MAVERICKS (15-17) @ BLAZERS (19-14) 118:121 OT |
Wówczas piłkę gdzieś do najciemniejszego skrawka narożnika dostała wschodząca (nareszcie biała i nie wytatuowana) gwiazda NBA - Luka Dončić i widząc przed sobą tylko
Szczęściem Harkless uniknął w tej sytuacji faulu, bo ekstra przedświąteczne emocje i ważna wygrana Blazers stopniałaby niczym śnieg przed tegorocznymi Świętami Bożego Narodzenia.And every Mavs fan shouted Halleluka. pic.twitter.com/cBKM9SKnhp— Dallas Mavericks (@dallasmavs) December 24, 2018
W dogrywce ciężar gry wziął na siebie McCollum. Rozpoczął od efektownej akcji:
A potem podanie przez pół boiska do nareszcie aktywnego tego dnia Harklessa i trafienie z półdystansu. Dallas miało co prawda szanse na wyrównanie, ale tym razem Dončić i Barnes spudłowali. Moda Center odetchnęło z ulgą - z perspektywą wyjazdu do Utah, dwóch meczów z GSW i konfrontacji z 76ers, wigilijnowigilijne zwycięstwo było niezbędne.OVERTIME CJAM pic.twitter.com/fMm8XAjRjz— Trail Blazers (@trailblazers) December 24, 2018
Ale ciężko było od początku. W pierwszej fazie meczu Mavericks zaproponowali pojedynek podkoszowy z którego duet Aminu-Nurkić wyszedł remisowo z Jordan-Dončić. Także rezerwowi nie zmienili obrazu wyrównanej rywalizacji. Dopiero na przełomie połów PTB wyszło na wyraźniejsze prowadzenie. Dallas jednak systematycznie odrabiało, a po dwóch trójkach niejakiego Wesley Matthews nawet wyszło na prowadzenie po przekroczeniu przez obie drużyny granicy mcnuggetsów. W końcówce walka rozgorzała przy najniższym poziomie parkietu, walka o piłkę przy kilku zbiórkach trwała dobrych parę sekund. A na końcu i tak zapamiętany zostanie kosmiczny rzut Doncica.
W tak wyrównanym meczu ważne były szczegóły, które złożyły się na finalne zwycięstwo: Aktywność Harklessa:
Terminarz wygląda na międzyświąteczny okres zabójczo. Każda wygrana będzie sukcesem.
A życzenia przed meczem złożył CJ:
Trójki Curry:Holiday robbery. pic.twitter.com/EfTSZtxnWL— Trail Blazers (@trailblazers) December 24, 2018
Podkoszowe boje Młota Leonarda.Been cookin' with the sauce pic.twitter.com/Tf0QOCiL7Y— Trail Blazers (@trailblazers) December 24, 2018
Only team in the league with both a Curry and a Leonard pic.twitter.com/EjgdNrLih8— Trail Blazers (@trailblazers) December 24, 2018
Ale z drugiej strony problemy z faulami Nurkicia i pudła Turnera. Na uwagę zasługują również paniczne pomysły Stottsa, jak chociażby ten z wpuszczaniem na ostatnie siedem sekund pierwszej kwarty Lillarda i CJ-a: ani to korzystne dla odpoczywających zawodników, ani budujące psychikę rezerwowych, a w dodatku jeszcze nieskuteczne.MEYERS GIVING OUT POSTERS FOR AN EARLY CHRISTMAS GIFT pic.twitter.com/eX5BR1M0t1— Trail Blazers (@trailblazers) December 24, 2018
Terminarz wygląda na międzyświąteczny okres zabójczo. Każda wygrana będzie sukcesem.
A życzenia przed meczem złożył CJ:
— Trail Blazers (@trailblazers) December 24, 2018
Przez cały dzień bez komentarzy, chyba wszyscy zajęci wcinaniem sałatek i ciast. Na szczęście wygospodarowałem jeszcze czas w poniedziałek rano i obejrzałem ten meczyk. Zdecydowanie się opłaciło. Blazers pokazują, że jak się zepną to naprawdę potrafią grać twardo i skutecznie. Może to wciąż za mało na topowe ekipy, ale dziś w zupełności mi wystarczyło. Jeśli Blazers zagrają w PO i znowu odpadną w pierwszej rundzie, to nie będę miał im za złe, jeśli dadzą z siebie wszystko.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji życzę wszystkim fanom Blazers i NBA Wesołych Świąt, udanego odpoczynku przy śledziku, a kibicom swoich drużyn wspaniałych widowisk i emocji. Także wielu wygranych, ale najwięcej jak zawsze dla Blazers ;P Pozdro
Tez obejrzalem mecz cieszy wygrana ale bardziej cieszy mnie gra rezerw...jesli dostana kredyt zaufania to sie dzieje...
OdpowiedzUsuńCieszy też większa aktywność Lillarda w obronie , ta akcja w 9 min. 3 kwarty mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt dla wszystkich !