Strony

19 czerwca 2025

Draft 2025- lista życzeń


Za tydzień o tej porze będziemy szykować się do draftu. Trudno przewidzieć co ze swym 11. wyborem zrobią Blazers. Ostatnie doniesienia mówią o dużym zainteresowaniu  Egorem Deminem. Rosyjski rozgrywający miał wpaść w oko Mike'owi Schmitzowi  i odbył już dwa workouty w Portland. Osobiście nie jestem fanem tego gracza i na krótkiej liście życzeń mam inne nazwiska. 

Chciałoby się Flagga, Harpera czy nawet Knueppela. Ale to się nie wydarzy, więc schodząc na ziemię ostatecznie wybieram tak: 

1.  Danny Wolf- C/PF, 21 lat, 213cm

Być może to z tęsknoty za jakimś unicornem. Prawie 7 stóp, a koordynacja ruchowa, panowanie nad piłką niczym rozgrywający. Świetny przegląd pola, czytanie gry, znakomite podania. Może wprowadzać piłkę w pole ataku jako fake- guard, odnajduje się w pick-n-rollu, przyzwoity rzut z dystansu daje drużynie sporo spacingu.   Byłby świetnym dopasowaniem do defensywnie zorientowanego Clingana. Musi ograniczyć liczbę strat, ustabilizować  skuteczność rzutową, może też okazać się zbyt wolnym obrońcą jak na standardy NBA. Mimo wszystko jest gościem tak  nietuzinkowym, z charakterystyką wpisującą się idealnie  w obowiązujące ligowe trendy i potrzeby Blazers, że zaryzykowałbym bez wahania. 


2. Noe Essengue- SF/PF, 18 lat, 208cm

Atletyzm, znakomite warunki fizyczne,  eksplozywność, świetna gra bez piłki. Gość nie do zaorania.  Ma naturalną zdolność to multipozycyjoności w defensywie i  wykańczanie akcji po ścięciach. Do poprawy technika rzutu i koncentracja w grze obronnej. Młody, zapewne nie od razu zbawi Blazers, ale jeśli jest w tej klasie gracz do zainwestowania, to w pierwszej kolejności postawiłbym na Francuza. 18- latek, który produkuje konkretne liczby w zawodowej lidze (Ratiophram Ulm)  wart jest #11 picku. 



3. Kasparas Jakucionis- PG/SG, 19 lat, 196cm

Inteligentny Litwin. W koszykówce to już bardzo wiele. Taki właśnie na parkiecie jest Kasparas. Może prowadzić grę, umiejętnie kontrolując tempo, może być też  graczem off-ball. Cecha wyróżniająca to oczywiście podania- z  kozła, po penetracji, w kontrze czy z rogów boiska, jak chcesz. Powinien popracować nad skutecznością, obroną jeden na jeden, ale jeśli miałby się okazać Bogdanem Bogdanoviciem z lepszą wizją gry to kupuję go w ciemno. W każdym razie wolę go od, jak się wydaje preferowanego przez Blazers, Egora Demina. 



4. Collin Murray-Boyles- PF/C, 20 lat, 201cm

Mam z nim różnie. Rok temu byłem nim zauroczony, potem mi przeszło, teraz sympatia znów powróciła. Strasznie intrygujący i polaryzujący gracz. Miłośnicy widza w nim materiał na drugiego Draymonda Greena- siła, defensywna wszechstronność, czucie gry, krytykanci podkreślają niestabilny rzut, nieporadność w ataku, niezdefiniowanie pozycyjne, ani to center, ani silny skrzydłowy. Sam Vecenie pisze, że to może być super gracz, jeśli zespół, czyt. sztab trenerski- znajdzie dla niego właściwe zastosowanie.  Podobnie jak w przypadku Danny'ego Wolfa jego wybór to ryzyko, coś co wynika z pragnienia  znalezienia kogoś unikalnego, ale czuję, że w Portland mogłoby się to udać, że pasowałby do Blazers. 



5. Nique Clifford- SG/SF, 23 lata, 198cm

Powyżej była młodość, upside, ryzyko, na koniec więc  stabilnie, wybieram doświadczenie, gracza, który od razu powinien wejść do rotacji i pomóc drużynie. Mając tyle lat powinno się już dysponować pewnymi fundamentami i Clifford to ma - rzut, obrona, dobry przegląd pola, podanie, wszystko na co najmniej przyzwoitym poziomie. Jak na takiego "dziadka" porusza się zaskakująco żwawo, lubi mocne wejścia do obręczy i kończenie z góry. Może trochę go idealizuje, ale to taka późna miłość;)


W poczekalni mam jeszcze Joana Beringera, Cedrica Cowarda, Deriqa Queena oraz Nolana Traore. Jak będzie ten Demin też to jakoś przeżyję. Ostatecznie mam duże zaufanie do Mike'a Schmitza, na ogół wybierał sensownie, z pożytkiem dla organizacji. Zresztą podczas draftu wiele się może zdarzyć, łącznie z jakąś szaloną wymianą. W lidze huczy od plotek, Shams Charania zwiastuje offseason pełen zmian. Pojawiają się też niepokojące sygnały o podchodach drużyn pod Deniego Avdiję. Mam nadzieję, że na plotkach się skończy i Blazers zachowają swojego najlepszego zawodnika. 

32 komentarze:

  1. Jaki jest najlepszy zawodnik Blazers na ten moment?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój typ znasz, jeśli przeczytałeś post do konca;)

      Usuń
    2. A może agresywny handel z 76s i przesunięcie się w drafcie po Baileya?

      Usuń
    3. Wygląda na niezbyt rozumnego człowieka, nie warto

      Usuń
  2. Dopóki Blazers nie zgarną franchise playera? Blazers go nie mają, nie zdobędą go naprędce. Ani Scoot (hello Amen!) ani Shaeden (hello J Dub!) nie przemawiają za Schmitzem. Nic za tym kolesiem nie przemawia i nie rozumiem na niego hypu. Ani jednego dobrego wyboru

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma franchise playera i raczej nie ma dużych szans na jego pozyskanie. Mozna jednak i trzeba budować zespół na play offs, którego trzon już jest. Władze klubu muszą podjąć trzy zasadnicze decyzje tj. określić przyszłość w klubie Simonsa, spróbować pozbyć się ciężkich kontraktów Aytona i Granta oraz dobrze wybrać w drafcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic z tego co powiedziałeś się nie uda. Skoro Orlando wzięli Bane'a, nie wezmą Simonsa, ktorego i tak nikt nie chce.
      Grant jest nietradowalny z powodu swojej umowy i skilla, a właściwie jego braku. Może być, może nie, nie robi różnicy.
      DAA on jest ciekawy bo kilka drużyn potrzebuje wysokiego. Ale z takim kontraktem jest po prostu za drogi dla prawie wszystkich drużyn, reszta nie widzi z nim przyszłości (słusznie).
      W draft nie wierzę Blazers nie wybierają dobrze, jedyny dobry wybór to był Lillard.
      Jedyna szansa - kupi to ogarnięty z wizją z pasją mądry właściciel, zatrudni profesjonalnego GMa. Z nastawieniem na sukces sportowy a nie księgowy



      Usuń
  4. Anonimowy06:58

    I mamy ponownie Holidaya.JPR co oni tam wyczyniają? Znowu będzie na chwilę pod inny trade?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie rozumiem sensu tej wymiany. Po co nam ten emeryt Holiday ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy08:01

    Myślę, że śmiało można stworzyć nowy post pt najgłupsze trade w historii Blazers i zastanawiać się co jest na drugim miejscu. Bo pierwsze właśnie mamy bezapelacyjnie wygrane. Jakby jeden zły kontrakt, z którym nie wiadomo co zrobić, to było mało

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza piątka w nowym sezonie: Deandre Ayton, Jeremi Grant, Jrue Holiday, brakuje jeszcze Chrisa Paula i koniecznie Khrisa Middletona. Młodzież gdzieś się opchnie. Bądźmy jak Washington Wizards albo jak zachodnia wersja Charlotte Hornets czyli pogoń za play-offs oraz przebudowa w jednym. A tak na serio to mam nadzieję, że tradycji stanie się zadość i Holiday jednak zostanie wytransferowany dalej co byłoby korzystne również dla niego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy09:52

    Spokojnie, jeszcze nawet draftu nie było. Holiday to gracz łatwiejszy do transferu do drużyn, które chcą tu i teraz o coś walczyć. Więc na 99% u nas nie zostanie. I może w tej pętelce okaże się, że coś za Simonsa dostaniemy, bo niebroniący strzelec ze skutecznością 42% nie stanowiłby kroku do przodu, co było widać od transferu Lillarda. Za 3 tygodnie będziemy mądrzejsi - Cronin kilka sensownych wymian już zrobił, teraz jak podpisali obaj z Billupsem przedłużenia i wiadomo, że klub pójdzie pod młotek zakładam, że celem będzie raczej zwiększenie jego wartości niż robienie dywersji i ponowne taplanie się w g.... Zakładam więc, że jest w tym jakiś większy sens i nie oceniam tej wymiany jako osobny ruch na ten moment, ale jako element większej całości.
    Artur

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot16:05

      Tak naprawdę to dowiemy się czy to się broni po kolejnym sezonie.

      Usuń
  9. może jestem jedyny, ale szkoda mi Simonsa

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda mi Mrówki, bo go lubiłem. Problem polegał na tym , że z czasem był coraz mniej przydatny. Holiday jakby był z 5 lat młodszy to mógłby u nas zostać. To wspaniały obrońca, wysokie IQ boiskowe i serce do gry. Zobaczymy co przyszłość przyniesie. Wątpię, żeby Holiday został w Blazers na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakby Holiday miał u Nas zostać choćby na pół sezonu to jako zmienik i mentor Hendersona i dyrygent gry second unit z Clinganem, nowym grajkiem z draftu i np Grantem lub kimś z wymiany.

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy20:41

    Jakie pół sezonu? Jaki inny frajer przejmie 100 baniek kontraktu 35-letniego zawodnika, który zalicza zjazd do bazy? Nie dość, że zrobiliśmy Bostonowi przysługę to jeszcze sami do tego dopłaciliśmy. To ja większy sens widzę w trade Luki, co pokazuje jak wielki cyrk odwalił Cronin

    OdpowiedzUsuń
  13. Na Blazersedge negatywne oceny tradu, z czym się zgadzam. Ale:
    Cronin to nie jest GM, to jest księgowy. Wymiana żeby zaniżyć wartość księgową firmy przed sprzedażą, łatwiej będzie sprzedać franczyzę za niższą cenę, bo ta rynkowa jak widać nikogo nie zachęciła. Nawet właściciel NIKE oświadczył, że za drogo. Skoro Phil Night się wycofał, ikona Portland, założyciel NIKE, to jest do rzeczy. Sprzedaż jest postanowiona, nie podlega dyskusji, zgodnie z testamentem Paula Allena, upłynął okres na czas przejściowy, trust musi sprzedać franczyzę. Cronin jako lalka Jody Allen zrobi wszystko by ten cel uskutecznić. Nie doszukujmy się celów sportowych, to tylko biznes.

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy09:00

    Nie no, nie róbmy jaj, że jakiś jeden kontrakt zaniża/zawyza wartość klubu za kilka miliardów. Czytałem inną analizę w kontekście zmiany właściciela, że Cronin z Billupsem za wszelką cenę chcą zrobić PO, żeby się pochwalić jakimkolwiek „sukcesem” przed nowymi właścicielami i patrzą bardzo krótkoterminowo. Fatalna wymiana pod każdym względem
    /jawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy12:06

      Ant może i był niezłym grajkiem tylko wg wielu związanych z Blazers miał już muchy w nosie - a co on takiego zrobił dla Blazers aby organizacja wygrywała ?

      Usuń
    2. Jawa12:46

      To poczekaj aż zejdzie jego kontakt, a nie ładuj się w coś takiego

      Usuń
  15. Jawa12:45

    I jeszcze sources, że Holiday nie chce grać dla Portland. Doskonały deal panie Cronin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @jawa 👍

      Usuń
    2. Zgoda co do fatalnej wymiany na Holidaya. Spadający kontrakt wymienić na 3 letni i jeszcze dopłacić pickami. Cronin. Bez komentarza

      Usuń
  16. Hansen Young nowoczesny center z rzutem, podaniem i mobilnością. Dodatkowo świetna promocyjna ekspozycja na rynek azjatycki. Same plusy. Mam wrażenie, że wszelkie te analizy ekspertów, blogerów rozbijają się o rzeczywistość. Nikt się nie spodziewał takiego rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot14:20

      Z tą mobilnością to leciutko przesadziłeś ;) Jej brak to akurat jego największa wada. Ale czucie przy obręczy, a zwłaszcza instynkt do podań ma zacne. Mam nadzieję, że sprawdzi się jako point center.

      Usuń
  17. Oby szwagry widziały w tym chińczyk coś czego cały świat nie widzi

    OdpowiedzUsuń
  18. Wybór nie jest sportowy tylko biznesowy. Przyciągnąć na trybuny jak najwięcej kibiców o żółtym kolorze skóry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot17:12

      Jak już to chodzi o sprzedaż koszulek w Chinach. Ale dajmy chłopakowi szansę, podobno obserwują go od ponad 2 lat, a Schmitz był nawet u niego w Chinach. To co jest w necie z combine jest zachęcające, ale fakt, że większość mocków miała go dopiero w 2 rundzie.

      Usuń
  19. Żółtawych sędziów też coraz więcej, więc może będziew końcu ciut przychylniej

    OdpowiedzUsuń