13 października 2018

Meyers Leonard znów rokuje

KINGS (2-4) @ BLAZERS (3-2) 115:118


W ostatnim z przedsezonowych sparingów Blazers pokonali trzema punktami Kings. I można powiedzieć, że … Meyers Leonard jest gotowy . 17 punktów, 3 razy za trzy. W sumie w preseason 78% z gry w tym 72% zza łuku. Reszta jakby w cieniu „wiecznej obietnicy” Portland.


Rain Bros dostali półgodziny gry. Wbrew dotychczasowemu doświadczeniu, we wszystkich sparingach 2018, stanowili nierozłączny duet. Tym razem lepiej wypadł McCollum-21 pkt, 6as, 9zb. Kiedy obaj  siadali na ławkę, grę starał się prowadzić Evan Turner . Dopóki skupiał się na rozgrywaniu-6 asyst, sporo spraw wyglądało dobrze. Z kolei każda próba rzutowa czy to z półdystansu, czy w rachitycznych akcjach w post-up kończyła się źle. W tym elemencie lepiej wyglądali nowi. Strata Connaughotna i Napiera nie będzie dotkliwa. Nik Stauskas- 15 pkt, 4 za trzy, Seth Curry-10 punktów i 4 asysty nie są graczami gorszymi. Grają na tyle efektywnie, że Stotts , przynajmniej w sparingach, daje im pohasać bez asysty „bliźniaków”.

Wobec kontuzji Moe Harklessa i dzisiejszej nieobecności Aminu sporo czasu na parkiecie spędza Jake Layman. I daje radę. Jest bardzo mobilny, grozi rzutem z dystansu, potrafi też atakować obręcz. Stotts będzie go wykorzystywać prawdopodobnie również na pozycji silnego skrzydłowego, ponieważ próbowany w tym miejscu Caleb Cawnigan kolejny raz zawiódł i najpewniej nie zmieści się w 12-osobowej rotacji. Pod koszem hierarchia jest ustalona. Jusuf Nurkić potwierdził dobrą dyspozycję - 10 punktów i 7 zbiórek. Za jego plecami coraz mocniej wygląda Collins. To kim może być dla tej ekipy 21-latek mogliśmy zobaczyć w trzeciej kwarcie. W ciągu kilkudziesięciu sekund trafił zza łuku, skończył z góry po pick-n-rollu z McCollumem , a potem blokiem na Bagleyu uruchomił trzypunktową kontrę. Tam w Ameryce nazywa się to chyba game-changer. Później sprawy w swoje ręce wziął Meyers Leonard i Blazers wygrali ostatni sprawdzian przed inauguracją sezonu.

Wygrali bo mają moc w ataku. Zwycięstwo nie było jednak pewne do samego końca, ponieważ sporo roboty, co po meczu przyznał Stotts, jest do wykonania w obronie. Frank Mason III i Willie Cauley-Stein pruli dzisiaj defensywę Portland jak chcieli. Nad obroną, ustawieniami wokół Lillarda i McColluma oraz, być może, nad sparowaniem, tak obiecująco wyglądającego dzisiaj, duetu Leonard- Collins, będą pracować Blazers przez pięć dni pozostające do inauguracji sezonu. 18 października do Portland przyjeżdża król James.



12 komentarzy:

  1. Gracz, który poczynił największy postęp w sezonie będzie z Portland. I będzie biały :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lucero18:12

    Jak co roku wydaje mi się ze mamy pakę najsilniejsza od lat i zero słabych punktów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo :-)

      Usuń
    2. Anonimowy20:58

      I jak co roku w preseason wyrasta biała gwiazda w POR, wieczna gwiazda...która zamienia się w czarną d....ziure w sezonie. Hm...moze tym razem bedzie inaczej...mhm
      Karol PTB

      Usuń
    3. Behemot21:25

      Mamy nawet dwóch kandydatów do takiego scenariusza, razem z Laymanem. Oby chociaż jeden utrzymał poziom.

      Usuń
  3. pdxpl22:19

    kręci mnie takie ustawienie Blazers Lillard-CJ-Curry(Stauskas)-Leonard-Collins

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kto będzie w takim razie stawiał zasłony Lillardowi, zbierał i ścinał do obręczy?

      Usuń
    2. Atak PTB w znacznej mierze opiera się na efektywności kozłujących w pick&rollu. Ani Leonard ani Collins tego nie umieją

      Usuń
  4. pdxpl08:10

    przecież nie mowię o podstawowym ustawieniu. w tym skladzie wszyscy gracze grożą rzutem z dystansu. obrona rywala musi uważać na kazdego i nie ma potrzeby rzępolić 48 minut zasłon z Lillardem czy CJem. To daje tę roznorodność w ataku, o której wspominał przed sezonem Stotts.

    OdpowiedzUsuń
  5. Collins to pewniak do double-double z więcej niż solidną obroną i solidną jak na wysokiego 3. Jednak sky is the limit. On ma w głowie wszystko na miejscu więc będzie coraz lepszy i kolejny kontrakt Lillard może już podpisywać jako ten drugi najważniejszy zawodnik Blazers.
    Kolejny to Nurkić. Ten za to ma bałagan w głowie ale pewnie już niektórzy zapomnieli jak niszczył Jokicia w walce o PO 2017. On ma dopiero 23 lata i mógłby dopiero wchodzić do ligi. Wreszcie rozegrał pełen zdrowy sezon. Podpisał kontrakt. To może być elitarny center na miarę najlepszych obecnie w lidze. Oby tylko Stotts miał pomysł na Nurkicia i Collinsa razem.
    Leonard jaki jest każdy widzi. Zaangażowania nie można mu odmówić. Stotts nie będzie miał wyjścia i będzie mu musiał dać minuty. Już samo to spowoduje, że Leonard się poprawi.
    Layman pewnie powtórzy drogę Pata z zeszłego sezonu. Same minuty pozwolą mu się pokazać ale czy będzie to coś więcej to nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Paul Allen, the owner of the NFL's Seattle Seahawks and the NBA's Portland Trail Blazers, has died from complications of non-Hodgkins lymphoma, his family announced. He was 65.

    OdpowiedzUsuń