wpadło do kosza. Lillard trafił 4, McCollum tylko 1 z 5 prób, a Gerald Henderson był z dystansu 3 na 3.

Al-Farouq Aminu kozłuje lepiej niż w Dallas, ale trafił tylko 4 z 10 rzutów i miał 7 zbiórek. Zagrał jednak bardzo dobrą obronę, szczególne w trzeciej kwarcie, w której na 50% z gry Utah Jazz odpowiadały też zbiórki Blazers w ataku i punkty drugiej szansy - 21 w całym meczu.

To 17 wygrana Trail Blazers w tym sezonie i już tylko 8 zwycięstw dzieli ich od "magicznej" bariery 25 wygranych w sezonie. Czy to dobrze? Dowiemy się w kwietniu - jeśli Blazers przegrają 0-4 z Warriors/Spurs - lub podczas loterii draftu i za to trzymajmy kciuki.

11 stycznia 2016

Z Oklahomą na przełamanie




Thunder (26-12) @ Blazers (16-24) 110:115

Po trzech kolejnych porażkach we własnej hali, koszykarze Blazers do meczu, z rywalem z Dywizji, Oklahomą Thunder przystąpili bardziej skoncentrowani. Początek meczu to przede wszystkim próba ograniczenia ofensywnej siły duetu Westbrook/Durant, co w dużej mierze udaje się poprzez twardą obronę i wymuszanie strat. Gorzej jest w ofensywie, gdzie punktuje początkowo tylko Aminu. Trwa jednak wyrównany bój z wyraźnie silniejszym rywalem.

9 stycznia 2016

Bez szans z mistrzami

 
Warriors (34-2) @ Blazers (15-24) 128:108
 
Po środowym proceduralnym qui pro quo, w wyniku którego CJ McCollum zmuszony był obejrzeć mecz z Clippersami z perspektywy ławki rezerwowych, dzisiaj "bliźniacy" znów zagrali razem. Trzeci ofensywny backcourt NBA, nie miał jednak szans w starciu z drugim. S. Curry, a przede wszystkim K. Thompson zdominowali wydarzenia na parkiecie , jak zwykli to czynić  od początku tego sezonu. Portland Trail Blazers przegrali trzeci mecz z rzędu przed własną publicznością, potwierdzając, jak wiele dzieli ich w tej chwili od czołówki NBA.

5 stycznia 2016

Zach Randolph ponad Blazers


Grizzlies (19-17) @ Blazers (15-22) 91:78

Damian Lillard po 7 meczach przerwy, wrócił z pierwszego w swoim życiu L-4. Niestety nie był to występ udany. Tylko 4 z jego  14 rzutów znalazło drogę do kosza. Nie lepiej wypadli pozostali Blazers.  26 punktów Zacha Randolpha zrobiło różnicę. To wystarczyło, aby  tylko  przeciętni tego dnia Grizzlies  wywieźli zwycięstwo z mroźnego  Oregonu.

4 stycznia 2016

Skutecznie i rozważnie w Denver



Blazers (15-21) @ Nuggets (12-23) 112:106


Portland Trail Blazers wygrali już 4 z 5 meczów bez udziału Damiana Lillarda. Tym razem ich ofiarą padli Denver Nuggets wyczerpani wczorajszym, heroicznym bojem z Golden State Warriors. Nuggets to nie jest już, to roztrojone pianino Briana Shawa z ubiegłego sezonu, ale nawet pod kierunkiem rozważnego Mike Malone'a są 1-2 z Blazers w przebudowie.

1 stycznia 2016

Nieudany Sylwester w Salt Lake City



Blazers (14-21) @ Jazz ( 14-17) 96:109

W meczu o 8. pozycję na Zachodzie Utah Jazz nie dali najmniejszych szans Portland Trail Blazers. Wygrali grając bez R.Goberta, D. Favorsa i A. Burksa. Ekipa Terry'ego Stottsa zagrała przyzwoicie tylko w pierwszych 12 minutach. Stanowczo odradza się oglądanie tego meczu osobom, które zbyt inwazyjnie spędziły  sylwestrową noc.