KINGS (2-4) @ BLAZERS (3-2) 115:118 |
W
ostatnim z przedsezonowych sparingów Blazers pokonali trzema
punktami Kings. I można powiedzieć, że … Meyers Leonard jest
gotowy . 17 punktów, 3 razy za trzy. W sumie w preseason 78% z gry w
tym 72% zza łuku. Reszta jakby w cieniu „wiecznej obietnicy”
Portland.
Rain
Bros dostali półgodziny gry. Wbrew dotychczasowemu doświadczeniu,
we wszystkich sparingach 2018, stanowili nierozłączny duet. Tym
razem lepiej wypadł McCollum-21 pkt, 6as, 9zb. Kiedy obaj
siadali na ławkę, grę starał się prowadzić Evan Turner . Dopóki
skupiał się na rozgrywaniu-6 asyst, sporo spraw wyglądało dobrze.
Z kolei każda próba rzutowa czy to z półdystansu, czy w
rachitycznych akcjach w post-up kończyła się źle. W tym elemencie
lepiej wyglądali nowi. Strata Connaughotna i Napiera nie będzie
dotkliwa. Nik Stauskas- 15 pkt, 4 za trzy, Seth Curry-10 punktów i 4
asysty nie są graczami gorszymi. Grają na tyle efektywnie, że
Stotts , przynajmniej w sparingach, daje im pohasać bez asysty
„bliźniaków”.
Wobec
kontuzji Moe Harklessa i dzisiejszej nieobecności Aminu sporo czasu
na parkiecie spędza Jake Layman. I daje radę. Jest bardzo mobilny,
grozi rzutem z dystansu, potrafi też atakować obręcz. Stotts
będzie go wykorzystywać prawdopodobnie również na pozycji silnego
skrzydłowego, ponieważ próbowany w tym miejscu Caleb Cawnigan
kolejny raz zawiódł i najpewniej nie zmieści się w 12-osobowej
rotacji. Pod koszem hierarchia jest ustalona. Jusuf Nurkić
potwierdził dobrą dyspozycję - 10 punktów i 7 zbiórek. Za jego
plecami coraz mocniej wygląda Collins. To kim może być dla tej
ekipy 21-latek mogliśmy zobaczyć w trzeciej kwarcie. W ciągu
kilkudziesięciu sekund trafił zza łuku, skończył z góry po
pick-n-rollu z McCollumem , a potem blokiem na Bagleyu uruchomił
trzypunktową kontrę. Tam w Ameryce nazywa się to chyba
game-changer. Później sprawy w swoje ręce wziął Meyers Leonard i
Blazers wygrali ostatni sprawdzian przed inauguracją sezonu.
Wygrali
bo mają moc w ataku. Zwycięstwo nie było jednak pewne do samego
końca, ponieważ sporo roboty, co po meczu przyznał Stotts, jest do
wykonania w obronie. Frank Mason III i Willie Cauley-Stein pruli
dzisiaj defensywę Portland jak chcieli. Nad obroną, ustawieniami
wokół Lillarda i McColluma oraz, być może, nad sparowaniem, tak
obiecująco wyglądającego dzisiaj, duetu Leonard- Collins, będą
pracować Blazers przez pięć dni pozostające do inauguracji
sezonu. 18 października do Portland przyjeżdża król James.
That's a wrap on preseason!— Trail Blazers (@trailblazers) 13 października 2018
Take a look at highlights from the final game 🎥 pic.twitter.com/tasht4nBSA
Gracz, który poczynił największy postęp w sezonie będzie z Portland. I będzie biały :-)
OdpowiedzUsuńJak co roku wydaje mi się ze mamy pakę najsilniejsza od lat i zero słabych punktów ;)
OdpowiedzUsuńMam to samo :-)
UsuńI jak co roku w preseason wyrasta biała gwiazda w POR, wieczna gwiazda...która zamienia się w czarną d....ziure w sezonie. Hm...moze tym razem bedzie inaczej...mhm
UsuńKarol PTB
Mamy nawet dwóch kandydatów do takiego scenariusza, razem z Laymanem. Oby chociaż jeden utrzymał poziom.
Usuńkręci mnie takie ustawienie Blazers Lillard-CJ-Curry(Stauskas)-Leonard-Collins
OdpowiedzUsuńkto będzie w takim razie stawiał zasłony Lillardowi, zbierał i ścinał do obręczy?
UsuńAtak PTB w znacznej mierze opiera się na efektywności kozłujących w pick&rollu. Ani Leonard ani Collins tego nie umieją
Usuńprzecież nie mowię o podstawowym ustawieniu. w tym skladzie wszyscy gracze grożą rzutem z dystansu. obrona rywala musi uważać na kazdego i nie ma potrzeby rzępolić 48 minut zasłon z Lillardem czy CJem. To daje tę roznorodność w ataku, o której wspominał przed sezonem Stotts.
OdpowiedzUsuńCollins to pewniak do double-double z więcej niż solidną obroną i solidną jak na wysokiego 3. Jednak sky is the limit. On ma w głowie wszystko na miejscu więc będzie coraz lepszy i kolejny kontrakt Lillard może już podpisywać jako ten drugi najważniejszy zawodnik Blazers.
OdpowiedzUsuńKolejny to Nurkić. Ten za to ma bałagan w głowie ale pewnie już niektórzy zapomnieli jak niszczył Jokicia w walce o PO 2017. On ma dopiero 23 lata i mógłby dopiero wchodzić do ligi. Wreszcie rozegrał pełen zdrowy sezon. Podpisał kontrakt. To może być elitarny center na miarę najlepszych obecnie w lidze. Oby tylko Stotts miał pomysł na Nurkicia i Collinsa razem.
Leonard jaki jest każdy widzi. Zaangażowania nie można mu odmówić. Stotts nie będzie miał wyjścia i będzie mu musiał dać minuty. Już samo to spowoduje, że Leonard się poprawi.
Layman pewnie powtórzy drogę Pata z zeszłego sezonu. Same minuty pozwolą mu się pokazać ale czy będzie to coś więcej to nie wiem.
Paul Allen, the owner of the NFL's Seattle Seahawks and the NBA's Portland Trail Blazers, has died from complications of non-Hodgkins lymphoma, his family announced. He was 65.
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuń