10 kwietnia 2019

Wygrana Harklessa

BLAZERS (52:29) @ LAKERS (37:45) 104:101

Porażki Rockets w Oklahomie i Nuggets z Utah skomplikowały układ sił przed ostatnim wieczorem rozgrywek na Zachodzie.
Przed Blazers otworzyła się szansa na uniknięcie Jazz, kosztem najprawdopodobniej Thunder, a może Spurs. Wiedząc o tym w końcowej fazie meczu z Lakers rzucili wszystkie siły na parkiet, a o zwycięstwie zadecydowała z jednej strony przychylność sędziów, a z drugiej energetyczna końcówka Moe Harklessa.
Wyciąganie jakichkolwiek, czy to pozytywnych, czy negatywnych, wniosków po meczu z przebywającymi już na wakacjach Lakers jest bezpodstawne, ale niektóre aż się cisną "na klawiaturę". Kanter wyczuł swoje pięć minut. Jest aktywny, walczy, punktuje. Jednak jak przychodzi co do czego to rywal wszystkie akcje przeprowadza pod koszem - Lakers, a to tylko Lakersi, robili tam w końcówce co chcieli. Jeszcze gorzej jest z rotacją. Collins na centrze jest zagubiony, i ten eksperyment nie ma prawa się udać. Nie pomaga ustawianie go z Laymanem, którzy też ma zjazd formy. Alternatywy najwyraźniej nie ma, a Kanter nie może grać po 37 minut jak dzisiaj.
Szwankuje też skuteczność za trzy - dzisiaj tylko Seth Curry ratował sytuację.
Powoli rozkręca się McCollum, czy na pierwsze mecze rundy play-off będzie w optymalnej dyspozycji wątpliwe, ale wygląda że było to konieczne, aby go wprowadzać stopniowo.
Na zakończenie konfrontacja z Sacramento, której wynik w połączeniu z rozstrzygnięciem pozostałych meczów zadecyduje o końcowym układzie tabeli.


16 komentarzy:

  1. Bylibyscie bardziej za Jazz czy Thunder?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli miałoby być 3 miejsce to Thunder żeby ew w półfinale mieć Nuggets

      Usuń
  2. Czuje ze Oklahoma przegra w MIL i zagramy pierwsza runde z SAS

    OdpowiedzUsuń
  3. Behemot12:32

    Przede wszystkim niech Lillard odpocznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. pgdame13:46

    Oklahoma pokona Bucks, bo bucks restuje giannisa i nie ma połowy składu, poza tym nie maja spiny bo 1 miejsce zaklepane. Jeśli Denver przegra, a Portland wygra to jak będzie wyglądała sytuacja? Mamy szansę na 2 miejsce, jeśli razem z Houston i denver będzie taki sam bilans?

    OdpowiedzUsuń
  5. z kimkolwiek się Blazers się nie spotkają w 1. rundzie zrobią to z wyeksploatowanym Lillardem, CJ-em na jednej nodze i bez Nurkicia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Myśle se trzeba rozważyć opcje czy nie oddać tych PO walkowerem

      Usuń
  6. Z innej beczki dobry był dzisiaj ten tekst komentatorski „ mo say good night Los Angeles”

    Wyrobili sie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy20:29

      Przynajmniej na jeden mecz wróciła karma w końcówkach, wystarczyło coś innego niż Lil i CJ - Lucero zdaje się że miałeś rację z końcówkami, mam nadzieję ze to niejadorazowy wyskok
      Raf44

      Usuń
    2. To oddanie do MO to chyba bardziej był przypadek a przynajmniej na pewno wersja awaryjna

      Za to ta akcja z 40 sekundy już całkiem przemyślana

      Usuń
  7. CJ i Lillard mają dziś wolne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy21:48

      I Afernee Simons wykreci dzis Triple double
      Karol PTB

      Usuń
  8. Co tam się odje@%ło! Ma Simons motywację by dalej ciężko pracować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bez kitu, takiej nocy to by nikt nie wymyslil. Denver to fuksiarze stulecia

    OdpowiedzUsuń