— Portland Trail Blazers (@trailblazers) April 14, 2021
Absolutnie prymarne teraz zadanie dla trenerów, poukładać jakoś sensownie te rezerwowe ustawienia. Jak widać po dzisiejszym przykładzie nawet imponująca skuteczność Melo nie jest w stanie dać wygranej. Rezerwowi Portland, nawet przy tak efektywnym Melo, zrobili -48. Na dziesięć ustawień, w których pojawił się Anthony, tylko cztery nie były minusowymi. Tu musi być więcej energii, więcej długich łapsk Lilltle'a i DJJ. Inaczej pozostaną nam gadki o walce, ambicji oraz impresje z najefektowniejszych akcji meczu.
W weekend wyjazd na dwa spotkania z klasą średnią ligi, do San Antonio i Charlotte. Trzeba zacząć wygrywać, jeśli, idąc za słowami Lillarda, chcą Blazers uniknąć dodatkowych gier w play-in.
Bleacher Reports donosi, że transfer Aarona Gordona do Portland rozbił się o Anfernee Simonsa. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Olshey nie oddałby gracza, który znajduje się na skraju rotacji. Dla powagi organizacji lepiej byłoby, żeby prawdziwą okazała się wcześniejsza teoria, że Orlando chciało wyboru w pierwszej rundzie tegorocznego draftu, czym akurat, w przeciwieństwie do Denver, Portland nie dysponowało.
Do zespołu dołączył TJ Leaf, silny skrzydłowy z tego samego draftu 2017, z którego Blazers mają już Collinsa i Gilesa. Rozegrał 139 meczów dla Indiany i wypadł z NBA. Podobnie jak Hollis-Jefferson otrzymał od Portland umowę two-way.
No i nikomu już pisać się nawet nie chce.
OdpowiedzUsuńCo było do napisania zostało już napisane...
Czy jeszcze może zdarzyć się cud w tym sezonie?
Trudno uwierzyć, choć kibicować nie przestanę.
Trzymajcie się kibice.
Niederra
Murray zerwał ACL, przykra historia, ale sporo zmieni w układzie sił zachodu. Znaczne osłabienie Nuggets i to na wiele miesięcy.
OdpowiedzUsuńPodsumowaniem nastroju w drużynie i u nas na forum jest podanie Lillarda na 35sec. do końca 3Q . Może jakbyśmy trafili na Nuggets w PO byłaby szansa.
OdpowiedzUsuńW tej formie nie mają szans z nikim, jesli zbliża sie do swojego sufitu mogą powalczyc z kazdym
OdpowiedzUsuńNie badz taki krytyczny. Z Memphis chyba bysmy powalczyli...
UsuńKarol PTB
Lepiej bym tego nie ujął.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZa decyzje o odejściu nigdy go już nie polubie ale sporo radości dał, zwłaszcza z naszymi "ulubionym" Houston
OdpowiedzUsuńNiech mu się powodzi poza NBA
Aldridge zakończył karierę
OdpowiedzUsuńKlątwa TEGO zespołu dopadła i jego.
UsuńMimo wszystko szkoda , że zakończył karierę. Jeden z ostatnich silnych skrzydłowych w starym stylu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, w swoim najlepszym okresie LaMarcus był naprawdę dobry. Z perspektywy czasu transfer do Spurs nic mu nie dał.
OdpowiedzUsuń