Dzień dobry. To znów ja. Wasz nieefektywny animator aktywności okołocoronalockoutowych [czytaj do skutku, podziel na wyrazy].
Tym razem będzie o
drafcie. Powoli to już tradycja, bo poprzednie kilka wiosen
odhaczałem już przecież draftowymi wpisami na tych szanownych
łamach... nadal mi nie zapłacili!
Nie będę się chwalił,
ani ganił jak sprawdziły się moje amatorskie przewidywania.
Wytrwali mogą przekopać się przez gąszcz googlowych podpowiedzi,
sprawdzić to sami i wydać z siebie jęk zawodu lub zachwytu nad
moimi talentami kanapowego skauta.
Zamiast tego lećmy czym
prędzej z bieżącym anno domini!
***
Jedno jest pewne. Draft w
tym roku się odbędzie. Kiedy się odbędzie już nie wiadomo,
zapewne nie wcześniej niż w sierpniu. Druga wiadomość od
„sources” jest taka, że graczy Hall of Fame trudno będzie w
tegorocznej puli talentów odnaleźć. Gorzej. Może tam nie być
nawet wielokrotnych All-Starów i to rzeczywiście jest problem.
Na szczęście problem
nie nasz. Niech się martwią Golden State i Cleveland, bo Blazers
wybierają z wyborem czternastym, czyli na TOP3 mają oszałamiające
2,4% szansy. Będzie wiec 14-stka i na graczach z tej okolicy
skoncentrujemy się dalej. Zresztą, kto by tam chciał czytać o
Lamelo Ballu.
Dalej w drafcie jest już
podobno sporo lepiej, więc hej Oshley – do your magic!
***
Proponuję Wam zatem
kilka kandydatur do rozważenia. Pominąłem rozgrywających i
centrów, bo tych najmniej potrzeba nam w składzie.
Na tapet wskakują
kolejno: Devin Vassell, Aaron Nesmith, Saddiq Bay, Patrick Williams,
Aleksiej Pokusevski (kolejność nieco przypadkowa).
Opisałbym bym być może
jeszcze Isaaca Okoro lub Deniego Avdiję, ale w końcu zdecydowałem,
że do 14-tki nijak nie mają szans się ostać. Chociaż taki The
Ringer ma Avdiję zaskakująco dopiero na 14 miejscu, antysemici
jedni!
Devin Vassell
Gracz, o którego płaczę
już od kilku sezonów. Miał być Rondae Hollis Jefferson (tu
przewidywania trochę się nie sprawdziły, no i wyszło, że mamy w
zamian Nurkica, więc nie biadolę). Miał być OG Anunoby, miał być
Matisse Thybulle.
Teraz jest Devin Vassell.
Buldog w obronie z rzutem
za 3, Robert Covington tego draftu. Dobry obrońca nie tylko
zespołowy, ale już teraz także 1-1, ogarnie kogokolwiek z pozycji
1-3, a jak dołoży trochę mięśni to i współczesnym czwórkom
poradzi. Do tego potrafi podać i trójeczkę trafi (41%). Gracz na
teraz, jeśli spadnie do 14-tki bierzemy od razu.
W mockach:
#6 –
The Ringer;
#12 –
Tankathon;
#34 –
Nbadraft.net.
Aaron Nesmith
Wilhelm Tell tegorocznego
naboru, elektryczny shooter z 52 procentami z dystansu w tym sezonie.
Pierwszy w całej lidze w otwartych „catch and shoot” (średnio
tam prawie dwa punkty na posiadanie - łuhaaaaa!). Typowy snajper,
bardzo szybko ustawia stopy do rzutu. Eksperty, co znają i umieją
twierdzą, że to ważna i niedoceniana umiejętność, więc hej!
Jest „step back” w
arsenale, zaangażowanie po obu stronach, koszykarskie IQ, a w nosie
much i innego robactwa brak.
Czego więc tu nie lubić,
powinien chyba iść w TOP 5 w tegorocznym naborze?
Ano, jest mały kłopot.
Aaron wykręcał te wszystkie cyferki w zaledwie 14 meczów tego
sezonu, potem była kontuzja, a w zeszłym roku tak wesoło z
procentami już nie było (bliżej 30% za 3). Próba zatem mała, a
pamiętamy przecież eksplozje i dalsze losy graczy typu Jeremy Lin.
Jak to mawiają na kurpiach raz w roku nawet stara strzelba
wystrzeli. Nie za wiele widzi i niespecjalny z niego kozłujący. Ale
dlatego z 14-tką może być dostępny i wtedy trzeba go brać na
poważnie pod uwagę.
W mockach:
#15 –
The Ringer;
#18 –
Tankathon;
#25 –
Nbadraft.net
Saddiq Bay
Długo mój faworyt.
Teraz trochę się to pozmieniało, ale na pewno się nie obrażę za
ten wybór, zwłaszcza że gotowy na już, a takich nam trzeba.
Idziemy przecież za rok na mistrza, right?
Dobry strzelec z
dystansu, dziwisz się, gdy nie trafi. Przez wielu oceniany jako
bardzo dobry obrońca, choć słyszałem też głosy, że jest po tej
stronie przereklamowany (hipsterskie info – sztywny w biodrach).
Popatrzcie na film niżej i oceńcie sami. Biodra lub obronę, co
wolicie.
Błyskawicznej i szybkiej
sypy za 3, choć sprzed klatki, nikt mu odmówić nie może. Podobnie
niegłupiego zaangażowania - lepiej przecież czasem mądrze stać,
niż głupio biegać.
Nie za dużo w nim
atletyzmu, raczej Aminu niż Harkless. Inaczej jednak niż Aminu umie
podać i to robi.
W mockach:
#19 –
The Ringer;
#14 –
Tankathon;
#23 –
Nbadraft.net.
Patrick Williams
Dziecko jeszcze, ale
Oshley takich lubi, więc kto wie, czy nie zapakuje go z 14-tką do
zamrażarki, jak pierogi na przyszłotygodniowy obiad.
Atletyczny skrzydłowy z
potencjałem. Zaangażowany, wysokie koszykarskie IQ, zarówno w
ataku jak i w obronie, taki typowy gracz do Spurs. No może trochę
za dużo atletyzmu jak na siermiężne ostrogi, hehehe…
Jeszcze niezbyt skuteczny
z dystansu, ale osobiste na dobrym poziomie, więc to może przyjdzie
z czasem. Trochę wolny na nogach (właśnie odkryłem jako takie
tłumaczenie „laterall quickness” – fanfary!), więc elitarnym
obrońcą raczej nie będzie, ale atletyzm i IQ pozwolą mu być po
tej stronie na co najmniej dobrym poziomie.
Może skończyć w lidze
jako mądra, broniąca i atletyczna czwórka z rzutem za 3, więc
czego tu nie lubić. Może warto zainwestować i chwilę zaczekać.
W mockach:
#17 –
The Ringer;
#28 –
Tankathon;
#24 –
Nbadraft.net
Aleksiej Pokusevski
Kolejny infant, tym razem
znacznie mniej ogarnięty niż ten pierogowy wyżej. Za to talentu w
białym licu sporo więcej.
7-footer, spytacie więc
może skąd się wziął w naszym zestawieniu. Ano wziął się, bo
biega jak sarenka, albo za przeproszeniem jak pieprzony jednorożec
(Pozdro Kristaps!).
Gdyby więc nierzadkie
braki w zaangażowaniu (czasem wydaje mu się, że ma metr
osiemdziesiąt i nawet rąk nie podniesie do bloku), szalone pomysły
w ofensywie a’la Jason Williams i BMI na poziomie minusowym,
poszedłby na pewno w pierwszej dziesiątce.
Jest bowiem co lubić –
kozłuje, trafia zza linii, widzi tam gdzie inni tylko ciemność i
celnie tam właśnie podaje. Potencjalnie mega grajek.
Na pewno trzeba by na
jego minuty w NBA trochę poczekać, a z powodu wątłej natury i
niechłodnej głowy to wybór większego ryzyka niż Patrick
Williams. Nagroda jednak za taki „zakład” potencjalnie sporo
większa. Bardzo jestem ciekaw, czy wyjdzie z niego skrzyżowanie
Jokica z Porzingisem, czy jednak Dragan Bender. Może warto
zaryzykować z 14-tką, a gdyby jakimś cudem ostał się do drugiej
rundy to trzeba sięgnąć do kieszeni po dudki i brać koniecznie.
W mockach:
#20 –
The Ringer;
#17 –
Tankathon;
#brak (Say whaaat? Chyba
Was za rok nie wezmę tutaj!) – Nbadraft.net.
Dziękuję za uwagę i
niech mi tylko w loterii nie wylosują TOP3, bo już i tak za dużo
tu pro publico bono napisałem.
@Behemot
Teraz leci finał z 1977 na c+ sport jutro powtórka o 9:00
OdpowiedzUsuńCiekawe kto wygra;)
Raz Dwa
Po Nassirze Little , gdzie bylem zajarany strasznie mocno, bo przed kontuzja TOP3 draftu a spadl na 11 i bylem przekonany ZE WYGRALISMY SCOTTIEGO PIPPENA, to jednak siurek ogorek i tyle.
OdpowiedzUsuńAle jest i dobra wiadomosc. Jutro juz w Ostatnim Tancu, pojedynki z Clydem :))))) i Blazers
Karol PTB
Scottie zaczynał od sprzątania szatni, więc wiesz...
UsuńDla mnie najważniejsze żeby to był wybór na już , z dobrą obroną i rzutem za 3.
OdpowiedzUsuńNo i nie był to SG o wzroście 6.3 czy SF 6.5
Więc Vassell to ciekawe nazwisko :)
Dobry opis. Jako fan Ostróg cieszę się ze raczej wybieramy przed Wami bo mamy identyczne potrzeby atletyczny 3&D na SF. Dobry obwód a skrzydeł brak.
OdpowiedzUsuńOdrzucam z góry niedostępnych Dani/Colę/Toppin trzech graczy którzy z marszu by przydali się spurs ...Mój spursowy realistyczny ranking: VASSEL S.BEY WILLIAMS NESMITH T.BEY - roznice są tak kosmetyczne przy braku materiału z MM ze mocno bym rozważył trade down z Bostonem bo maja 17/26/30 wybory wiec brałbym za 11 i 41 spurs 17 i 30 aby dostępni byli obaj gracze z mojej listy. Boston idąc w tu i teraz zyskują lepszego gracza na już a spurs dwa odległe prospekty dla Samanica Murraya i Walkera. Pytanie do Portland losujecie top pick czy robicie wymianę ze spurs #3 i filler za LMA plus 11/12? Ignazz.
Ten draft nie ma chyba takiego potencjalu w top5 , aby oplacalo sie handlowac i isc sie w gore naboru. Jesli idzie o LMA, to ja jestem w grupie tych, ktorzy nie chca go znowu w Portland.
Usuńtradycyjnie wezmiemy kogos o kim nikt nie slyszal
OdpowiedzUsuńI miał już jakieś poważne kontuzje za sobą.
UsuńKarol PTB
Lol, po obejrzeniu stwierdzam, ze dla Jordana Clyde byl tylko kluskiem, niczym wiecej. Smutne.
OdpowiedzUsuńKarol PTB
To nie jest dokument tylko hagiografia.
UsuńWitam Was Panowie,wreszcie się ruszyło to chociaż trzeba dać znać ,że człowiek żyje i jest tutaj czujny :-) Jak zwykle co do draftu - wszyscy czekają co tu zostanie napisane bo inaczej być nie może,najlepsze info z możliwych. Pdxpl - o wymianie i LMA wszystko. Amen,kropka. Żal mi tylko trochę Karola PTB ,bo wiekszość kolegów już od dawna wie jakie podejsćie do finałów z Blazers i rywalizacji z Clydem ma MJ i nikogo to nie dziwi.Ale pocieszę Ciebie - mamy inne zdanie kto był wyraźnie lepszy w tych finałach i kto miał więcej szczęścia niż rozumu że wtedy wygrał .I święte słowa Behemota - ten serial to kpina,o pajacyku I.Thomasie który jako jedyny z ,,Bad Boys,, przeprasza,o Pippenie ktory podpisuje lipny kontrakt i mamy płakać jaki był nieszcześliwy , o Rodmanie którego Jordan wychował...taaaa...i o Bulls którzy przegrywali ale powinni wygrać...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla wszystkich :-)
Cholewa
Dla mnie Drexler to zawodnik HOU i nie lubie go. LMA tez. Lubie Wes-a. Dziwne.
UsuńKarol PTB
Ja widzę LMA bo jestem sentymentalny. Bez jego dwóch czterdziestek z Hou w dwóch pierwszych meczach, nie byłoby 0,9 left..
OdpowiedzUsuńTyle biadolenia, ze nie ma w składzie PF, a mało kto chce LMA. Ja biorę.
OdpowiedzUsuńGdyby LMA nie odszedl w ten sposob, w jaki odszedl to bym go chetnie wzial do skladu POR. Ale pamietamy jak bylo....
UsuńKarol PTB
jest, nazywa się Zach Collins. Mam w d... w jakim stylu odchodził LMA. Ważne , ze względu na wiek, formę nie zbawi już Blazers. Szanujmy się też jako organizacja, dlaczego mielibysmy brac z odzysku prawie emeryta po tym jak zaczął uwierać SAS. Po co mamy pomagać Spurs, nie mając zadnej gwarancji , że cos na tym zyskamy?
Usuń19 pkt, 7 zbiórek, 49 procent z gry i 39 za trzy przy aż trzech takich próbach na mecz. ZC najlepiej gra na centrze, a z Nurkicem w duecie do tej pory praktycznie nie grali, więc nie wiadomo jak to wyjdzie. LMA za to gra dużo na obwodzie, więc pasuje do Nurka, zresztą ma dopiero 34 lata, żaden z niego emeryt.
UsuńJest zajebisty, dlatego spurs chca sie go pozbyc(jesli chca)
UsuńPóki co nie Spurs tylko @Ignazz. A Spurs kiedyś muszą się przebudować. Dobrze wiesz, że wtedy oddaje się dobrych graczy za picki, więc to jako tako realistyczny scenariusz. Zresztą nawet Lillard go tu chce także wiesz ;)
UsuńCześć Wam chłopaki. Wiadomo co się dzieje z naszymi rekonwalescentami?
OdpowiedzUsuńPoskus
Gdybyście mieli wybierać 5-tkę Blazers ever to jak by wyglądała? W sensie budujemy najmocniejszy zespół, a nie najbardziej zasłużony. U mnie chyba:
OdpowiedzUsuńLillard, Drexler, Pippen, Sheed, Walton.
PS W sprawie rekonwalescentów to Collins podobno jest już gotów do treningów, tylko nie ma z kim ;) Nurk nie wiem.
Zamiast Waltona dalby Sabonisa.No i niestety.......uwazam Brandona Roya za lepszego gracza niz DL.
UsuńKarol PTB
Lillard-Drexler-Pippen-Sheed-Sabonis
OdpowiedzUsuńale mam też oskomę na: Lillard-Roy-Drexler Sheed-Sabonis czyli nisko, gdzie obrona nie jest priorytetem, za to zgodnie z wymogami koszykówki XXI- wszyscy walą troje;)
Lillard-Drexler-LaMa-Wallace-Oden(zdrowy) może nie najlepszy, ale taki skład bym był chciał najbardziej zobaczyć 😂
OdpowiedzUsuńPatrząc na ankietę do GMow, spora szansa, że Blazers zagrają w jakiejś formie Play off.
OdpowiedzUsuńhttps://szostygracz.pl/2020/05/27/koronalokaut-faza-grupowa-lillard/
OdpowiedzUsuńGood Idea!!
Karol PTB
Jestem tak spragbniony ogladania jakiegokolwiek sportu, ze moglbym ogladac i kibicowac nawet Sacramento lub Atlancie
UsuńJak myślicie, wygramy? Szósty faul Duckwortha z dvpy, eeech
OdpowiedzUsuńGramy dalej!!!!
OdpowiedzUsuńWyglada na to , ze tak. Wakacje z koszykowką nba:)
UsuńTylko czemu dopiero za 2 miesiące.
UsuńNa razie to info not publicity :). Jak tam Hood? Nie mogę znalesc infa kiedy byłby sprawny. Zakładam że Nurk i Collins to w ch... Nie lecą i są na pełnej parze od paru tyg
UsuńKarol ptb
Tez uwazam ze koniec lipca to przesada, tyle nie trwaja przygotowania do startu nowego sezonu.
UsuńCollins i nurk beda gotowi, u hooda wszystko idzie ok, ale on moze zdazy na grudzien
"Spotkanie zarządu NBA pozwoliło lidze dopiąć wszelkie szczegóły dotyczące tego, jak będzie wyglądała reszta tego roku. Liga oficjalnie potwierdziła powrót do rywalizacji. Jedyną ekipą, której nie spodobał się plan powrotu byli Portland Trail Blazers. "
OdpowiedzUsuńCo tam Oshley wymyslil? Juz mnie wkur...od samego rana.
Blazers jako jedyni nie podpisali sie pod projektem powrotu w tym ksztalcie, bo chca 20 a nie 22 druzyn. Co do zasady nie sa przeciwni wiec nie ma co sie burzyc
UsuńTermin późny bo tam w sumie jeszcze szaleje wirus. Wgl się dziwię, że chcą wznowić rozgrywki na taką skalę. Powinni zrobić finały pierwszych ekip z konferencji i cześć. No ale to przecież biznes...
OdpowiedzUsuńWitam.Panowie gdzie moge ogladnac mecze play off z Nuggets 2019 ?
OdpowiedzUsuńLaMarcys
Jak faktycznie wygląda sprawa Nurkicia i Collinsa. Mniemam, że obaj są zdrowi. Jak u nich z graniem? Widział ktoś coś lub chociaż czytał?
OdpowiedzUsuńWażne i dobre info pod kątem awansu do gry o 8 miejsce: "Because the NBA chose to use winning percentage to break ties, if Portland has the same record as either New Orleans or Sacramento in Orlando — and, thus, the same number of games at or under .500 for the season — Portland will finish ahead of them, despite having been swept by the Pelicans this season and having tied Sacramento." Co do rekonwalescentów to trudno o info skoro jeszcze nie wolno trenować na kontakcie. Nurk miał wrócić w tygodniu tuż po przerwaniu rozgrywek, więc trudno żeby teraz nie był gotowy.
OdpowiedzUsuńJeśli wszyscy poza Hoodem będą dostępni to Stotts będzie miał ból głowy jak tą drużynę od nowa ogarnąć.
OdpowiedzUsuń