13 sierpnia 2018

Sport-etyka-biznes


Znalezione obrazy dla zapytania Leupold$stevens trail Blazers

Każdy kibic oglądający domowe mecze Trail Blazers zna ten obrazek. Podczas przerw w grze, w pewnym momencie kamery zostają skierowane na wybranego uprzednio reprezentanta amerykańskich sił mundurowych: strażaka, policjanta, żołnierza. Spiker przedstawia personalia i zwięźle opisuje służbę bohatera. Ten odpowiada mniej lub bardziej szczerym uśmiechem , pozdrawiając publiczność w Moda Center. Blaze the Trail Cat- maskotka zespołu obdarowuje  jednego z „Hometown Heroes" , taką nazwę nosi cała akcja, torbą pełną prezentów od sponsora firmy Leupold&Stevens. I tak za każdym razem od 2013 roku , ilekroć Blazers grają we własnej hali.

Atrakcja jakich wiele podczas meczów NBA. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie pewien szczegół. Wspomniany sponsor to producent wysokiej klasy, dalekosiężnych snajperskich urządzeń optycznych: lornetek, celowników, dalmierzy dla każdej możliwej broni palnej . Jak się okazuje swoim produktami firma zaopatruje m.in. izraelskie siły zbrojne. Ze sprzętu z charakterystycznym logo w postaci litery „L” wpisanej w snajperski celownik żołnierze izraelscy korzystali również do pacyfikowania wielkiej palestyńskiej demonstracji w Strefie Gazy w marcu br. Wśród wieluset zabitych oraz rannych miały być też dzieci. Atak został potępiony przez zgromadzenie Ogólne ONZ, Human Right Watch i Amnesty International. Wiele wskazuje na to, że śmiercionośne „zabawki” Leupolda wykorzystywała także policja miasta Ferguson tłumiąc brutalnie zamieszki powstałe po uniewinnieniu Darrena Wilsona w sprawie zabójstwa  Michaela Browna.

Prawo nie zabrania produkcji tego rodzaju sprzętu, a wojsku wolno korzystać z zabójczych "walorów" tej broni.  Ale już sponsorowanie widowisk sportowych, w których uczestniczą cale rodziny z dziećmi, przez Leupold może budzić pytania i etyczne rozterki. Wątpliwości mają choćby aktywiści z partii Demokratycznych Socjalistów Ameryki. To ich hasła: „BLAZERS YES” "CRIMEWAR NO” zobaczyły całe rodziny uczestniczące, w lipcu, w  tradycyjnym koszykarskim pikniku nieopodal Moda Center. Według Olivii Katbi Smith wiceprzewodniczącej oregońskiego oddziału partii, to kompletna ironia, że familijną imprezę z udziałem dzieci sponsoruje firma, której akcesoria przyczyniają się do zabijania podobnych wiekiem w Gazie. Problemu nie widza władzę Blazers, nie wydaje się , aby współpraca klubu i Leupold&Stevens miała wygasnąć.

Związki armii amerykańskiej i sportu są powszechne znane. W żadnym innym kraju żołnierze nie są darzeni taki szacunkiem jak w USA. Nie ma imprezy sportowej bez ich udziału. Kluby sportowe przyjmują od Departamentu Obrony dotacje za udostępnianie własnych obiektów na rzecz promocji armii. (O patologiach sportowo-militarnych mariaży pisał  choćby Ben Fountain w znakomitym "Długim marszu w połowie meczu") . Ale to wszystko nie przekreśla wagi tytułowego pytania Corbina Smitha, autora artykułu , na którym oparłem niniejszy tekst , dlaczego mój ulubiony zespół koszykówki uczestniczy w konflikcie Gaza- Izrael?  Pytanie istotne nie tylko z perspektywy USA i sympatyków Portland Trail Blazers.




15 komentarzy:

  1. Cóż, nie mamy już po dwanaście lat. Zespół uczestniczy też w wesołym tuczeniu społeczeństwa McDonaldem, a Damian zarabia tyle, że mógłby ubrać i nakarmić miliony dzieci na świecie. Nie wiem, czy jest jakiś zespół, który możnaby uznać za humanitarny i ekologiczny, więc można uronić łzę i oglądać albo bojkotować.
    Mi osobiście dużo więcej satysfakcji sprawia gra niż jej się przyglądanie, ale nieczęsto myślę o tym, że wchodzę na kosz w butach uszytych przez wietnamskie dziecko. Zbyt rzadko pewnie. Dzięki za tekst.
    PS. W ameryce celownik jest tak samo popularny, jak u nas krzyż.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pdxpl11:55

    McDonald,wykorzystywanie dzieci do pracy itp. to wszystko już wiemy. Powoli , zbyt wolno zmienia się też świadomość w tych kwestiach. O sprawie Leupold napisałem, bo sprawa dość świeża i chyba mało znana nawet kibicom Blazers.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo się dzieje blisko Portland. Tutaj Izrael niedaleko bagażowy lata samolotem....

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tymi żołnierzami wyposażonymi w lunety Leupold to bym nie przesadzał bo pewnie bieliznę z Under Armour mieli na sobie. Zresztą trudno się dziwić, że w USA, państwie utrzymującym 2,5 mln personel wojskowy, posiadającym szeroki dostęp do broni i kilkanaście mln. myśliwych reklamy lunet są na porządku dziennym.
    Mnie bardziej razi reklamowanie przez sportowców czipsów, czekoladowych batonów i napojów z ogromną ilością cukru.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozumiem, że cukier jest zły. Wszyscy o tym wiemy. Ale dlaczego rażą Cię czipsy, a nie razi wojna, to już jest poza moją mapą rozumienia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, ha, tak rażą mnie CZIPSY a WOJNA mnie nie razi - ładnie to sobie zestawiłeś ;-)
      Dla wyjaśnienia, razi mnie reklama, skierowana do dzieci, niezdrowego jedzenia. Często reklama odwołująca się do tzw. styl życia.
      Nie razi mnie reklama lunet, bielizny czy butów, które mogą być wykorzystywane przez wojsko lub myśliwych. Tak samo jak nie mam problemu z weteranami wojennymi, a oni nawet bardziej niż lunety przykładają się do cierpień cywili w strefach objętych konfliktami zbrojnymi.

      Usuń
    2. Pdxpl09:20

      Przecież tu nie chodzi o to, że ktoś tego używa, tylko że reklamuje , promuje ten towar poprzez sport, imprezy z udziałem dzieci. Trochę jak z alkoholem, nikt się zakazuje pić, ale reklama gorzaly przed i po dobranocce byłaby Przesada.

      Usuń
    3. Nie podejrzewam by reklama lunet była skierowana do dzieci a ich rodziców. Dla dzieci są zabawkowe czołgi i żołnierzyki dostępne w każdym sklepie z zabawkami :-)
      Nie mam nic przeciwko reklamowaniu alkoholu przed 20tą o ile nie jest to reklama skierowana do dzieci i w kraju obowiązuje i jest surowo egzekwowany zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim (lub poniżej 16tego roku życia co jest bardziej życiową granicą).

      Usuń
    4. Świetny blog napisany świetnym językiem, z wielką chęcią będę na niego zaglądać i będę Ci zawsze kibicować w prowadzeniu tego dzieła :)

      Usuń
  6. Kiedy mozemy spodziewac sie nowego artykułu ? Moze cos o meczach przedsezonowych, ostatnich plotkach, przewidywania na nowy sezon, czy jest juz rozpiska meczowa na nowy sezon itd Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  7. pdxpl11:15

    w okolicach 15/16 wrzesnia. jesli pisząc o rozpisce meczowej masz na mysli terminarz gier to masz go w zakładce "terminarz 2018/19"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak chodzilo mi o terminarz, ale tez jakas analiza, czy lepiej albo gorzej w porownaniu do poprzedniego sezonu, przeciwko komu najczesciej gramy itd.

      Usuń
  8. neuromancer09:43

    Jakby komuś umknęło.


    https://sportowefakty.wp.pl/koszykowka/776213/gwiazda-nba-chce-spedzic-kariere-w-jednym-klubie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy13:36

      Super dzieki! Przypomina mi samego siebie...CALE ZYCIE Z 1 klubem!!!! + sympatia do Seattle SuperSonics!!

      Karol PTB

      Usuń