BLAZERS (26-18) @ NUGGETS (29-13) 113:116 |
Zaczynając od końca ... był remis. Najlepszy na parkiecie Nikola Jokić trafił, obronił, zebrał, wymusił faul, wykorzystał osobiste i zrobiło się +4. Odpowiedział w swoim stylu Lillard.
WHAT DID THAT RIM DO TO YOU DAMIAN. pic.twitter.com/aZgavEQ65x— Trail Blazers (@trailblazers) 14 stycznia 2019
Krwawy Murray trafił. Znowu +4. Jedyny przebłysk geniuszu odnalazł McCollum trafiając za trzy z trudnej pozycji. Sędziowie ustalili czas do końca meczu na 27.7s. Blazers nie faulowali. Murray spudłował wykorzystując maksymalnie limit czasu, ale tak rzucił że sam sobie zebrał, a sfaulowany wykorzystał oba rzuty wolne. Lillardowi pozostały 3.0s. Trzy sekundy na rzut za trzy? Zbyt przewidywalne ... może trzeba było to lepiej rozrysować. Nuggets drugi raz w tym sezonie pokonali Blazers jednym koszem.
Od początku gospodarze chcieli rozstrzygnąć rywalizację walką podkoszową - połowę zdobyczy pochodziło z tej strefy. Nie zważając na dobry początek Blazers z obwodu, konsekwentnie grali na Jokica. Ten trafiał, przy okazji prowokując Nurkicia do fauli. Portland nie za bardzo miało pomysł jak sobie poradzić po zneutralizowaniu Bośniaka i przy kiepskiej skuteczności Lillarda 8/21 i CJa 7/19. Jakżeż prosty wydaje się sposób na PTB: wymusić faule Nurkicia i bronić na obwodzie, a mecz się sam wygrywa. Nie wygrał się wcześniej tylko dlatego, że Blazers mieli argumenty z drugiego garnituru: Layman trafiał bo i nikt na niego nie zwracał uwagi, Turner operował na linii rzutów wolnych, swoje dodali Zach i Meyers - naprzeciw dobrze znanemu kibicom Blazers Hydraulikowi.
Portland wybroniło się z 10-punktowego deficytu w końcówce trzeciej kwarty, ale nie odwróciło fatum wyniku na 12 minut przed końcem meczu. Przegrywają po trzech kwartach - przegrywają mecz.
Doba na przemieszczenie się do Sacramento i kolejny trudny mecz z Kings.Didn't end the way we wanted, but there were plenty of highlights 🎥 pic.twitter.com/iIJ0rgmUim— Trail Blazers (@trailblazers) 14 stycznia 2019
52-30
OdpowiedzUsuńPulitzer za tytuł Andrzej. Nie pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńMecz był do wygrania , mnie zabrakło w 4 qw. wsparcia od Nurka , nie trafił 6 rzutów.
OdpowiedzUsuńGramy dalej !
tak to może wyglądać w PO
OdpowiedzUsuńNurek ma super okres ale nawet teraz jak dziecko w przedszkolu - nie daje rady, faulu brak to sobie rzuca od niechcenia jakieś przysłowiowe flaki
OdpowiedzUsuńDo wymiany razem z CJ-em i Stottsem!
UsuńKarol PTB
A W Houston zaraza się rozszerza po cp3 gordonie teraz na 4-6 tygodni wypada Capela
OdpowiedzUsuń