Co by tu powiedzieć, żeby nic nie powiedzieć czyli Media Day obowiązkowy przystanek w drodze do startu sezonu już za nami. Jak co roku nie wydarzyło się nic na czym należałoby się zatrzymać dłużej. Słowa, słowa, słowa, utarte formułki, okrągłe zdanka, deklaracje na przyszłość. Poniżej mały zapis wczorajszego bla, bla, bla, osobisty ranking - TOP 12 " Blazers MediaDay 2015".
12. Czuję jakbym zaczynał jeszcze raz wszystko od nowa
Noah Vonleh
11. Chcę być regularnym starterem w tej lidze
Mason Plumlee
10. Nie martwię się czy będę grał w s5, czy wychodził z ławki. Jestem gotowy być jedną z twarzy tej drużyny
CJ McCollum
9. Nie mam w głowie składu wyjściowej piątki.
Terry Stotts
8. Nie jestem skłonny grać 10-11 zawodnikami. Wołałbym korzystać z nieco węższej rotacji
Terry Sttots
7. To będzie fajny rok
Ed Davis
6. Chcę być w większym stopniu liderem. Chcę wspomóc Dame'a
Meyers Leonard
5. Wszystko co będziemy robić ma być podporządkowane grupie. Nie ma zamiaru być bohaterem
Damian Lillard
4. Ta drużyna miała wysoką średnią strat... No, nie dosłownie.
Pat Connaughton
3. Sukces w tym sezonie mierzony będzie skalą rozwoju całego zespołu
Damian Lillard
2. Nie czuję się tak stary jak Chris Kaman
Gerald Henderson
1. Dlaczego nie podpisałeś umowy z Aldridgem?
Terry Stotts do Neila Olshey'a
Interpretacja i egzegeza należy do Was. Jeśli chcecie, rzecz jasna, bo na przykład Paul Allen ma ważniejsze sprawy na głowie. Do zobaczenia po premierowej młócce z Kings.
PS Jeżeli Pat Conaughton pokaże na parkiecie, choć 50% luzu i pewności siebie, którą zademonstrował podczas MediaDay, to drżyjcie rankingi FantasyNBA;)
Numer 8 chyba znaczy najwięcej z zacytowanych wypowiedzi. Trener to trener, dla niego liczy się przedde wszystkim wynik teraz a nie za 3-5 lat.
OdpowiedzUsuńMason Plumlee tak nas wprowadzi do play off'ów:
OdpowiedzUsuńhttps://vine.co/v/eQ9rtBivYAd