Na 33 dni przed inauguracją

Jesień zaczęła skutecznie wypychać lato, przynajmniej tutaj na podwarszawskiej prowincji. Powoli, ale regularnym krokiem zbliżamy się do punktu, w którym tęsknota za najlepszą ligą koszykówki i ulubionym klubem jest już trudna do opanowania.   Upokorzenia związane z finałem ostatniego sezonu, choć ciągle bolesne, stają się jednak coraz odleglejszą historią. Nudny dla fanów Portland offseason  dobiega końca. Co by się wcześniej nie działo, mniej więcej w połowie września znów nerwowo wypatruję  nowej oferty za League Passa, kompulsywnie zapisuję się do kolejnej ligi fantasy, z łaknieniem przeglądam najświeższe ligowe doniesienia. Robię wszystko, aby skrócić okres wyczekiwania na moment, kiedy wreszcie zaczną.  Zwyczajowe, powtarzalne w cyklu rocznym,  fantastyczne uczucie-mieszanina  lekkiego podniecenia i ciekawości, jak to wszystko będzie wyglądać, w Portland w szczególności. Jedyny taki o tej porze, zapach nadchodzącej NBA.

Początek już/aż za 33 dni. To Trail Blazers, Portland, Oregonowi przypadnie w udziale rozpoczęcie nowego rozdziału w historii LeBrona Jamesa. Kibice Blazers będą najpewniej jedyną grupą, dla której 18 października będzie się liczył ktoś więcej niż Król i jego świta. Zanim jednak James spróbuje przerwać serię 15 przegranych Lakers z RiPCity i  nieco zmurszałej frazie "BeatLA!!!" nadać ponownie sens, Blazers zagrają kilka meczów przedsezonowych.

30.09 @ Raptors

 6.10  @ Suns

 8.10  Jazz

11.10 Suns

13.10 Kings

Początek obozu przygotowawczego 25 września, ale już od tygodnia gracza spotykają się na tzw. voluntary workout . I choć zgodnie z nazwą uczestnictwo w nich oparte jest na zasadzie dobrowolności, harują nawet największe gwiazdy drużyny

Nie brakuje nikogo poza Aminu i Nurkiciem , którzy uczestniczą w eliminacjach do mistrzostw świata. W wygranej z Wybrzeżem Kości Słoniowej Chief miał 15 punktów na 51% skuteczności. Bośnia przegrała z Finlandią, ale Nurkić był chwalony za występ , co znajduje odzwierciedlenie w statystykach 20pkt, 55%fg, 9 zb, , 2st. , 1bl i 5 strat. 

W tej chwili roster wygląda mniej więcej tak:

PG: Lillard, McCollum,Curry, Baldwin IV

SG: McCollum, Turner, Baldwin IV, Curry, Stauskas, Trent, Simons

SF: Harkless, Turner, Aminu, Layman, Stauskas

PF: Aminu, Harkless, Swanigan, Layman

C:   Nurkić, Collins, Leonard

Blazers podpisali też umowy na obóz przygotowawczy ze środkowym Chinanu Onuaku , rozgrywającym Garym Paytonem Jr. oraz silnym skrzydłowym Cameronem Oliverem. Szczytem marzeń całej trójki powinno być podpisanie two-way kontraktu. Onuaku jest w NBA od 2 sezonów, ale jego cv , to zaledwie 6 meczów w Houston. Syn "The Glove" od 3 sezonów, bez większych efektów , próbuje zaistnieć w lidze. Zaliczył  marne 29 meczów dla Lakers i Bucks.  Najciekawiej wygląda Oliver, który co prawda został pominięty w drafcie 2017, później nie wykorzystał szansy w Houston i miniony sezon spędził w G-League, a w  Lidze Letniej w barwach 76-ers notował 7pkt i 5 zbiórek, ale ze względu na wiek- 22 lata, potencjał, którym dysponował w NCAA- atletyzm, dobry rzut z dystansu, zbiórki- powinien dostać w Portland szansę. Zwłaszcza, że Blazers nie narzekają na nadmiar silnych skrzydłowych. Bardzo ciekawy gracz, którego problemem jest raczej mentalność, podejście do sportowych obowiązków niż brak talentu. Przykład Baldwina IV powinien być dla niego motywujący.

Tyle pierwszego przedsezonowego raportu. Teraz będziemy już regularnie pisać i mówić o Portland Trail Blazers, tak jak robimy to na Blazers Polska od 5 lat. Za tydzień powinien pojawić  się też drugi odcinek RadioBlazersPL, a w nim m.in. reminiscencje z  offseason. Będzie o "semper fidelis" Lillardzie,  CJ-u " I am trying Jennifer" McCollumie oraz przemyśleniach Neila Olsheya. Pogadamy też o przyszłości i zbliżającym się sezonie.