20 maja 2021

Denver – Portland. Zapowiedź subiektywna


OK. Pierwszy taki sezon zasadniczy za nami, brak kibiców w Moda Center, 72 mecze, wiele back-to-back, kilka kontuzji. Blazers nie rozpieszczali, od kilku sezonów (a na pewno od rozstawienia nr 3 w play-off 2019) nie mogli zrobić kroku naprzód, wyraźnego postępu. Trudno, sezon zasadniczy, sami wiecie jak jest. Ach, i wymiana połowy składu. Super hiper grajków Aminu i Harklesa nie ma, przyszli inni, poprawy nie widać. Może teraz? Zaraz, gdzie są Aminu i Harkless? Słuch zaginął…

Teraz Blazers (6) walczą z Nuggets (3). Pierwszy mecz w sobotę. Jedziemy do Denver, Kolorado. To mniej więcej tam, gdzie Jack Nicholson w Lśnieniu (here’s Johhny) walczył toporem ze swymi demonami. Pamiętam też jak w meczu nr 7 w Denver zawalczył McCollum, dzielnie wspierali go dwaj wyżej wymienieni i Enes „a co mi zrobisz w Ramadan” Kanter.  Blazers wywalczyli WCF. Kanter znowu w Portland, czas powalczyć o zwycięstwo. Chcemy… czego oczekujemy? Wygląda, że chcemy LA Lakers w drugiej rundzie play-off. 6 i 7 seed w drugiej rundzie? Nie przypominam sobie. Ale to jest dziwny sezon. 

Jak wyglądają oba zespoły przed pierwszą rundą? Denver progresujący sukcesywnie rok po roku, budowani bardzo mądrze, rozwijający się liderzy Jokić i Murray, ten pierwszy w tym sezonie bardzo blisko MVP. W trade deadline Nuggets zaliczyli jeden z transferów roku, przechwytując Aarona Gordona z Orlando. Nie widziałem go w Denver, ale na papierze, Gordon to idealny fit… do Blazers. Pupilki Stottsa tymczasem wyrwali Normana Powella z sypiącego się zgliszczem Toronto i… mamy zonk, bo Blazers potrzebowali kogoś z rzutem i obroną  na poz. 3 lub 4 (A. Gordon) a dostali do kolekcji wartościowych znaczków trzeciego obrońcę (bliźniaka?) Powella. Tymczasem po kontuzji Murraya, odejściu kilka zadaniowych obrońców, kontuzji Bartona (może być gotowy na serię z Blazers) backcourt Denver w zestawie śniadaniowym Rivers/Campazzo wygląda dosyć zabawnie. Tzn. można go zjeść na śniadanie.

Lillard/McCollum/Powell mają tutaj pierwszą wyraźną przewagę nad Denver, bo powyższy duet obrońców z Denver to ani wielkie zagrożenie w ataku, ani też elitarna obrona. Jeśli obrona Denver na obwodzie miałaby podwajać Lillarda (a wszyscy to robią), to podstawowe zadanie Colluma i Powella szukać obcięć na zasłonach do wyjścia na skrzydło i rzut dystansowy. Jednak raczej widzę switche po zasłonie na szczycie Jokić/Porter Jr i wysokie show, obrońca wraca pod kosz. Czy będzie to idealna obrona dla Jokicia, wątpię. To nie jest mobilny obrońca obręczy jak Gobert. Jego atuty wszyscy znamy. Raczej można się spodziewać większych minut dla takich zawodników jak PJ Dozier czy zdrowy Barton, którzy będą chcieli uprzykrzać życie Lillardowi. I tu właśnie widzę główne zadanie dla sztabu trenerskiego Blazers (nie chcę mówić Stottsa, nie upraszczajmy… ). Ustawiać zagrywki tak, by Lillard w miarę bezpiecznie mógł pozbywać się piłki przy podwojeniach. Zwłaszcza w crunch-time, a takie będą. 

Ano właśnie, bo z drugiej strony parkietu frontcourt Denver rysuje wyraźny mismatch dla przeciwnika. PTB na pewno będzie wychodzić piątką 3 obrońców, RoCo i Nurkić.  Denver mają przewagę wzrostu, co może być i będzie dużym kłopotem dla obrony Portland.  Jesteśmy w stanie wyobrazić sobie masowanie się Nurkicia z Jokiciem (chcesz się masować z Nurkiciem? Nie jeśli jesteś zdrowym heteroseksualnym mężczyzną przy zdrowych zmysłach). Oczami wyobraźni zerkam na stop-akcje Covingtona na Gordonie (najlepszy obrońca  w drużynie, jego umiejętność wybierania piłek robi… ooomph).  Ale nie bardzo wiem, jak Powell ma zatrzymać wyższego o głowę MPJ? Jeśli ten będzie chciał rzucać  z wyskoku, będzie sobie rzucał. Durant w krótkich spodenkach, talent nieprzeciętny. Blazers nie mają na niego obrońcy. Chyba żeby postawić przeciwko niemu RoCo. Ale jeśli Covington będzie wyciągany daleko od kosza tam gdzie lubi operować Porter Jr to nie mamy obrony obręczy oprócz jednego Nurkicia. I tutaj taka mała dygresja.

Nie byłem nigdy zwolennikiem białego Collinsa widząc jego ograniczenia, zwłaszcza w ataku, ale teraz w tym match-upie bardzo by się przydał. Mógłby grać obronę z pomocy w paint i wychodzić do wysokiego rzucającego z obwodu (Jokić MPJ). Mobilny wysoki obrońca będzie bardzo przydatny na frontcourt przeciwnika, która razi i dystansu, i bliżej kosza. Niewątpliwie ogromnym zagrożeniem będzie Jokić rozdający asysty ze szczytu. Jak ten schemat ataku przeciwnika rozgryzie Stotts? Seria play-off to innego rodzaju granie niż sezon zasadniczy i tu niestety obawiam się decyzji konserwatywnego Stottsa. Moim zdaniem trzeba pozbyć się sentymentów i rzucać na skrzydła Denver najlepszych dostępnych obrońców. Nic nie wiemy o powrocie Collinsa ale raczej na niego nie liczmy w tym roku. Derrick Jones Jr reaktywacja? A może nowy stoper Rondae Hollis-Jefferson?

OK. Pierwsze mecze w Denver, potem wracamy do Oregonu z mam nadzieję jakimś udziałem kibiców. Jak stawiacie, piszcie. Powtórka z roku 2019? A może lepiej? 

clydetheglide



Typy redakcji:

The Athletic

Joe Vardon- Blazers w 6
John Hollinger- Blazers w 7

Szósty Gracz

Adam Szczepański- Blazers w 6
Piotr Sitarz- Blazers w 7

Probasket

Michał Pacuda- Nuggets w 6/7

Krzysztof Sendecki- Blazers w 7



ESPN

Jerry Bembry- Nuggets w 7

Nick DePaula- Blazers w 7

Nick Friedell- Nuggets w 7

Kirk Goldsberry- Nuggets w 7

Tim Legler- Blazers w 7

Tim MacMahon- Nuggets w 6

Bobby Marks- Nuggets w 7

Dave McMenamin- Nuggets w 6

Monica McNutt- Blazers w 7

Kevin Pelton- Blazers w 6

Jorge Sedano- Blazers w 7

Ramona Shelburne- Nuggets w 7

André Snellings- Blazers w 7

Marc J. Spears- Blazers w 7

Royce Young- Blazers w 7

Ohm Youngmisuk-  Nuggets w 7









17 komentarzy:

  1. Drexler 197620:42

    Wyrównana para. Może być w 2 strony. Ale jako wierny Blazermaniacy. Mówię Blazers w 6, wygrany mecz nr 2 i wszystkie u siebie. A odnośnie Lakers slizgaja się dalej i mam nadzieję, że Suns ich kulna. Pozdro Go Portland

    OdpowiedzUsuń
  2. Pdxpl22:53

    Blazers w 5

    OdpowiedzUsuń
  3. Liczę na świetną serię. Mimo, że Jokić to MVP mamy ogromna przewagę wśród niskich. Powinno być ciężko ale dobrze. Kluczowa będzie chłodna głowa Nurkicia. Im dłużej pozostanie na boisku tym większa szansa powodzenia w meczu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Behemot17:43

    Najwięcej tu zależeć będzie wg mnie od tego jak zaprezentuje się MPJ w Nuggets i Nurk w Blazers. Mimo dwóch świetnych graczy, Nuggets może zabraknąć armat w tej serii. Zwłaszcza jeśli obrona Blazers będzie w okolicach poziomu z końcówki sezonu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy09:44

    Zobaczyć jak Miśki zdjeli Kurze ten kretyński uśmieszek i to kretyńskie żucie ochraniacza bezcenne. Minę w dogrywce miał nieziemską.

    Jasiu

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy18:25

    To już dzisiaj. Stawiam na nasze zyciestwo,ale po wielkich emocjach. To może być powtórkaz Houston jak ich ograliśmy w pierwszych dwóch meczach,

    poskus

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy22:59

    Wszedzie tłumy a nasze Portland 10%...

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy05:29

    Oglądam.
    Taka wesoła naparzanka na 138-134.
    Bez sensu. Śmiem twierdzić że przy odrobinie obrony łyknelibyśmy ich bez problemu.

    Jasiu

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy05:36

    Nie zbieramy nic. To chyba największy problem. Denver ma mnóstwo podwojeń. No i poķi co żadnego pomysłu na Jokica nie mamy.

    Jasiu

    OdpowiedzUsuń
  10. Racja w zbiórkach klasę niżej ale myślę że damy radę.Czekam na DJJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot06:08

      Możesz się nie doczekać. Więcej gry przez Powella poproszę.

      Usuń
  11. Nie było DJJ ale jest pewne zwycięstwo.
    Brawo panowie

    OdpowiedzUsuń
  12. W ofensywie jak siedzą trójki, to każdy zespół ma pod górę z nami. Dodatkowo jak było to +6... +4 to Jokicia nie było. Chyba zajechany był skoro Malone trzymał go pół kwarty na ławie. Szybki uciekliśmy na +10 i było po sprawie. Oby więcej takich spotkań bez nerwów na koniec.

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy08:16

    Ja oglądałam od połowy III kwarty. Od stanu 73-73. Powiem tylko WOW! Świetna koncentracja, dyscyplina. Takich BLAZERS chce się oglądać

    poskus

    OdpowiedzUsuń
  14. Super rozpoczęcie serii - przegraliśmy zbiórki i bloki (obrona), ale wygraliśmy asysty. Mecz wygrany trójkami (my prawie 50% oni tylko 30%)
    Pierwsza piątka super ale kolejny świetny mecz Melo i Simmonsa z ławki
    Mam w głowie super ruch piłką - posiedanie pod koniec pierwszej kwarty skończone 3 Simmonsa na czysto, w trzeciej finisz Covingtona i w czwartej CJa za 3 też z czystych pozycji - czekaliśmy na to cały sezon i przyszło w najlepszym momencie
    Spoko mecz w play-off mode, mam nadzieję że w kolejnych meczach w szerszej rotacji, tym bardzeij że przydałaby się odpowiedź na MPJ - może DJJ
    Oby tak dalej i oby bez tfu tfu kontuzji.
    Wynik serii będzie zależał od tego czy w DEN wrócą kontuzjowani
    Raf44

    OdpowiedzUsuń