5 marca 2021

Lillard + Kanter= Kings

KINGS (14-22) @ BLAZERS (21-14) 119:123

Po zwycięstwie nad Lakers dzisiaj Kings do samego końca trzymali w szachu Blazers. Prowadzeni przez De' Aarona Foxa jeszcze na 4 minuty przed końcem prowadzili 5 punktami. Jednak decydujący czas znów należał do Portland, to znaczy do Lillarda i... Enesa Kantera. 

Wszystko, co najważniejsze w tym spotkaniu wydarzyło się gdzieś między 45 a 47 minutą tego spotkania. Kings byli  delikatnie z przodu, pojawił się niepokój, już miałem nawet gotowe usprawiedliwienie na wypadek porażki, back-to back, wyczerpanie po Golden State, takie tam. Lillard rozpędził czarne myśli. Popatrzmy

Ten finał miał też drugiego bohatera, bowiem Dame-time, po drugiej stronie parkietu, urozmaicał Enes Kanter, zatrzymując najazd Królów. Barnes, Fox, Holmes nie mogli przebić się przez turecki mur. Skończył Kanter spotkanie z imponującym double-double- 22/21, zwycięstwo dedykując ciemiężonym rodakom. 


Po błędzie połowy Covingtona i trójce Foxa, Kings zbliżyli się jeszcze na jeden punkt. Ostatnia minuta nie należała do najspokojniejszych, ale Blazers dowieźli 21. wygraną w sezonie. Wyróżnienia dla nieustannie skutecznego Melo- 16 punktów., RoCo i DJJ w obronie oraz Simonsa, który dość dobrze wchodzi w buty, ciągnącego już na oparach Trenta Jr. 

Pierwsza część 72-meczowej mordęgi za Blazers. 21-14 i 5. pozycja na Zachodzie. Jest dobrze. Teraz tydzień odpoczynku. 12 marca mecz z Suns w Portland. McCollum i Nurkić mają być ewaluowani w przyszłym tygodniu. Ten pierwszy został nawet dopuszczony do treningów w kontakcie. Jest szansa , że wrócą przed trade deadline;) 

28 komentarzy:

  1. Anonimowy11:06

    Robert sie pnie w statystyce Blokow. Co mecz pare blokow zalicza. Dawno nie pamietam tak dobrze blokujacego zawodnika w POR. Moze na koniec sezonu zobaczymy go w TOP 5 w blokach?!

    Ostatnie jego 3 mecze:
    2-3-3

    Derrick Jones tez ladnie blokuje.


    Karol PTB

    OdpowiedzUsuń
  2. Drexler 197615:01

    Znowu moje zdziwienie. Tak przerznieta deska ale styklo na zwycięstwo.Oby CJ wrócił jak najszybciej. Trent musi odpocząć. Dobrze jest tydzień wolnego. Nawet Dame trochę odpocznie mimo udziału ASG. Czas gra na naszą korzyść. Ale dla innych ekip też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy15:08

      CJ już dostał pozwolenie na trening w pełnym kontakcie.
      Bilans który mamy jest świetny. Dame rewelacyjny. Dobrze ,że zaraz wróci CJ to pomoże w zdobywaniu punktów. To zawsze więcej opcji. Kanter niesamowity. Mimo swoich wad jego serce do walki jest większe niż te wady. Fajna ekipa się zrobiła. RoCo i DJJ świetni w obronie

      poskus

      Usuń
    2. Anonimowy20:43

      No tak, tylko przyjdzie PO, zacznie się Ramadam i znów opadnie Enes z sił. Fajny gracz na sezon regularny, ale w PO tylko z nim nic nie ugramy.

      Karol PTB

      Usuń
  3. Nie oglądałem PTB od kilku tygodni. Ale po dzisiejszym meczu jasne jest dla nas wszystko.
    Tylko Lillard może zapewnić zwycięstwo w crunch time i to jest ogromny problem PTB. Nawet nie trenera którego zresztą nie ma. Bo jeśli DL nie trafi to co?
    Otóż nic. Wszystko i nic w tej drużynie zależy od Dl i jego rzutów trafionych bądź nie. Nie ma żadnej optymalizacji, żadnych usprawnień, nic. Trener w PTB nie istnieje. Albo nazywa sie DL

    OdpowiedzUsuń
  4. pdxpl21:01

    jak na kogoś kto nie ogladał Blazers od kilku tygodni mogłbyś zachować trochę więcej umiaru w swych ocenach.
    Obejrzałeś jeden mecz i juz wiesz wszystko, brawo:) jak się poswięcisz i zobaczysz z 5, to podasz pewnie bilans Blazers na kolejne 10 lat
    Nie, od paru lat mamy gracza , który moze w crunch wyręczać Lillarda
    https://www.youtube.com/watch?v=lBAErVDPW3k
    https://www.youtube.com/watch?v=1R9mEccJd0M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież CJ nie gra od dwóch miesięcy. A nawet gdyby grał to i tak nic nie zmieni w predykcji tego zespołu. Chciałem powiedzieć że trener nie kreśli zagrywek ZESPOŁOWYCH na wazne akcje - np po serii zaslon, drive&kick do narożnika lub przy podwajaniu na obwodzie - set screen na high post i ścięcie do obręczy z dunk -spot. To trzeba trenować teraz, jak nie, to kiedy? Wiadomo co będzie w PO na Lillardzie

      Usuń
  5. Blake Griffin ma na krótkiej liście życzeń też Portland po wykupieniu kontraktu. Stotts z niego zrobi ponownie allstara :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby nie. Biedak walczył na boisku by się nie potłuc. To już lepiej Lova 😜

      Usuń
    2. Behemot12:32

      Ma być wykupiony?

      Usuń
    3. Nic nie słychać na ten temat. On ma wartość, mogliby nim handlować.

      Usuń
  6. Anonimowy07:31

    Cześć, ja oglądałem ostatnie mecze i nie wygląda to najlepiej. Z tym co gramy w pierwszej rundzie PO jest gładki 4-0 niezależnie na kogo byśmy trafili. Drużyna gra samym talentem bez wypracowanych zagrywek, ten talent wystarcza na zespoły które walczą o PO , ale czy to nas kibiców satysfakcjonuje ....

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja coraz rzadziej tu zaglądam, bo tylu malontentów i super znawców kosza tu jest, że rzygać się chce jak czyta się Wasze wypociny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot09:38

      Mam podobnie. Najpierw sprawdzam kto napisał komentarz i czasem mi się udaje nie przeczytać ;)

      Usuń
  8. Drexler 197609:10

    Skoczek nie swiruj, że się wypowiem tak łagodnie. Może się madrujemy, wiadomo że tutaj tyle naszego co sobie pogadamy. Ale to wszystko z troski o wyniki Blazers. Więc nie wyrzyguj, że trochę marudzimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl09:26

      Wyniki? 21-14 też wam nie pasuje? Zostawcie sobie trochę tej krytyki na później, bo jak zaczną przegrywać to bo wam pomysłów zabraknie;)

      Usuń
  9. ojej malkontenci na malkontentów...
    problem jaki wszyscy widzą to to że Lillard ciągnie ten bandwagon PTB sam jak spocony szczur. Ze wszystkich ostatnich lat kiedy były sukcesy (a nie było tego dużo) pamiętam, że zespół był bardziej zbalansowany

    OdpowiedzUsuń
  10. @Skoczek To jeszcze się nie zesraj do kompletu.

    Bilans po połowie sezonu jest bardzo OK ale nikt kto patrzy w szerszej perspektywie nie będzie bił piany z tego powodu. Celem jest mistrzostwo, z pozycji underdoga ale jednak.
    Dame zawodnik jest rewelacyjny i każdy wie, że z nim w składzie Blazers zawsze będą grali w play-off (choćby miał się zrzygać, zesrać i przy okazji rzucać średnio 50 ppg). Poprzedni sezon naznaczony turbo plagą kontuzji, gdzie z ławki wchodziły takie asy jak Hezonja, Tolliver, Labissiere, Gabriel tego dobitnym dowodem.
    Z czołówką ligi i potencjalnymi rywalami w play-off (UTA,LAK,LAC,DEN,PHX) bilans mniej okazały bo 1-5. Oczywiście przegrać z tymi ekipami to nie wstyd ale bardzo martwi przebieg tych spotkań, zresztą szeroko opisanych na blogu.

    PS
    Dame trener - do poprawy(wymiany) ;)

    PS 2.
    Z żalem ale oddałbym Collinsa i Hooda za takiego Rubio.
    Rozegra, poda, pobroni, doświadczony, Europejczyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pdxpl16:54

    A jak wejdziesz na fora minny, to narzekanie na Rubio ostatnio takie prawie jak tu na brak minut dla elleby'ego;)Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
    A ogólnie to różnica jest taka , że ci ktorzy z nas tutaj doceniają bilans nie popadają w euforię, natomiast druga strona nie ma umiaru w krytyce. I czepia się już doprawdy wszystkiego. Nikt przytomny nie bagatelizuje deficytow tej ekipy, natomiast skala krytyki i podawane argumenty ( np. że z cj i nurkiem bilans nie bylby lepszy) są irytujace.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie m.in. z tego względu że jest w Minny zbędny i krytykowany a i sama drużyna o nic nie gra próbowałbym go ściągnąć. W przeciwieństwie do Wolves u nas taki first pass point guard byłby na wagę złota. Notabene Hood, przed transferem do Blazers grał najgorszy sezon w karierze w tankujących Cavs. W play-off był potem jednym z kluczowych zawodników PTB.

      Co do ogólnego bilansu drużyny z CJ i Nurkiem to również przeczuwam, że byłby niedużo lepszy. Jednak nawet mając ich obu zdrowych nadal byliśmy drużyną, która potrafiła jednego dnia wygrać z mistrzami w LA (i z Davisem), żeby następnego dnia przegrać w domu z Bulls. Wcześniej w bąblu drżeliśmy do ostatnich sekund w starciach z Nets (bez Kyrie, KD i Dinwiddie) czy młodymi Grizzlies bez JJJ'a i z rookie Ja Morantem za kierownicą.
      I tak jak ktoś powyżej napisał, bazujemy mocno na samym nieprzeciętnym talencie zawodników(a) a nie na wypracowanych schematach. Żeby wygrać mecz nieraz musimy zajechać najlepszych zawodników na maxa. W post season zbieramy tego owoce. Chwała opatrzności, że z tej trójki chociaż Dame ma końskie zdrowie. Niestety historia pokazuje, że nie tędy droga do walki o najwyższe cele. Szkoda, że w którymś z kolei sezonie nikt nie wyciąga wniosków. Ten niestety nie jest wyjątkiem.
      Stąd nie dziwię się, że dla kibiców oglądających co sezon tę samą formułę jest to frustrujące. Myślę też, że jest to frustracja podszyta dobrymi intencjami.

      Usuń
  12. Śnił mi się dziś błąkającegy się po boisku bez piłki Rubio, dostający piłkę w ostatnich sekundach akcji i posyłający cegłę zza linii 3 punktów. A może to był Turner 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kolei mój mokry sen przedstawiał nominalnego rozgrywającego który nie błąka się po boisku tylko kreuje akcję rzutową dla strzelców pokroju CJ'a, Trent'a albo Melo tudzież gra akcję p'n'r z Kanterem. A dlaczego? Bo potrafi i robi to przez całe sportowe życie, w tym od 10 sezonów w NBA.
      Niemniej życzę Tobie kolorowych snów, już bez koszmarów z E.T. w roli głównej ;)

      Usuń
  13. Pdxpl07:10

    Rubio jest niestety, przy niewatpiliwym talencie, rozczarowaniem, nie odmienił Minny, po jego odejściu utah z conleyem i suns z cp3 poszli w górę. Z wielkiej nadziei stał się z fillerem w wymianach. To już od dawna nie jest liga, w ktorej wystarczy kreować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, na pewno poprawna opinia.
      Taka tylko moja randomowa propozycja. Przy naszym aktualnym rosterze bogatym w shooterów myśle, że jego skill by się jednak przydał. Mimo wszystko bym zaryzykował albo przynajmniej poszukał wymiany żeby sciagnąć rezerwowego PG.
      No ale my tu pitu-pitu, a znając życie wraz z powrotem CJ'a drugie kwarty będziemy zaczynać z trzema SG w piątce.

      Usuń
    2. jasne, prawie wszyscy patrząc na ten roster krzyczymy, dawać pg !!!, bo Lillard zaraz padnie ze zmeczenia. tylko jakoś od lat czy przy Turnerze, czy Currym ilośc minut Lillarda na podobnym bardzo wysokim poziomie. Chyba bardziej dbamy o Lilarda niż on sam by tego chciał i potrzebował.

      Usuń
  14. Z trójki Rubio, Rondo, CP3 najbardziej bi mi pasował Rondo. Rubio być może bardziej pasuje do kultury średniości, więc jest pewnie bardziej prawdopodobny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy20:30

    All-stars gamę to najgorszy moment w sezonie dla mnie. Co za nudy. Już od wielu lat nie interesuje mnie ten cyrk

    poskus

    OdpowiedzUsuń
  16. Może i słaby moment, ale coś wygraliśmy w ten weekend. Anferne Simons wsady,a Dame sporo dołożył do zwycięstwa w All Star Game.

    OdpowiedzUsuń