Drugi mecz w lidze letniej i pierwsze rozczarowanie. O ile wynik wskazuje na w miarę wyrównany mecz, to w rzeczywistości przewaga Bostonu była kolosalna.
Rywal zaczął od szybkiego prowadzenia, a gracze z Portland przebudzili się dopiero w połowie I kwarty. Realizatorzy w ramach rekompensaty zafundowali nam historię nadwagi Swanigana. Jak widać na załączonym obrazku bardziej przypominał Dudleya Dursleya (przyrodniego brata Harry Pottera) niż przyszłą wschodzącą gwiazdę ligi NBA. Cóż, pozazdrościć, większość z nas przechodzi w życiu odwrotną tendencję w temacie nadwagi.
Na parkiecie mecz się odrobinę wyrównał, a na początku drugiej kwarty nawet udało się osiągnąć jedyny w tym meczu remis 18:18 (no może oprócz tego 0:0). Później po raz kolejny pecha przyniósł niejaki Terry Stotts, który swoim wywiadem telewizyjnym rozkojarzył nawet lidera Bandy: Layman rzucał trójki tak, że można było załamać ręce. Przewaga Bostonu sobie rosła i już nie wypuścili jej z rąk. Blazers zagrali ten mecz na skuteczności 30% (za trzy ledwie 23%), trafiając z gry przez cały mecz ledwie 19 razy.
Ostatnia kwartę można było obejrzeć jedynie dla ciekawostki jaką było pojawienie się na trybunach dwóch kibiców Seattle Supersonics.
Kolejny mecz z wtorku na środę z niejakim San Antonio Spurs. LMA raczej nie zagra.
Collins gra pyte ale trzeba mieć na uwadze że nikt mu pilki nie umie dograc... Pat- do zaorania niestety
OdpowiedzUsuńMelo prawie pewny przenosin do HOU, Blazers ponoć nadal uwzględniani w trojstronnej wymianie
OdpowiedzUsuńOby cos dobrego z tego wyszlo
OdpowiedzUsuńPrzejrzalem graczy z SL, ktorzy sie wyroznili. Gdyby Pat wylecial i Blazers by nie podpisali z zadnym weteranem to przedstawiam liste moich propozycji ze szczegipnym uwzglednieniem na J.Wilsona, T.Williamsa, J.Cunnighama, T.Leslie, N.Long.
OdpowiedzUsuńWszyscy ponizej wymienieni sa niezastrzezonymi wolnymi agentami i czesc z nich grala juz w NBA.
Anthony Gill - wysoki skrzydlowy, 24 lata
Jarnell Stokes - center, wysoki skrzydlowy, 23 lata
Jamil Wilson - wysoki skrzydlowy, 26 lat
Troy Williams - niski skrzydlowy, 22 lata
Alex Poythress - wysoki skrzydlowy, 23 lata
Hollis Thompson - niski skrzydlowy, 26 lat
Jared Cunningham - obronca, 26 lat
Brandon Paul - obronca, 26 lat
Travis Leslie - obronca, 27 lat
Milton Doyle - obronca, 23 lata
T.J. Williams - obronca, 22 lata
London Perrantes - obronca, 22 lata
Jack Gibbs - obronca, 22 lata
Marcis Paige - obronca, 23 lata
Matt Williams, obronca, 23 lata
Kevin Pangos - rozgrywajacy, 24 lata
Naz Long - rozgrywajacy, 23 lata
Po wiecej szczegolow odsylam na www.basketball.realgm/nba/players
Takze polecam obejrzec highlighty Travisa Leslie z SL. Przy nim Connaughton wydaje sie byc jakims prima aprilisowym zartem.
Ps. John Collins wybrany z 19# w SL notuje srednio 15pkt, 10,7zb przy skutecznosci 60% na 24.7 minut gry, Kyle Kuzma wybrany z 27# w SL notuje srednio 20pkt, 6,5zb przy skutecznosci 44% na 30 minut gry, Jonah Bolden wybrany z 36# notuje srednio w SL 9pkt, 7zb przy skutecznosci 58.3% na 21.5 minut gry, Zach Collins 7.5pkt, 6.5zb, 2.5spg, 3blk przy skutecznosci 20%!!! na 29.5 minut gry.
Jesli Collins nie zacznie trafiac w nastepnym meczu to Olahey moze postawic kolejne trofeum na polce ze swoimi genialnymi pomyslami.
BlazerManiac
Naprawdę, chcesz, rozliczać olshey'a z wyboru Collinsa po 3 meczach? To tak jakby ktoś tutaj chciał cie zbanowac po 3 literach. #biegunkaocen
UsuńJesli ktos jest mocny to chyba powienien to pokazac juz od samego poczatku. Tym bardziej ze zostal wybrany w pierwszej 10-tce. Rozumiem jeszcze pierwszy mecz bo trema itd. Jednak juz w drugim powinien ugrac conajmniej srednie staty, a nie duzo ponizej. Poza tym to jest tylko SL, jesli juz tutaj pojawiaja sie takie problemy to co bedzie pozniej.
UsuńMa dobra prace nog i zasieg ramion, ale to w zasadzie tyle. Takze nie ma wcale bogatego wachlarza ruchow w ofensywie. Ja widzialem w zasadzie caly czas tylko ten sam jeden, tylem do kosza i obrot. Jesli na tym koniec to serio biada mu. Takze daje sie latwo spychac, bo jest suchy jak siano.
Wczesniej napisalem, ze trzeci mecz pokaze czy bylo warto. Chce jednak sie mylic i mam nadzieje ze tym razem odpali.
BlazerManiac
Troy Williams
UsuńWzialbym tego grajka. Bardzo mi sie podoba to, że jest m.in czarny
Karol PTB
Collins rzeczywiscie slabo wypada w tych dwóch meczach jedynie co to te 3 blk robia.wrażenie.Dzisiaj jednak sie poprawi...czuje to...😏
OdpowiedzUsuńJa tam upierałbym się przy Monta Ellisie ,ale nie mamy na niego miejsca i kasy :(
OdpowiedzUsuńPS: ptaszki ćwierkają że kontrakt Andersona jest tak duży (60baniek w 3 lata) że w transakcji z Melo Houston jeszcze Gordona i picki bedzie musiało dać ...niby dziś po południu ma być całość zrealizowana...czy z nami to się okaże bo cisza totalna w plotkach
Gdzie znalazles o tym?
UsuńJuz nie pamietam gdzie to czytałem ale dzis bylo ... a w sprawie transferu Melo dalej cisza ...
UsuńNo nie wiem. Teoretycznie Anderson by pasował ale ten jego kontrakt jest gorszy niż najgorszy kontakt Blazers. Ale gdyby zmontować to tak: http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=y9tdybbl
OdpowiedzUsuńOby Blazers na to nie poszło, chyba, ze Houston dorzuci nam Arizę. Taka wymiana też dałaby radę http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=yddnx77x
UsuńPewnie, że dodatek w postaci jednego roku Arizy jest bardzo przyjemny.
UsuńJakościowo przenosimy talenty Crabbe z przeładowanych pozycji niskich na kulejące pozycje wysokich w postaci Andersona. Crabbe jest bardziej wartościowych graczem od Andersona bo jest młodszy i lepiej rokuje. Ale jeśli przy okazji pozbylibyśmy się Leonarda, który Andersonowi może buty czyścić a trzeba mu płacić akurat tyle ile brakuje do podpisania Nurkicia to ja bym na to poszedł.
Crabba bym zostawil ale ET by polecial
UsuńLaMarcus
Słuszna uwaga, zapomniałem o Nurkicu. Jeśli Nurk będzie zdrowy i utrzyma poziom to oczywiście biorę w ciemno Andersona i podpisujemy Bośniaka.
UsuńWolalbym tak
OdpowiedzUsuńhttp://www.espn.com/nba/tradeMachine
LaMarcus
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhttp://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=y6v7asdw
OdpowiedzUsuńsorrki
LaMarcus
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa chyba jednak wolałbym oddać Crabba. Turner pokazał, że potrafi być bardziej stały w grze i też lepiej broni.
UsuńJeszcze zostało trochę czasu do meczu to w międzyczasie przejrzałem highlighty Turnera i Crabba. Dla porównania po dwa dla każdego. Przyjrzyjcie się jaka jest różnica między nimi w grze.
OdpowiedzUsuńTurner
https://www.youtube.com/watch?v=nlOPnmk2dK0
https://www.youtube.com/watch?v=m1DilWQkMSk
Crabbe
https://www.youtube.com/watch?v=GdazBjbb2-8
https://www.youtube.com/watch?v=eoqY0vV86_Q
Mając Lillarda i CJa wolę Turnera.
OdpowiedzUsuńBlazers kuntynuują tradycję nawet w SL, jak zaczynać mecz to tylko od straty 10 punktowej :)
OdpowiedzUsuńA Collins w 7 min 2 pkt ... mocarz :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jak Collins się angażuje w grę, ale musi trochę wyluzować i zacząć się cieszyć grą.
OdpowiedzUsuńCaleb ma szansę załapać się do rotacji.
OdpowiedzUsuńTo tylko kwestia czasu jak wygryzie Vonleha z pierwszej piątki.
UsuńCo z tą kostką Collinsa ?
OdpowiedzUsuńNiestety odpadła w drodze do szatni [']. Zostalismy znowu tylko z MLE na C.
UsuńKarol PTB
Bedziesz miał na kogo napier... zresztą ja tez :)
OdpowiedzUsuńBlazers zagrają jeszcze conajmniej dwa mecze, od jutra zaczynają się w SL Play Offy. Rozpiska: http://www.nba.com/summer-league-2017-las-vegas-schedule-official-release
OdpowiedzUsuńPierwszy mecz PO zagrają jutro czyli 12 lipca.
Jeśli wygrają pierwszy to zagrają 13 lipca, jeśli przegrają to 14 lipca i na tym będzie koniec SL dla Blazers.
Jeśli wygrają oba mecze to następny 15 lipca
Jeśli wygrają trzeci mecz to zagrają dalej 16 lipca.
Ostatecznie jak wygrają wszystkie cztery mecze to będą grać w finale 17 lipca.
A o ktorej godzinie bysmy grali dajcie namiary...
OdpowiedzUsuń