24 stycznia 2020

Brakuje ludzi do gry

Mavericks [28:16] @ Blazers [19:27] 133-125

Ariza zagrał dziś lepiej i wniósł do zespołu więcej niż Kent przez cały sezon. Do tego Damian znowu strzelał jak szalony, ale i tak dość pewne zwycięstwo zespołu z Dallas.

Brak Powell'a nie obniżył potencjału Mavs. Biedak zerwał ścięgno Achillesa i jak się to oglądało to aż włos się jeży. Ten strzał łydki do góry jest straszny. Jak Kobe to miał też było to widać na powtórkach. Żal mi go, bo miał mega dobry sezon.

Nawet chwilowy drobny uraz Luki też nie był w stanie nam pomóc.

Nic nie mogliśmy zrobić. Nawet te szalone rzuty Damianka z 7-8 metrów i 17-to punktowa seria nic nie dała. Ja już nie wiem ktora to już jest wersja składu wyjściowego w tym sezonie. Nowe twarze. Nowy styl gry Arizy. Wszyscy muszą się siebie uczyć na wzajem.

Obrona faktycznie w tym sezonie jest słaba (może poza meczem z Rockets, gdzie zmusiliśmy Hardena do zdobycia najmniejszej liczby punktów w sezonie), ale uważam, że dużym problemem jest brak atakowania deski ataku. Gdy rzucali Mavs to za każdym razem 2-3 zawodników szło na deskę. U nas jest rzut z z 8 metrów i wszyscy już wracają. Boże jak dobrze, że mu wchodzą te "trójki", bo inaczej to faktycznie nie szło by tego oglądać. Próbuje sobie wyobrazić podobną sytuację u mnie w zespole. Na parkiecie jest 5 gości z czego jeden rzuca za raz wraz, gdy przejdzie połowę. Trochę to słabe. Nawet jak mu wpada. Źle się to oglada i chyba też gra tej reszcie.

Dobra nieważne. Gramy dalej

14 komentarzy:

  1. W niedzielę wraca CJ i może to zatrybi-Damian,CJ, Ariza, Carmelo i Hassan w S5 może być ciekawie. Ogólnie Ariza zaskoczył mnie pozytywnie i oby tak dalej. Dziś chłopaki mieli run 17-0! Coraz lepiej gra Trent za to słabo Anefernee. Jak wróci Nurkic może dogonimy PO

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy13:48

    Nie dogonimy.
    Sezon jest na straty.
    Trzeba brać co dają czyli możliwie wysoki pick (potrzebne szczęście) i możliwie jak najlepiej upchnąć gdzieś Hassana (potrzeba jeszcze więcej szczęścia).

    A swoją drogą jako kibic NBA od 30 lat (od początku tego klubu) nie myślałem że to kiedyś powiem/napiszę:
    Nie da się obecnie oglądać tego zespołu.
    Kur.... 78 pkt przyjęli do przerwy. Szok
    Ja rozumiem że zmiany graczy, że kontuzje, ale zero obrony, zaangażowania, takie tylko pykanie jak na podwórku. ASG po prostu.
    I po prawdzie nie jesteśmy jedyną tak grającą ekipą w lidze - ale na pewno ścisła czołówka.
    Masakra

    Jak teraz oglądam Eurolige to aż mi się morda cieszy w porównaniu z tym tutaj.

    Jasiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl17:01

      Ja bym im zangazowania nie odmawial, obrona nigdy nie byla mocna strona druzyn stottsa, a teraz gdy co drugi mecz inne ustawienie s5 , trudno wypracowac jakies schematy.

      Usuń
  3. Anonimowy09:44

    nie mamy ludzi do gry, kto ma iść na atakowaną deskę po rzucie? Hassan jak się zapomni- a reszta już drepcze na swoją połowę bo inaczej nie zdąży wrócić ( Anthony, Ariza) i na razie nie będzie to wyglądać inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pdxpl19:45

    Po tym co lillard powiedzial j. Quickowi zwolennicy duzych ruchow w Blazers moga stracic wszelka nadzieje . Ale to rozumne slowa. Trzeba jakos dograc ten sezon , nie poswiecajac assetow, i zaatakowac za rok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy22:05

      Możesz przybliżyć jego wypowiedź? Z góry dziękuję

      Poskus

      Usuń
    2. Pdxpl08:07

      W skrocie: to o dzieje sie w tym sezonie nie zmienia jego(lillarda) stosunku do organizacji , zaangazowania itp. Wierzy ,ze mozna jeszcze cos ugrac w tym sezonie, ale nie warto dla tego wykonywac ryzykownych ruchow i poswiecac assetow.
      Sam Quick dodaje( mysle ze gosc staje sie najlepszym zrodlem info o Blazers) , ze jesli pojawi sie okazja do zejscia z podatku to zrobia to, ale nic na silę, jody allen jest sklonna placic nadwyzke nadal, bo zdaje sobie sprawe ze , granie o najwyzsze cele zwiazane jest z kosztami.
      Wedlug niego Blazers beda chcieli tez zachowac swoj wybor w drafcie. Przypomina ze z trzech opcji wzmocnienia skladu, draft, fa, trade'y to ten pierwszy dal najwiecej blazers i ze olshey bedzie staral sie nadal trzymac tej filozofii. No chyba, ze pojawi sie jakas nadzwyczajna okazja ... .

      Usuń
  5. I ten Whiteside dogra w Portland do końca sezonu. Nurek za późno wróci, a z powodu braku Collinsa musi mieć kto grać na środku przez 20pare minut.

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz ale Whieside nigdy tutaj nie był zapchajdziurą sezonu. Wielu szalało z rozkoszy jak go podpisaliśmy (tak jak Bazemorea), a MG myślę i duza część nas tutaj widzi go jako pełnoprawnego czlonka zespołu na lata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy12:14

      Wydawalo sie, iz Bazemore to bedzie super grajek. Okazalo sie, iz cechuje go wiekszy chaos niz Aminu a jeden fajny blok na mecz to jednak za malo. Szkoda

      Lucero (znow cos nie mogepisac komentarzy inaczej niz anonimowo)

      Usuń
  7. Ok , Hassan zostaje na lata w Portland.I co mamy ?
    Nurk ,Hassan , Collins i ewentualnie Skal na centrze.
    Na rynku mało zawodników a dużo pieniędzy do wydania , więc nie ma co liczyć na znaczące wzmocnienia.
    Na skrzydle zostaje Ariza , Little i Mario jak nie wróci do Europy.Plus Caleb , Gabriel i Hoard.
    To ja jestem zwolennikiem żeby coś z tym Whitesidem zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pdxpl09:02

    Tych ktorych wymieniles moze nie byc w tej ekipie, tak najpozniej do lipca . Little moze ocalec bo to rookie i z ariza pewnie wstrzymaja sie do czasu powrotu hooda.
    Naprawde dziwie sie , ze tak lekko obchodzimy deklaracje olsheya, ze s5 na 2020-21 to llilard, cj, hood(ariza?), zach, nurk. Z lawki simons , trent, little. Zakladam ze dwaj ostatni beda dostepni w wymianach. Trzeba znalezc skrzydlowgo , backupy pod koszem i na rozegraniu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Stork2721:01

    Kobe...

    OdpowiedzUsuń