17 marca 2024

Warto oglądać

W ostatnim Radio Blazers marudziłem, że nie znajduję motywacji do oglądania Billupsa i jego trzódki. Mecz z Pelicans był pierwszym obejrzanym przeze mnie w całości od 2-3 miesięcy. Porażka, ale to nie był stracony czas. Tankująca, przetrzebiona kontuzjami ekipa nie będzie wygrywać z czołową drużyną w lidze. Mimo wszystko warto było to obejrzeć. 

2 marca 2024

Radio Blazers

Gra i wyniki Blazers przykuwają uwagę już tylko największych fanatyków. Postanowiliśmy więc pogadać o zbliżającym się drafcie pod kątem potrzeb RipCity. Radio Blazers zaprasza

8 lutego 2024

Bez zmian

Nie, przejęcie z Bostonu Delano Bantona, który przez 3 lata kariery nie nauczył się rzucać i  nie ma gwarantowanej umowy na przyszły sezon nie jest żadną zmianą. To tylko czysty merkantylizm Bostonu, dla Blazers realizacja wymogu regulaminowego, aby posiadać 14 graczy w składzie.  W Portland nie dzieje się nic. Wypychani przez fanów Brogdon i Grant zostają. Mają być mentorami dla młodych, drużyna ma dojrzewać, robić postępy i iść drogą , auć, Houston Rockets. Nie jestem fanem trzymania się weteranów w składzie, którzy zjadają minuty młodym, ale trudno też panikować. I Brogdon, i Grant grają dobrze, jeśli zachowają zdrowie nadal będą mieć wartość na rynku i prędzej czy później polecą. Blazers nie są w grupie ekip, które musiały już teraz wykonać jakiś ruch. To, co robią na przykład Pistons pokazuje, że lepiej siedzieć cicho niż robić kompulsywnie transfery, których sensu nikt nie rozumie. To w ogóle nie było przesadnie atrakcyjne okienko transferowe NBA,  Blazers mieli w tym swój udział. 

Moje zainteresowanie tym sezonem Rip City lekko wyhamowuje. Nadal będę patrzył na rozwój Hendersona, Camary i Walkera oraz Reatha, ale w ogólnym planie gra zespołu, zwłaszcza po wypadnięciu Sharpe'a, podnieca coraz mniej. Trzeba się jakoś doczołgać do kwietnia na dobrej pozycji w loterii. Kolejna okazja do zmian w czerwcu przy okazji draftu i potem latem podczas FA. 

PS Duop Reath powinien dostać kontrakt w NBA

22 stycznia 2024

W połowie


Przegrany mecz z Lakers był 42 grą Blazers. Jesteśmy dokładnie w połowie sezonu. Bilans 12-30, czyli na dobrej drodze do realizacji przedsezonowych przewidywań ekspertów, którzy oceniali potencjał Blazers na około 25 wygrane. 5. miejsce w odwróconej tabeli to też dobra pozycja w loterii draftowej. 29 atak ligi i 23 obrona, -9 NET Rtg  28. pozycją mówią już nieco więcej i nie za dobrze o Billupsie i jego trzódce. Czas na refleksje po pierwszym semestrze.

18 stycznia 2024

Game winner Simonsa

Nareszcie! Blazers rozpoczęli rok 2024 beznadziejnie, szczególnie po historycznej porażce 62 punktami przeciwko OKC, co wielu z Was pięknie podsumowało w komentarzach. Jednakże, tym razem udało się zaliczyć drugie zwycięstwo w tym roku, pokonując ponownie drużynę Nets. Warto zwrócić uwagę na występ duetu Simons-Grant, który w czwartej kwarcie zdobył łącznie 30 punktów. Blazers (11-29) triumfują nad Nets (16-24) rezultatem 105-103.

8 stycznia 2024

Powrót na zwycięską ścieżkę

Po trzech upokarzających porażkach przyszedł czas na powrót do zwycięstw, a taki właśnie scenariusz zmaterializował się w meczu przeciwko Nets (16-21), gdzie Blazers (10-25) zwyciężyli po dogrywce rezultatem 134-127 (115-115).

2 stycznia 2024

Blowout na rozpoczęcie roku

Gracze Blazers wyruszyli w podróż mierzącą aż 6620 mil. Zakończyła się domowa seria, więc teraz Portlandczycy muszą opuścić Oregon, a ich dzisiejszym kierunkiem była Arizona. Pierwsza kwarta - tyle czasu zawodnicy Blazers potrafili nawiązać równą rywalizację z Phoenix. Jednak wszystko, co działo się później, prowadziło do nieuniknionego blowoutu. Suns (18-15) zwyciężyli nad Blazers (9-23) rezultatem 109-88.