Strony

31 sierpnia 2020

Co dalej z Blazers ?


Blazers  zakończyli pełny przeciwności sezon 2019-2020. Tradycyjnie, bez wielkiej zwłoki, próbujemy ocenić wyniki drużyny i spoglądamy w przyszłość organizacji. Pięć kwestii  i cztery spojrzenia na koszykarską rzeczywistość Portland. Czytajcie i dyskutujcie. 


1. Czy Terry Stotts powinien zostać zwolniony?

Andrzej Tropaczyński: Uważam, że miniony sezon nie może być na poważnie brany pod uwagę w dyskusji nad zwolnieniem Stottsa. Jeżeli chciałeś go wymienić po zeszłym sezonie to rozumiem, że możesz chcieć nadal. Ale jeśli to 19/20 ma być Twoim argumentem to lepiej daj spokój. Zespół nie grał w pełnym składzie nawet przez 5 minut, przez większość sezonu grał bez 3 starterów. W bańce zrobili więcej niż można było oczekiwać. Fivefortyeight.com dawało im jakieś 10% szans na awans do play off, a jednak dali radę. I to pomimo konieczności formowania zabawnych line’upów z dwoma wieżami, sporych minut dla Mario Hezonji lub wyciśnięcia wszystkiego co do zaoferowania ma tak powszechnie znane commodity w NBA, jak Weynen Gabriel. Ten awans to zasługa również trenera. Czasem, gdy czytam nasze forum to mam wrażenie, że gdy wygrywają to zasługa graczy, a jak przegrywają to wina trenera. To tak nie działa.
 
Adam Piotrowski: Tak jak pisałem na twitterze, uważam Stottsa za dobrego trenera, ale trenera, który ma wiele wad i wady te najbardziej uwidaczniają się w playoffach. Na korzyść Stottsa działa nadal zeszłoroczny run w playoffach, dobre relacje z liderami zespołu i Olsheyem, oraz fakt, że przez większość sezonu miał do dyspozycji okrojony skład, dlatego nie widzę wielkich szans na zwolnienie, chociaż osobiście uważam, że przyszedł czas na zmiany i danie szansy komuś ze świeżym spojrzeniem (David Vanterpool?)  

Piotr Sitarz: Nie powinien. Biorąc pod uwagi trudy sezonu i urazy najważniejszych graczy sięgające jeszcze początku 2019 roku, Terry Stotts wykonał optymalną pracę. Przez jaki czas ten zespół był w pełni zdrów? Niecałe dwa tygodnie w sierpniu? Stotts nie zasłużył na zwolnienie z powodu wyniku. Natomiast wciąż myślę o tym, czy kontynuacja znanej od lat formuły ma więcej sensu niż wprowadzenie pewnych zmian. Czy Blazers będą na tyle zmotywowani, żeby ponownie uwierzyć w niemal identyczny projekt pod przywództwem tego samego trenera? Czy ci ludzie nie są sobą zmęczeni? Czy ta grupa graczy z tym trenerem może grać lepiej i inaczej? Może trzeba pewne rzeczy odświeżyć? A gdzie teoretycznie najłatwiej? No na ławce, na której być może siedzi nowy Nick Nurse. Chcielibyście Nicka Nurse’a w Portland? Ja tak.

pdxpl: To dobry trener. Dobry , nie wybitny. Siedmiokrotnie wprowadzał Blazers do playoffów, robiąc wyniki ponad stan. Źle zbilansowana ekipa, łamana rok w rok przez kontuzje ważnych graczy, wbrew glosom ekspertów, utrzymywała się w czołówce ligi . Tego Stottsowi nikt nie zabierze. Z drugiej strony 8 lat to bardzo dużo. Dłużej w jednym miejscu pracują tylko Popovich, Spoelstra, Carlisle, specjaliści lepsi od Stottsa. Zmiana, spróbowania kogoś ze świeżym spojrzeniem jest  uzasadniona. Najlepiej gdyby znalazł się kandydat z młodszego pokolenia , więc bardziej np. Wanterpool/ Tibbetts niż dobrze zapamiętany w Portland Nate McMillan. Jestem za zmianą, ale jeśli to się nie stanie, nie będę zawiedziony, bo to nie trener jest problemem Blazers, nie trener, który od lat jest gwarancją przyzwoitej koszykówki i playoffowych emocji. Poza tym "lepsze jest wrogiem dobrego"

 
2.  Jak oceniasz miniony sezon? Co było dobre, co negatywne?
 
Andrzej Tropaczyński: Sezon był na pewno słodko-gorzki. Najpierw drapanie się w głowę nad składem, potem żałoba i wyżywanie się na najbliższych po kontuzjach Collinsa i Hooda, iskierka nadziei po dojściu Melo i gry powyżej oczekiwań (moich, czyli niskich) Hassana Whiteside’a, znów mogiła i pożegnanie nadziei na play off, a na koniec zwrot akcji, niespodziewana nowa szansa na post-season i wykorzystanie jej jeśli nie w 100 to w 90%. Na plus na pewno, że Nurkic po kontuzji nadaje się do gry i to jeszcze lepszej niż przed kontuzją i że w Garym Trencie mamy gracza, który może dać solidne wsparcie w anno domini 21 przez długie minuty (choć mam nadzieję, że nie będzie to z konieczności gra w pierwszej piątce). Objawił się też Archanioł z Sudanu i coś mi mówi, że zostanie z nami na długo.
 
Adam Piotrowski: Co było dobre?
- Najlepszy sezon w karierze Dame'a, kosmiczne serie meczów przed All-Star Game i w Orlando, które na długo pozostaną w pamięci kibiców Blazers.
- Gary Trent Jr.
- Powrót Nurkicia
Co było złe?
- plaga kontuzji
- nietrafione ruchy przed sezonem
 
Piotr Sitarz: Ten sezon nie był udany. Pamiętajmy o tym, co działo się od października do marca. Gdyby świat funkcjonował według pewnej ogólnie przyjętej skali normalności, mówilibyśmy dzisiaj o nowych Blazers, a na pewno o Blazers, którzy nie zagrali w playoffach, o Blazers z innymi koszykarzami w składzie, o Blazers między kontynuacją, a przebudową. Na pewno nie byłoby porażki 1-4 z Lakers w pierwszej rundzie, która moim zdaniem powinna mieć znaczenie dla osób podejmujących decyzje, ze względu na dwie ważne rzeczy: to jak wyglądała gra Blazers bez Lillarda i bez Lillarda na piłce – ja tutaj nie zobaczyłem postępu. Należy jednak docenić plusy: Gary Trent Jr, motywacja w Orlando, Lillard grający na poziomie najlepszego gracza w lidze, zaliczający świetne serie zimą i późnym latem, pozytywny powrót Nurkicia, który musi popracować nad kondycją, nawet Carmelo Anthony będzie kojarzył się raczej dobrze niż źle. Ale w zestawieniu z poprzednim sezonem i występem w Finałach Konferencji Zachodniej – nie było dobrze. Chociaż z drugiej strony: awans do WCF wydarzył się rok po fatalnej serii z Pelicans.
 
pdxpl Złe były kontuzje, znów niweczące ambitne plany. Martwi zwłaszcza sytuacja z Zachem Collinsem. Najpierw bark, teraz stopa. Z gracza, który ma wszelkie dane , aby stać się rozwiązaniem po obu stronach parkietu, zmierza niebezpiecznie w kierunku przygnębiającej galerii graczy Portland, których kariery złamane zostały przez słabe zdrowie. Zegar zaczął tykać, czwarty sezon #10 draftu 2017 będzie kluczowy. Pozytywy to na pewno szybki powrót do formy Nurkicia, właściwie , pomijając braki kondycyjne, grał lepiej niż przed kontuzją. Wygląda jakby Blazers mieli już trzech graczy w top35 ligi. Znakomity był też, całkiem nieoczekiwanie, Gary Trent. Rzut miał już w NCAA, w 19-20 pokazał to również na parkietach NBA, dołożył do tego całkiem obiecującą obronę na obwodzie i w końcu Blazers zyskali dość pewną broń z ławki. Wyróżnienie dla Wenyena Gabriela, który wygląda na późnorozwojowca. Niewydraftowany, nieumiejętnie zagospodarowany w Sacramento ( bez zaskoczenia) , nagle w Portland pokazał się jako zalążek nowoczesnego, atletycznego wysokiego z dobrą obroną i całkiem niezłym rzutem z dystansu.
 
 
3.  Który z graczy poza big3 powinien być koniecznie zatrzymany, a z którym najlepiej byłoby się pożegnać?
 
Andrzej Tropaczyński: Abstrahując od tego komu kontrakt się już skończył, a komu nie, to nie widzę specjalnie miejsca w składzie dla Whiteside’a, nawet za niewielkie pieniądze. Ucieszyłbym się też, gdyby Mario nie podjął swojej opcji gracza. Tu nie chodzi nawet o umiejętności obu Panów, ale bardziej o nastawienie, o ich mowę ciała, o tę chimeryczność i specyficzne ego, które akurat u nich nie buduje, a wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że ogranicza wartość, którą mogliby dać zespołowi. Obaj są przekonani, że mogą być kimś więcej na boisku niż pozwalają im na to umiejętności, a to nigdy nie jest dobra mieszanka. Jest to też opinia osobista, stracę sporo mniej nerwów przed telewizorem, gdy obu Panów nie będzie już w Red&Black. Co do drugiej części pytania (kto musi zostać), to nie widzę takiego gracza. Oczywiście taki Trent Jr. jest super, ale potrafię sobie wyobrazić wymianę, w której dostajemy za niego gracza na SF o podobnych umiejętnościach. Gdyby np. nieco wyższy Dillion Brooks był dostępny to byłbym skłonny się z Grizzlies zamienić. Trent to SG i jest super, ale Blazers brakuje SF i PF. Melo za Biannual Exception (jakieś 3,6 mln bodajże) byłby ok, Collins pewnie zostanie, ale też nie widzę powodów żeby nim nie handlować, np. za Aarona Gordona, bo nie wiem czy jest Oregonie znachor, który jest w stanie Zacha trwale poskładać. Hell, nawet dwóch z tej BIG3 nie jest dla mnie nietykalnych. 
 
Adam PiotrowskiNadal uważam, że na ten moment wszyscy 'młodzi' (Trent, Collins, Little, Simons) powinni zostać, chociaż nie za wszelką cenę, zmieniła się też wśród nich hierarchia, Gary Trent z zawodnika zamykającego rotacje, stał się kluczowym elementem drużyny. Wenyen Gabriel miał przebłyski talentu, ale osobiście byłem większym fanem Skala. Hood powinien zostać, to samo z Melo (jeśli zaakceptuje mniejszą rolę)
Zawodnicy, z którymi najlepiej byłoby się pożegnać?: Whiteside i Hezonja
 
Piotr Sitarz: Koniecznie zatrzymałbym Wenyena Gabriela. Ma 23 lata, powinien być ekstremalnie tani, jest dobrym graczem na 11-12 miejsce w rotacji, który moim zdaniem czuje grę: a to ułatwia postęp. Natomiast pożegnałbym się z Hassanem Whitesidem, z Mario Hezonją i z Trevorem Arizą, który na szczęście nie ma zagwarantowanych aż 12 milionów dolarów w całości. A co do Carmelo? Za 2-3 miliony dolarów? Jeśli nie będzie możliwości sprowadzenia lepszego gracza na jego pozycję, no to nie widzę innej możliwości niż przedłużenie na podobnych warunkach.
 
pdxpl: Na pewno wspomniani wyżej  Trent i  Gabriel. Absolutnie nie rezygnowałbym  z lekko rozczarowującego Simonsa. Melo chce zostać, przy zachowaniu zdrowych realiów finansowych jako opcja z ławki, mentor dla młodzieży byłby rozumnym rozwiązaniem, przychylibym się do jego próśb.  Natomiast nie upierałbym się przy Arizie. To co prawda zawodnik z pozycji słabo obsadzonej w Portland, ale jeśli znajdzie się chętny na spadającą umowę, to wielkiego żalu po tej stracie nie będzie
 
 
4.  Co trzeba zrobić w drafcie: handlować wyborem, brać najlepszego dostępnego gracza, szukać raczej skrzydłowego lub back-upu dla Lillarda?
 
Andrzej Tropaczyński: Zależy od sytuacji. Kto będzie dostępny z 16, kto będzie dostępny w wymianach (również ze strony Blazers), dlatego bardzo trudno już teraz odpowiedzieć na tak zadane pytanie. Absolutnie tego pick’u nie należy traktować jako świętość, choć #16 to dobre miejsce w tym drafcie, podobnie jak druga runda. Dopuszczam więc wszelkie scenariusze, nawet trade up, gdyby np. taki Devin Vassel ześlizgnął się wystarczająco daleko, że byłby osiągalny z jakimś cukiereczkiem do szesnastki. Do składu takiego jaki jest na tu i teraz brałbym kogoś z kręgu: (wykreślam tych „na pewno” niedostępnych patrząc na mocki): Aaron Nesmith, Saddiq Bey, Aleksej Pokusevski, Patrick Williams, Josh Green, Kira Lewis, chyba właśnie w takiej kolejności. Czyli mix fitu i BPA. Znając Oshley’a w pierwszej rundzie może nie trafić (RJ Hamtpon?), ale w drugiej na pewno będzie jakiś kozak ;)
 
Adam Piotrowski: Tutaj jestem otwarty na wszystkie opcje. Chociaż tegoroczny draft jest uważany za słaby, jest wielu zawodników, których widziałbym w Blazers, jeśli zachowamy pick: Aaron Nesmith, Patrick Williams, Saddiq Bey, Jalen Smith, Kira Lewis Jr, Cole Anthony, Pokusevski, Precious Achiuwa, Jaden McDaniels plus kilku, którzy raczej na pewno pójdą w loterii.
 
Piotr Sitarz: Biorąc pod uwagę fakt, że mało która organizacja NBA szkoli młodych graczy tak dobrze, jak Blazers, jest tutaj olbrzymie pole manewru i zastanawiam czy zamiast wyboru możliwie najlepszego gracza na teraz, powinien zostać wybrany zawodnik z największym potencjałem mimo pewnych wad, ale wad do skorygowania. Czy brać skrzydłowego czy guarda? Raczej trójka, trójko-czwórka. Myślę, że Blazers nie potrzebują młodego, niedoświadczonego backupu dla Lillarda. Nie skreślałbym tak łatwo Anfernee Simonsa – to dopiero 21-latek, który musi pracować nad swoją grą. Już w tym roku zanotował mikro-postęp. W przyszłym będzie lepszym graczem. C.J. McCollum też nie miał udanego drugiego sezonu. A w trzecim został MIP ligi.
 
pdxpl: Po wstępnym rekonesansie, mam w tym drafcie swoich ulubieńców. Jest nadzieja , że Patrick Williams i Saddiq Bey ostaną się do #16 wyboru. Obaj mogą stanowić brakujące ogniwo w rotacji na pozycji niskiego skrzydłowego, wyglądają na graczy bardziej komplementarnych niż Nassir Little. Nie zdziwiłbym się, jeśli Olshey sięgnąłby po Kirę Lewisa czy RJ Hamptona, którzy mógłby prowadzić grę za plecami Lillarda, czy swoim zwyczajem poszedł we freaka z upside'em i siegnął po 7 stóp Alekseja Pokusevskiego.
 

5. Czy w 2020-21 Blazers moga byc lepsza drużyną? 
 
Andrzej Tropaczyński: Injuries aside, Blazers NA PEWNO będą lepszą drużyną w sezonie 20/21. A raczej po prostu w sezonie 21, bo przed Nowym Rokiem przecież nie zaczną. Ten sezon był fatalny pod względem kontuzji i samo to powinno o tym zdecydować. Są też plusy dodatnie w postaci Trenta, Gabriela i Arizy, więc nawet jeśli pociąg z tymi wyczekiwanymi PF i SF „z prawdziwego zdarzenia” (a nie z odzysku lub poza pozycją) miałby nie dojechać to ten zespół i tak będzie lepszy. Nie da się tego chyba spieprzyć, prawda Panie Oshley?

Adam PiotrowskiW sezonie 17/18 i 18/19 byliśmy w TOP3 zachodu, jeśli zdrowie dopisze, wierzę, że TOP4 jest jak najbardziej w zasięgu. 

Piotr Sitarz: Oczywiście. Są tylko trzy scenariusze, w których będzie inaczej: katastroficzne wydarzenia na świecie skutkujące odwołaniem sezonu, poważne kontuzje albo przebudowa zespołu – co byłoby idiotyzmem, biorąc pod uwagę fakt, że Damian Lillard jest w prime-time

pdxplMogą, to doświadczona ekipa z mocnym , rozumnym fundamentem Lillard-McCollum-Nurkić, obudowanym talentem Trenta, Simonsa i zdrowego Collinsa. Potrzeba dwóch , trzech graczy najlepiej skrzydłowych oraz rozgrywającego, a także kilku miesięcy z rzędu bez kontuzji.







118 komentarzy:

  1. Optymizm. I chyba faktycznie wynik nie był ostatecznie tak zły jak mógłby być a przyszłość rysuje się całkiem dobrze.

    Ale gdzie pytanie o handel CJem? ;-) A tak poważnie to chętnie poczytałbym jakąś szerszą analizę możliwości wymiany McColluma. Raz czy w ogóle jest to możliwe od strony rodzinnej Blazers. Dwa jaka jest jego realna wartość handlowa z przystawkami. I wreszcie, czy jest za kogo - sign and trade za Leonarda po zdobyciu przez Clippers tytułu np.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CJ tylko za Dża(graniczy z cudem H,więc...) Hassana nie wolno oddawać, no ale nie piszę tego z perspektywy kapci więc uprawiam intelektualną pornografię. Nie oddawałbym go, bo wiem co znaczy nawet jeden blok w kluczowym momencie, co robi z przeciwnikiem, który z miejsca z drapieżnika staje się ofiarą.Z Gabrielem zamiast HW nie wstalibyśmy z kolan. Nasz problem polega na tym, że nie jesteśmy szanowani przez sędziów i zdania swojego nie zmienię bo mam oczy.Sezon uważam za bardzo udany. Żeby nas wyeliminować trzeba było oglądać LeBrona wrzeszczącego na sędziów. Moralne zwycięstwo. Z moich faworytów do pogonienia: Hezonja, Simmons, Ariza(za barwy wroga na urlopie), myślę co z Melo..

      Usuń
    2. Ja stawiam na Leonarda. Zdobył tytuł ze Spurs, dał tytuł Rapotors, da Clippers i siądzie po sezonie by pomyśleć, gdzie mógłby się wpasować by zdobyć szybko kolejny. A tu proszę, w Portland gotowa drużyna, prawie kompletna tylko bez skrzydłowego :-)

      Usuń
  2. Lillard bliźniaki w drodze

    To już po sezonie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drexler-197614:55

    Po fakcie. Pełna zgoda tony błędów w formowaniu składu na ten sezon. Mario nic nie grał w NY więc i u Nas nic nie grał.A minut i tak za dużo. Kolejny błąd Gassol strata kasy. Wiadomo kontuzje nie do przewidzenia. Upieram się że Mo było szkoda. Sami pomyślcie jak można było tak ropirzyc zespół z WCF. Ale było minęło Hassan tak ale za dużo niższa kasę. Melo za minimum weterana lub lekko wyżej tak. Mario nie, Zach staje się coraz bardziej kryształowy,to kłopot. Trójka nie do ruszenia, jaką może być korzyść, a kwas spory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Behemot19:05

      Do Lakers nie, bo nikt dobry realnie stamtąd nie przyjdzie. Ale już wymiany na Simmonsa lub Middletona powitałbym z radością. Do pierwszej by trzeba dopłacić, w drugiej to Bucks powinni dopłacić. Ale obie mają duży sens, ale pewnie nie wydarzą się wcześniej niż za rok (chyba że Giannis opuści Milwaukee).

      Usuń
    2. Behemot19:08

      No i Jaylen Brown jeszcze, choć to nierealne.

      Usuń
    3. @Behemot albo ten agent z Mem, Jarret Jackson????

      Chciałbym go za Stottsa Mario i 20 $ doplaty

      Usuń
    4. Behemot22:04

      20 za mało, co najmniej 30.

      Usuń
    5. Jest jeszcze Oladipo :-)

      Usuń
  5. Niech Lakersi sobie tego bąbla wygrają i niech ten Rondo w końcu przyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chris Parówka3 odchodzi z OKC.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pdxpl17:34

    Wracajac do wątku handlowania CJem. Wielokrotnie zmienialem zdanie na ten temat. Teraz uwazam ,ze i on ,i lillard powinni grac w Blazers do konca kontraktow ( co najmniej) . Chrzanic te pierscienie, nie wszystko zloto... to byloby cos niespotykanego w zawodowym sporcie, jesli graliby tylko dla jednego klubu. era dame-cj. Szkoda rozdzielac takie combo. ze wzgeldow sportowych, ale tez z uwagi na ich osobowosc, to kim sa i co znacza poza parkietem stanowią unikaty w tej lidze.
    Przechodze tez powoli , ale coraz bardziej stanowczym krokiem do kosciola zwolennikow zwolnienia Stottsa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się zgadzam z tym CJem.. i zakładam kościół banitów szukających backupu dla Lillarda.. jednak! Wiem, że zaprzeczam samemu sobie, ale taki Chris Paul by się nam przydał (przynajmniej faule mu, Prezesowi, gwiżdżą) Taki Andre Miller tylko lepszy - 2.0 Simmons dużo gorszy od poprzedników nie i wierzę w rozwój-to nie CJ, który był MIPem......a w tym kościele Therry'ego to stoję w przedsionku i myślę: wejść, wyjść? ;)

      Usuń
  8. Czytałem propozycję handlu na blazersedge. Jest podniecenie wymianą CJ, Arizą, Little lub Simonns i draft 2020 za Middletona i Ilyasowę.
    Propozycja moim zdaniem z dupy, a rozdzielenie CJ i Lillarda nie jest warte tego ryzyka. I chodzi przede wszystkim o chemię zespołu. Generalnie uważam, że za mało też zyskujemy na tej transakcji jakości.
    Ale ze Siakamem w rozsądnych wartościach dodanych (Little + pick, Collins), mógłbym się zastanowić.
    I wiem, że narażam się bardzo wiernym fanom Collinsa:)

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pdxpl08:27

      nie to, że Collins jest nietykalny, ale też rozważajmy realne scenariusze. Niby dlaczego TOR miałoby oddawać Siakama? Pomysłów z Middletonem zupełnie nie kupuję.

      Usuń
    2. Behemot09:30

      @pdxpl - A wyobrażasz sobie jak defensywnie świetna byłaby piątka Dame-Trent-Middleton-Collins-Nurkic, albo jak dobrze zbilansowana atak/obrona piątka Dame-Trent-Hood-Middleton-Nurkic?
      @Niederra - gdy porównuję jak obaj Panowie prezentują się w play off to myślałem bardziej Middleton+DiVicenzo (lub pick) za CJ.
      No i żeby nie było, ja CJa nigdzie na siłę nie wypycham i jestem zupełnie ok z kolejnym rokiem eksperymentu z bliżniakami, ale uważam, że gdyby Bucks lub 76ers robili jakiś rodzaj przebudowy to trzeba korzystać. Chemia jest fajna, ale mistrzostw nie wygrywa.

      Usuń
    3. pdxpl10:11

      wyobrazam sobie, ale patrze też na potencjalnie super defensywne Mil, jak zjadane jest przez Miami. i widzę jak middleton, zamiast jako lider nieść zespoł snuje się po parkiecie. nie pierwszy raz zresztą PO. Potrzebujemy sf z obroną jak cholera, ale to powinno być uzupełnienie do rdzenia Lillard-Nurk-CJ

      @Milesiak przepraszam, ale teraz nie znajdę czasu na takie analizy, ale jeśli klikniesz w zakladkę " kontrakty", to tam znajdziesz odpowiedz na większość kwestii, o które pytasz(wyjątki, terminy itd.)

      Usuń
    4. Behemot10:23

      Bucks nie mają Lillarda, a Giannis w ataku daje radę głównie w kontrze, czyli w RS. Mając razem CJa Lillarda i Trenta potencjał każdego z nich się nieco marnuje.

      Usuń
    5. pdxpl10:41

      a ja uwazam ze mozna probować "hjustonizacji" i pójscie okresowo w meczu w niskie ustawienie: lillard, Trent , CJ to byłby ogień, trzeba tylko znaleźć im jakiegoś tuckera/crowdera.

      Usuń
  9. Pdxpl , możesz zebrać do kupy wszystkie informacje na temat możliwosci wzmocnień ?
    Przy założeniu że salary się nie zmienia oraz Hood i Mario podejmą opcje.
    -czy będzie jakaś kasa na FA / przy przedlużeniu lub rezygnacji z Arizy
    -jakimi wyjątkami dysponujemy
    -kogo potencjalnie można złowić na te wyjątki
    -terminy na podjęcie opcji , draftu i otwarcia rynku

    OdpowiedzUsuń
  10. pdxpl10:17

    o teraz widzę,że na 6g 5x5 o tym co powinni zrobić Blazers. Jesli ktos nie ma abonamentu, a chce sie dowiedzieć co tam napisali, dajacie znać, streszczę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy11:51

      Daje znać. Chętnie poczytam

      poskus

      Usuń
    2. Ja też chętnie poczytam

      Usuń
    3. O kolejnych ruchach Ptb akurat nie zakodowano .

      Usuń
    4. Pdxpl19:32

      https://szostygracz.pl/2020/09/05/5-5-rozpoczac-sezon-2020-21/ nie zmiescila sie tylko wypowiedz M.Kwiatkowskiego, ktory twierdzi, ze Blazers ztym skladem po zatrzymaniu arizy i dodaniu 2 wteeranow , w tym rozgrywajacego sa ekipa na 50-55 wygranych w sezonie.
      Ja najbardziej zgadzam sie z P. Kujawinskim, czyli: nie handlowac cjem, dodac obroncow na skrzydla i poszukac kogos nowego za stottsa.
      Lillard
      Cj,
      Ariza
      Zach
      Nurk
      oraz trent, melo, hood, gabriel, simons i weteran na rozegraniu. To jest ekipa, ktora moze bic sie z kazdym.

      Usuń
    5. Behemot22:30

      O WCF i raczej nic więcej.

      Usuń
  11. Dołączam do zwolenników pozostania CJ. Współczesna koszykówka to teatr wyśmienitych strzelców za 3 i obaj w tej grupie się znajdują.
    Klucz to skrzydła. Hood i Ariza oraz Melo brzmi nieźle ale to nie zespół na mistrza.
    Marz o tym, że jakiś FA zgodzi się na niski kontrakt wierząc w Blazers projekt.
    Tylko czy my będziemy postrzegani jako contender? Z brakującym jednym ogniwem?
    Wątpię...

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  12. Cholera, zapomniałem o Collinsie na skrzydle...
    Nasza tajna broń:)

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  13. A tam Collins, kompletnie zawiódł przy powrocie.. Jest temat Giannisa. Nawet w sferze plotek warto poprawiać intelektualne porno w tej sprawie ;) Takie małe Fantasy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.blazersedge.com/2020/9/7/21426261/smith-giannis-and-lillard-would-win-ring

      Usuń
  14. A Toronto się sypie. Gasol - ostatni sezon. Ławka nie jest tak głęboka jak się wydawało...
    Nie zdziwiłbym się jakby zaczęli przebudowę po sezonie. Pytanie wokół kogo będą obudowywać skład. I czy Siakam jest do wyjęcia.
    Giannis to marzenie. Ale jeśli sam nie zażyczy sobie transferu do Portland (w co wątpię), to jego obecność w naszej drużynie jest tak prawdopodobna jak przyjście Duranta czy Kahwi. Graczy tak samo przeze mnie pożądanych jak Giannis.
    Ale jeśli skończy się na Griffinie też bym nie narzekał. Ale CJ nie grałby już w PTB w przyszłym sezonie ...

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  15. Herro z Miami, ale gość...

    OdpowiedzUsuń
  16. CJa to chyba najłatwiej byłoby wcisnąć do jakiegoś teamu z problemami w typie Kings, Bulls albo Sota. Tyle, że oni albo mają już rzucającego bez obrony albo nie mają w skłądzie nikogo, kto by nas interesował.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pamiętam doskonale, że Anunoby był brany przez PTB pod uwagę w drafcie 2017. Poszedł do Toronto z nr 23.
    A my z nr 10 wzięliśmy wieczny, niespełniony talent.
    Nie daje mi spokoju, że mogliśmy dorzucić do naszego składu pełnowartościowego gracza, będącego po 3 latach realnym wsparciem dla naszych liderów.
    A Anunoby przypomina się dobrymi meczami w bańce...
    Wkrótce sylwetki 20 kolejnych graczy z naboru 2017, bijących talentem na głowę pana Zacha:)
    Tak dla zirytowania cierpliwych miłośników jego talentu:)

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  18. Pdxpl15:09

    Szkoda , ze nie pisales w 2017 , ze nalezy brac z #10 OG, bylbys bardziej wiarygodny. Teraz to kazdy madry;) w tamtym drafcie OG szedl z czerwona flaga, dlatego spadl tak nisko. Toronto moglo pozwolic sobie z #23 ma ryzyko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Taki pomysł mi podpowiedzieli na forum. Sprawdźcie sobie statsy CJa bez Lillarda. CJ może grać na jedynce. Kiedy Damian jest kontuzjowany, CJ potrafi zrobić ok 10 asyst i rzucić swoje. Byłoby całkiem logiczne, mając tę wiedzę, handlować Lillardem, który ma dużo wiekszą wartość na rynku. Wtedy można próbować wyciągać którąkolwiek gwiazdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl07:30

      Fantasy NBA, predzej Blazers opuszcza Portland niz ktokolwiek pomysli o tym zeby handlowac Lillardem. Wrocmy na ziemię i poszukajmy przyzwoitego buck upu na rozegraniu z FA, zastanowmy sie nad Whitesidem- rezygnacja czy S&T? Co z arizą? Kogo w drafcie? 1,2,3 start...

      Usuń
    2. Behemot08:01

      Sign&Trade Whitesidem to też blisko fantasy.

      Usuń
  20. Myślę, że od tej strony też można podejść, acz oczywiście nie sądzę, żeby to było możliwe. I to jest śmieszne. Jak Damian brał najwyższy kontrakt w lidze, to jest jego praca, a jak nim handlować, to jest rodzina;) Jednym z problemów Blazers jest to, że nasz backcourt jest mały, no ale tak, czy siak, to naprawdę tęcza i nosorożec niż propozycja. Think outside the box;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Draft dopiero 18 listopada.

    OdpowiedzUsuń
  22. Na przyszły sezon mamy pod kontraktami
    Lillard/Ant
    CJ/Trent/Mario
    Ariza/Hood/Little
    Zach
    Nurk

    My szukamy SFa a znowu nie mamy zawodników pod kosz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mo Harkless jest wolnym agentem. Za frytki

      Usuń
    2. Pdxpl09:17

      Mozna zatrzymac gabriela. Pewnie zostanie melo . 3-4 wysokich w rotacji w tej NBA powinno wystarczyc .
      Mo? No wlasnie, dlaczego " za frytki" ???

      Usuń
    3. Behemot09:19

      Jak liczysz Arize (zresztą to PF już wg mnie) to musisz liczyć też Gabriela. Jeden dobry PF lub SF i jesteśmy w domu.

      Usuń
    4. Melo, Mo i Meyers Leonard i rodzina w komplecie :-)

      Usuń
  23. Ariza ma jeszcze rok kontraktu za 12,8kk. Może on faktycznie już bardziej PF niż SF ale i tak brakuje kogoś do rotacji pod sam kosz z Nurkiciem i Collinsem. Gabriel już jest bez kontraktu, to samo Melo. Fajnie by było gdyby Melo chciał zostać za minimum. Mo już jest jedną noga poza ligą, niechciany w Miami i Clippers kończył w Knicks, gdzie nie błyszczał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot09:59

      Ariza ma gwarantowane niecałe 2 mln, Blazers go jeszcze nie potwierdzili. Nie mają możliwości dać Gabrielowi qualifying offer? Jeśli tak, to sytuacja praktycznie taka sama.

      Usuń
    2. O ile jest jakaś alternatywa dla Arizy to należny ją rozważyć a jak nie to brać go i się cieszyć, że 2 pozycje obsadza na akceptowalnym poziomie.
      JaMychal Green, Frank Kaminsky, Mike Muscala to w ich kierunku powinniśmy zerkać z naszym budżetem.

      Usuń
    3. A z tym Gabrielem to nie wiem czy z każdego draftu nie da się wyciągnąć takiego zawodnika, surowego skoczka.

      Usuń
    4. Behemot10:45

      Wg mnie nie, on ma skille i jest w sam raz pod współczesną grę (mobilność, wingspan, rzut), tylko jeszcze brak doświadczenia. Koniecznie bym się go trzymał, zwłaszcza że będzie tani.

      Usuń
  24. Gabriel powinien zostać, Ariza też. Hassan i Mario out .Melo ewentualnie jako uzupełnienie składu.
    Na rozegraniu może K.Dunn ? Na rynku będzie ostatni niezrealizowany cel NO- P.Millsap :)
    W drafcie prawdopodobnie ostanie się tylko S.Bey. W każdym bądź razie oby to nie był jakiś niewyrośnięty combo guard , ani talent na który będziemy czekać 3-4 lata.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli chcecie zwojować playoffy z Nurkiciem i Gabrielem? No nie, zmiany jakie proponujecie do szwędanie się po siłach na lata i wypad Lillarda, który kiedyś jednak cierpliwość straci

      Usuń
  25. W Oregonie to raczej nikt teraz on koszykówce myśleć nie będzie

    OdpowiedzUsuń
  26. Mówisz, że te zamieszki z Por i Sea, które mi proponuje YouTube to nie algorytm z powodu Blazers I Nirvany?

    OdpowiedzUsuń
  27. Behemot17:13

    Z drugiej rundy podoba mi się np. Grant Riller.

    OdpowiedzUsuń
  28. Pdxpl21:44

    Kolega zaczerpnąl ze dna prawie, pieknie;) a tymczasem moj ulubieniec patrick williams u o'connora juz w top10:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot22:53

      A Avdija na drugim, zdziwiłbym się.

      Usuń
  29. Coraz bardziej jestem przekonany że jednak powinniśmy Melo grzecznie podziękować.
    W jego miejsce widziałbym JaMychala Greena ; broni , trafia za 3 i jest w zasięgu finansowym.
    W drafcie intryguje mnie P.Reed. Ze względu na rzut w mockach między 22-47 pickiem.Bardzo uniwersalna obrona , w S6 dostał dużo ciepłych słów :
    https://szostygracz.pl/2020/05/19/draft-2020-sila-tej-klasy/
    Gdyby uchował się do 2 rundy to poszedłbym wyżej żeby go przechwycić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot18:46

      Zawsze mnie bardzo ciekawi jaki jest big board Blazers. Wiele bym dał żeby go poznać przed draftem.

      Usuń
    2. Fajnie by było :)
      Pomijając rzeczy nierealne u mnie na tą chwilę wygląda to tak :

      Vassell- jedyny po którego poszedłbym wyżej
      P.Williams
      Nesmith
      S.Bey
      K.Lewis- tylko pod warunkiem tradu Anta
      T.Bey/P.Reed - do tyrania w obronie , tu poszedłbym w dół

      Nie przekonują mnie:
      Achiuwa
      J.Smith - talent tylko ofensywny
      Pokusevski- nie chcę czekać 3 lat





      Usuń
    3. Anonimowy09:44

      @Milesiak

      Z Myersem czekalismy 7 lat, to czymze jest tylko 3 lata :)))

      Karol PTB

      Usuń
    4. Wieczność
      A poza tym na razie czekamy z Zachem :)

      Usuń
  30. I z Zachem jeszcze poczekamy i niestety się nie doczekamy...
    Wszystkie możliwości rzućmy na kolejnego All Star.
    Nie ma dobrych wyborów ale Blake wydaje się najbardziej dostosowany.
    Koniec końców Dame podejmie decyzję. Albo najlepszą, albo dostępną dla PTB.

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I za 2 lata zamiast w NBA będziemy grać w BIG3 bo płacąc 3 zawodnikom 113 milionów będzie nas stać tylko na nich.

      Usuń
    2. Behemot15:14

      To już będzie spadający kontrakt wtedy, więc nie tak źle. Do tego opcja zawodnika, jak dostanie od kogoś 3x18 to może jej nawet nie podjąć.

      Usuń
  31. Kilka ciekawych propozycji na rynku FA :

    https://www.blazersedge.com/2020/9/25/21456733/players-on-the-periphery

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot19:31

      Dunn i Giles bardzo popieram. Można spróbować wyrwać Danuela Housa z Rockets. Podobno będzie dostępny. Tylko nie mam pomysłu jak to zrobić patrząc na kontrakty.

      Usuń
    2. To może G.Robinson III ; jeśli zdrowy oczywiście ?
      Warunki fizyczne identyczne , drogi chyba też nie będzie.

      Usuń
    3. Coś mi się wydaje, że weźmiemy wysokiego w drafcie i do tego podpiszemy jakiegoś taniego szrota w stylu Mayers Leonard czy John Henson i będzie 12 zawodników.

      Usuń
    4. Nie będzie tak źle , możliwości jednak większe niż rok temu :)

      Usuń
    5. Frank Kamińsky to max

      Usuń
  32. Patrząc na to co Lakersi zrobili z kolejnymi rywalami może trzeba trochę łagodniej spojrzeć na nasz zespół.

    OdpowiedzUsuń
  33. Anonimowy13:23

    Sezon ogorkowy!! Wiec sie zapytam, skad ma i co znaczy koszulka Butlera, z napisem PORTLAND i kolorem fikusno-fioletowym?

    https://twitter.com/espn/status/1310439151561592832?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1310439151561592832%7Ctwgr%5Eshare_3&ref_url=https%3A%2F%2Fprobasket.pl%2Fnba-butler-zrobil-spoelstrze-wyjatkowa-niespodzianke%2F

    Karol PTB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot13:45

      Spolestra się tu wychował. Jego ojciec był jakąś szychą w Blazers, nie pamiętam dokładnie kim.

      Usuń
    2. Anonimowy14:35

      Dam Stotts + Ant + Kontuzjowany Zach
      za
      Spolestre! Trading Machine to lyknie?

      Karol PTB

      Usuń
    3. Łyknie jak dorzucisz Leonarda

      Usuń
  34. Heh, mieliśmy kiedyś Adebaja na workoutach...

    OdpowiedzUsuń
  35. https://www.blazersedge.com/2017/6/10/15776980/bam-adebayo-terrance-ferguson-pre-draft-workout-trail-blazers

    OdpowiedzUsuń
  36. Oj mam żal za Zacha w drafcie z nr 10. Chyba bardziej niż za Leonarda (wcześniej też z 10) bo był to słabszy nabór.
    Nie mądrzyłbym się ale nie rozumiałem tego wyboru od dnia draftu.
    Czasem mam wrażenie, że pozytywne opinie tu i na blazersedge biorą się tylko z pobożnego życzenia, że będzie (kiedyś i nikt nie wie kiedy) z niego solidny gracz. Bo każdy z nas ma w sobie naiwną wiarę...
    A tylu innych było w tym naborze...

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  37. A tam gdybanie. Nikt nie jest wróżką i nie wie który gracz odpali. Teraz jest czas aby pokazać jakim się jest menadżerem wybitnym czy .... A więc Nail do roboty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy09:38

      A w tym drafcie co poszedl Little, to nasi forumowi koledzy co pisali artykuły na temat potencjalnych tradow Blazers lepiej trafili niz Oshley :).

      Karol PTB

      Usuń
  38. Jestem ciekaw czy Heat dadzą szansę wykazać się Leonardowi w finałach. Teoretycznie przy ustawieniu Lakers Lebron-Davis-Howard aż prosi się o grę duetem Adebayo-Leonard. Nuggets mieli sporo problemu z angażowaniem się Jokicia w przepychanki z Howardem i McGee. Heat mogą rzucić na nich łokcie Meyersa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co To Leonard ma funkcję krzykacza/napinacza z ławki. I wcale bym tej funkcji w kontekście Lakers nie lekceważył. 😉

      Usuń
    2. Anonimowy11:29

      Oooo to ta sama funkcja prawie co u nas (nie sledze go teraz). U nas mial w repertuarze machanie recznikiem jak szalem na mlynie.

      Karol PTB

      Usuń
  39. I w ostatnim meczu w barwach Blazers rzucił 30 punktów. Nie takie ogóry robią w Lakers za bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  40. i wszyscy zamilkli nagle.
    Przed nami kluczowy post seazon, biorąc pod uwagę kontrakty, które mamy i prime time Lillarda i CJ.
    Co myślicie?
    Ja za wszelką cenę chciałbym (nawet kosztem CJ) zobaczyć zespół, który może zawalczyć o finały. Niewiele nam trzeba...
    Ale czy Blake, czy Draymond Green?
    Czy ktoś z wolnej agencji?
    Jest tyle możliwości...
    Ja zostawiłbym Lillarda, Nurkica, CJ (niekoniecznie ale trade ma być spektakularny), Simonsa, Trenta, Gabriela, Hooda i ewentualnie Arizę. Melo na najniższym kontrakcie weta jeśli chce grać z nami.
    I w miejsce mega kontraktu Whtesida i nadchodzącej umowy Collinsa wrzucamy na sezon top weterana, chcącego z nami powalczyć o mistrzostwo. i wiemy, że nie będzie to Giannis, Kawhi, Durant ani LeBron. Blake, Aldridge (nie!), Love (nie!) - te nazwiska są do wzięcia. I weźmy pod uwagę, że kontrakt Blaka spada w 2022 r.
    Co sądzicie?

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby się bić o najwyższe cele musisz mieć gwiazdę na pozycji około SF czyli tam gdzie w Portland zionie pustką. Dla Blazers nie ma innego sposobu do zakontraktowania takiego zawodnika jak transfer CJa.

      Usuń
    2. Behemot10:57

      Dallas nie mieli, Detroit nie mieli. Zdarza się i bez tego. Nawet tegoroczni Lakers nie mieli, bo Lebron to już teraz prędzej point forward, niż SF(Lakers Kobiego zresztą też ;P).

      Usuń
    3. Specjalnie napisałem około SF, żeby się Lebron, Butler a także Luka i Kobe załapał :-)
      Nasze kurduple się nijak nie łapią.

      Usuń
  41. Z obecnym składem zagraliśmy ledwie kilka meczy i.. dokonaliśmy cudu w postaci awansu. Nie rozumiem nagonki na wymiany za wszelką cenę tylko dlatego, że nie sprostalismy Lakersom. Moim zdaniem spokój, praca i małe korekty na ławce. Rewolucje niewskazane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy12:59

      Bo kazdy wie ze brakuje nam SF z prawdziwego zdarzenia, aby nas sie w koncu bali..
      Co roku czytam jak to:
      a) nie awansujemy do PO (a awansujemy)
      b) dostaniemy wpier..l w 1 rundzie sweepem (czasem dostajemy)
      c) w drugiej to na bank bedziemy sie po mydlo schylac

      itp

      A ja chcialbym chociaz raz...tak jak ostatnio w 2014 roku, kiedy pojechalismy sobie 27-3 na poczatku sezonu, kiedy Wes byl zdrowy...kiedy kazdy sie telepal, ze jedzie do POR na mecz....!!

      Karol PTB

      Usuń
    2. No i co potem? Rozmontowali ten zajebisty skład bez sensu

      Usuń
  42. Pdxpl17:33

    Chcialbym Moreya w Portland

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot18:15

      Ja też.

      Usuń
    2. Morey pierwszego dnia w drodze do pracy przechandlowałby CJa.

      Usuń
  43. Tej ligi nie wygrali tacy ludzie jak Charles Barkley, Karl Malone, John Stockton... Oprócz umiejętności, potrzeba czasem szczęścia. Kiedyś mogliśmy wybrać MJ, mógł grać u nas Kevin Durant. W tej słynnej IV kwarcie z Lakers O'Neala o Kobego ile było potrzeba do wygranej? W zeszłym roku czy nie szczęście pomogło nam wygrać z Denver? Ten mecz był już przegrany 9 razy na 10, ale akurat Nuggets zrobili potrzebne błędy. Czy w 2019 byliśmy jakoś słabsi od Miami Heat z tego roku? Teraz przegraliśmy 1-4 z Lakers, a oni 2-4, a gdyby Green trafił byłoby też 1-4. Można by tak dalej i dalej. Pewnie trzeba by jeszcze się jakoś wzmocnić. Przyjście Leonarda, LeBrona, Giannisa od razu wprowadziłoby Blazers na szczyt. Na przeciwko mieliśmy Warriors z przegiętym składem, musielibyśmy pokonać LeBrona. Kogo musielibyśmy jeszcze mieć w składzie, żeby to się udało?
    Kurczę, 27-3 to było coś... Lilard, Roy, Aldridge w top formie to byłby potwór, no nie?

    OdpowiedzUsuń
  44. I Oden.Ten chłopak mógł być pptworem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A stał się Samem Bowiem vel wrzodem. Kogo my tam mogliśmy wyjąć gdyby nie Odeń?

      Karol Ptb

      Usuń
    2. Haha dobry jesteś przecież to był drugi historyczny nr 1 Portland Oden VIA Durant jak wcześniej Bowi via Jordan

      Usuń
  45. Behemot20:38

    Ciekawe rzeczy mówi Zach Lowe w ostatnim podkascie o Orlando. Podobno rynek na Aarona Gordona bardzo osłabł w stosunku do tego jaki był rok temu. Ciekawe, czy dałoby go radę pozyskać w jakiejs kombinacji z udziałem młodych graczy typu Collins, Simons, Little i wyborów w drafcie (+Ariza żeby się kasa zgadzała). Byłoby super, np. Collins, Ariza, #16 i Little.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszedłbym w to .Aby nie popaść w pułapkę przeciętniactwa ,przy kontuzji Isaaca i zapchanym salary Orlando opłaca się zejść w dół aby złapać jakiś wysoki pick w przyszłym roku.
      Gordon grał w Magic często poza pozycją , u nas odżyłby jako PF. Ma 2 lata malejącego kontraktu więc byłyby dwie szanse na coś więcej.
      Nie wiem jaka byłaby cena więc zacząłbym : Ariza , Hezonja , pick 2021 i 2023.Przy dołożeniu Little wybrać w drafcie S.Bey'a lub Nesmitha ( ze względu na obronę wolałbym jednak Bey'a ), przy Simonsie - K.Lewis , Collins -Pokusevski + Skal lub Giles z rynku.

      Usuń
    2. Collinsa nie oddam!

      Usuń
  46. Behemot10:45

    Sprawdzcie analizy graczy, o których we wpisie wyżej w podkascie Locked on Blazers. Richman zrobił już S. Bey'a (niezla laurka swoją drogą) i A. Nesmitha, a będą kolejni.

    OdpowiedzUsuń
  47. Behemot17:31

    A takie cuś?
    Do Blazers: Caris Levert, Joe Harris, 1st round pick.
    Do Nets: CJ McCollum.

    S5: Dame/Trent/Levert/Harris/Nurkic.
    Ławka: Simons/Hood/Little/Collins/Gabriel
    + nabytki za BAE i MLE.
    Dla mnie całkiem kosher.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot17:33

      Zapomniałem o Arizie na ławce. A pick można spakować z #16 i pójść w górę draftu po Devina Vassella, albo kogo tam kto chce.

      Usuń
    2. Nie wiem po co to Nets , ale jak się bawimy to może wymiana trójstronna ?

      Nets- CJ ,2r 2021 Orlando
      Magic- Harris , 1r 2020 Nets , 1r 2021 Blazers
      Blazers - LeVert, Gordon

      S5 : Dame/Trent/LeVert/Gordon/Nurk

      Usuń
    3. Behemot08:46

      Trochę za mało shootingu w tej piątce. Dlatego wolę Harrisa.

      Usuń
    4. Wtedy brakuje centymetrów i zbiórka kuleje.
      LeVert 36.4 % z dystansu
      Gordon gorzej ,ale dochodził do 35% ; w lepszym zespole może to powtórzyć.

      Usuń
  48. Bez CJ'a szorujemy od 10 miejsca w dół na Zachodzie, to kluczowy zawodnik, trzeba to pisać co rok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za CJa w tym roku wchodzi Trent i nie ma roznicy w ataku. Za to w obronie Trent zjada CJa na śniadanie.

      Usuń
    2. Spokojnie , to tylko zabawa :)

      Moim zdaniem CJ ze swoim kontraktem , blokuje rozwój zespołu.
      Jego trade dałby :
      - Trent gra na swojej pozycji
      - uwalnia minuty dla Anta ( w dalszym ciągu widzę potencjał , tylko musi grać )
      - szansę na minuty dla Nassira ( na chwilę obecną brakuje tylko skuteczności z dystansu .Pracował nad tym w przerwie , w trakcie sezonu też była poprawa )
      -możliwość sprowadzenia klasowego rezerwowego PG ( Lillard więcej odpoczywa )
      - na skrzydle za CJ przychodzi ktoś kto robi różnicę i/lub ewentualną możliwość ściągnięcia kogoś z rynku
      - możliwość uzyskania assetów na przyszłość
      - Collins gra na centrze , gdzie jego miejsce o czym wielu zapomina :)

      Podsumowując : rozsądna wymiana uwolniłaby potencjał zespołu więc mimo sympatii dla CJ wszedłbym w to !

      Usuń
  49. heretyk21:53

    CJ'a zostawiłbym, a wysłał w świat Dame Dolla za te jego wkurwiające odpały z dalekiego dystansu, które na siłę próbuje a wie (a może nie wie?), że mu danego dnia nie siedzi. A kogo za niego? Listę życzeń zostawiam kolegom ekspertom z tego forum.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety
      Trent to nie ten poziom kreatywności i talentu, bardzo się sprawdza z ławki, daje energię i dobry rzut, potrafi się przykleić w obronie i być upierdliwy jak mało kto. Jednak nie jest wszechstronny. CJ to top ligi, nie zapominajcie

      Usuń
    2. Przypomnę tylko, że CJ w wieku Trenta biegał w koszulce podrzędnego uniwerku a o kreatywności w jego wykonaniu możemy mówić góra od 2 sezonów.

      Usuń
    3. Anonimowy13:23

      Ale CJ jest symbolem. Fajny chlopak, fajny charakter. Mamy swoich splash brothers o ktorych sie pisze, porownuje do najlepszych. Jak juz chca handlowac, to niech handluja Ant-em. Moze ma jakas wartosc (dla mnie zerowa).

      A tak w ogole, to nie bede pisal kogo bym na 200% wytransferowal w pizdu - chociaz nie biega po parkiecie, bo Wy juz i tak to wiecie!!!!

      Karol PTB

      Usuń