7 sierpnia 2020

Denver pokonane

BLAZERS (32-38) @ NUGGETS (45-24) 125:115

Trzecie zwycięstwo w bąblu na Florydzie, Memphis widać coraz wyraźniej. Lillard w przeciwieństwie do poprzednich występów nie zwlekał, mordował przez cały mecz. 45 punktów, 11 trój (wyrównał własny rekord organizacji). Gary Trent nie zwalnia- 27 punktów i 7 razy za trzy.  Nurkic na swoim zwykłym , bardzo dobrym poziomie odkąd wrócił po kontuzji- 22/7/4/2/1. To trio nie zawodzi od pierwszego meczu i ciągnie Blazers do playoffów. Pomagają jeszcze Melo, CJ i Zach.
I ta wąska sześcioosobowa rotacja jest jedynym zmartwieniem Portland w Orlando. Denver i pozostałe 6 ekip mające już zapewnione playoffy mogą pozwolić sobie na zmianę ustawień i granie szerszymi składami. Dla RipCity każdy mecz ma znaczenie, dla Portland, jak powiedział Lillard, playoffy już trwają. 
W sobotę, o 19.00 przeciwko Clippers znów trzeba będzie zagrać na 100%. Rzecz idzie już nie o udział w Play-in, ale start w nim z uprzywilejowanej 8. pozycji. 

Jak pewnie  zauważyliście opis meczu bardzo krótki i dużo później niż zazwyczaj. Nie ja go miałem pisać, inne były ustalenia. Nie pierwszy raz w ostatniej chwili muszę odwalać  robotę za kogoś , kto nie  wywiązał się z obietnicy, zmienił decyzję i nie raczył o tym informować. Przez lata użerania się i łatania dziur  mam już dość. Od tej pory zamierzam liczyć już tylko na siebie. Nie wiem czy uda się mi pisać o każdym meczu, być może zmuszony będę przejść na syntezę i zbiorczy opis kilku gier. W każdym razie ewentualne błędy czy opóźnienia będą wyłącznie moimi, za które wezmę pełną odpowiedzialność. Nie zmienia to faktu, ze blog jest cały czas otwarty na Wasze teksty. Jeśli chcecie opublikować jakiś materiał: recap z meczu, analizę, itp.  ślijcie je śmiało na blazerspl@gmail.com. 

Zamiast relacji z wielkiej gry Lillarda i Trenta tym razem musi wystarczyć ten skrót.

16 komentarzy:

  1. Ja zawsze służę opisem w sytuacjach kryzosywych

    Niezależnie od rywala zawsze coś wtrącę negatywnego o Houston

    OdpowiedzUsuń
  2. Behemot17:22

    Na 6G też czasem nie ma wake up'a. Przeżyjemy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Harrel i Beverly nie grają. Trochę szkoda, bo tych gości akurat bardzo lubię oglądać. Trochę też dobrze, bo będzie łatwiej. Kawi też nie gra, więc "thatwasabadshot" będzie musiał udowodnić swoją wartość. Nie wiem, co z Lue, jego też się niestety fajnie ogląda. Mimo wszystko, każdy mecz jest testem. Go Blazers!

    OdpowiedzUsuń
  4. (mecz będzie na YouTube)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy18:08

    http://livetv.sx/pl/
    Tutaj też będzie meczyk.

    poskus

    OdpowiedzUsuń
  6. Meczyk będzie po polsku z najwartosciowszym komętarzem😂 ech lubię słuchać o tym jak to naszą filozofią jest grą.. z obrony do ataku! Go poltrandtlablarzes! 😉

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma Whitesidea, więc mogą nas zamordować w midrange..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obraził się na amen?

      Usuń
    2. Dali raczej my odpocząć, żeby się na własnej skórze przekonać, że Gabriel to żadna zamianay

      Usuń
  8. Trent nie dość że wszystko trafia to jeszcze na Georgu wisi. Pięknie gra. Jak to się stało, że on z takiego niskiego poziomu do ligi wchodził?

    OdpowiedzUsuń
  9. George ma kompleks Portland:) That was a bad shot. Hehe

    OdpowiedzUsuń
  10. I kompleks nie pomógł. Po co to forsowanie trójek przy prowadzeniu +5? Niestety dzisiaj Lillard fatalna końcówka. Brak mi było zespołowości w tych ostatnich minutach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak szedłem szlakiem na Annapurnę, to mijałem Japończyków w klapkach. Zawracali na granicy śniegu. Tyle o tym zespole.

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślicie że mamy jeszcze realne szanse na 8-9 miejsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot10:58

      Przecież jesteśmy na 9-tym

      Usuń