Draft, część 2

Raptors wykończyli wreszcie Warriors. NBA ma nowych mistrzów. Brawa dla Toronto! Wraz z detronizacją Golden State, koszmarnymi kontuzjami Duranta i Thompsona rozwój wydarzeń w lidze prawdopodobnie zmieni swą logikę. Plany wielu GM-ów, zwłaszcza tych na Zachodzie, mogą stać się bardziej odważne.

A draft już za tydzień. Po tym jak w ubiegłym tygodniu swoje typy na #25 Blazers przedstawił kolega @behemot,teraz moja kolej. Tez chciałbym Thybulle'a czy Samanicia, ale nie będziemy się powtarzać. Poszerzam więc listę porad dla Olsheya. Czytałem o tych chłopakach przez tydzień, aby zobaczyć ich video-laurki przeszedłem YT co najmniej do połowy. Oto oni:

Darius Bazley- 19 lat , dopiero zapowiedź koszykarza, ale zapowiedź bardzo intrygująca. Jeśli Olshey znów będzie szukać potencjału , gracza do wychowania, a wiemy , że ma w tym upodobanie, gracz Princeton High School może pójść drogą Anfernee Simonsa i znaleźć się w NBA pomijając grę w NCAA. Atletyczny, bardzo ruchliwy szczeniaczek może stać się bardzo przyzwoitym obrońcą. Długi zasięg ramion pozwala mus świetnie zbierać , a potem błyskawicznie przechodzić do kontrataku, gdzie dzięki swoim 2.06 radzi sobie w gąszczu i z presją obrońców. Nie ma problemów z kończeniem akcji przy obręczy. Dysponuje świetnym dryblingiem, z bardzo dobrym pierwszym krokiem. Jak większość nie ukształtowanych jeszcze zawodników potrzebuje lepszej selekcji, stabilizacji rzutowej. Niepokoić mogą jego ruchy pozaparkietowe. Stracił rok gry przez niewywiązanie się z umowy z uczelnią Syracuse i przedziwne pomysły kariery przez G-League. W tym czasie trenował we własnym zakresie, podejmując jednocześnie decyzję o zgłoszeniu się do tegorocznego draftu. W każdym razie, gdyby Blazers pozyskali w jakiś sposób drugorundowy wybór Bazley mógłby stać się atrakcyjną opcją na przejęcie skrzydłowego przyszłości

https://www.youtube.com/watch?v=FcZrTLJLVBU

Pozycje w mockach:

Tankathon:#37
Nbadraft.net:#51
Ringer: #35

Chikezie "KZ" Okpala – Dwudziestolatek z obiecującą przeszłością na Stanford. Dobra etyka pracy pozwoliła mu zaliczyć spory skok jakościowy w drugim sezonie na uczelni. Praca nad mechaniką rzutu, panowaniem nad piłką przyniosła mu 46%fg i 37 zza łuku. Ale jego głównym atutem jest- atletyzm. Wzrost i zasięg ramion umożliwiają mu obronę pozycji 2-4. Bardzo niebezpieczny gdy zostawi mu się trochę przestrzeni, atakuje śmiało i skutecznie obręcz. Niełatwo znaleźć wyraźne deficyty. Może praca nóg, problemy z czytaniem gry w obronie, tendencja do łapania fauli. Walory jednak zdecydowanie przeważają. Inteligentny, wszechstronny, zorientowany na karierze ( w najlepszym tego określenia znaczeniu), z każdym rokiem lepszy zawodnik. Mocny kandydat na więcej niż przyzwoitego gracza po obu stronach parkietu. W tym ponoć wyrównanym drafcie może nie dotrwać do #25, ale w wielu mockach sytuowany w drugiej rundzie.

https://www.youtube.com/watch?v=Dd9px2_TufE

Pozycje w mockach:

Tankathon:#36
Nbadraft.net:#23
Ringer: #38

Bol Bol- po pierwsze syn Manute Bola. Po ojcu odziedziczył znakomite warunki fizyczne, które z miejsca dają mu szansę na bycie dominatorem pod obu obręczami. Dobrze czuje się jako rim-protector, po drugiej stronie lubi i umie grać lobem. Dzięki posturze samą już obecnością może zmieniać grę w pomalowanym. Co ważniejsze, w odróżnieniu od taty, sporo znaczy również ataku. Jak na 7-footera wręcz rewelacyjnie panuje nad piłką i drybluje. Bol już teraz jest bardzo przyzwoitym spot-up shooterem. Jeśli poprawi mechanikę rzutu oraz grę na zasłonach ,stanie się niebezpieczny w pick-n-pop. Ryzyko przy jego nazwisku to przede wszystkim kwestie zdrowotne: plecy, kolana, kostki …wiadomo, ciąg kłopotów koszykarzy powyżej 7 stóp wzrostu nie ma końca. Bol w NCAA zmagał się z kontuzją lewej stopy. Skauci mają też zastrzeżenie co do jego etyki pracy. Te dwa aspekty tłumaczą dlaczego eksperci wykazują powściągliwość i umieszczają go w mockach poza top10. Zna już klimat Oregonu, przez rok reprezentował barwy uczelni z siedzibą w Eugene. Gdyby jakimś cudem spadł do #25 Blazers nie mogą tego przegapić, NIE MOGĄ!!!

https://www.youtube.com/watch?v=cAw8ICwubK0

Pozycje w mockach:

Tankathon:#12
Nbadraft.net:#15
Ringer: #17

Talen Horton-Tucker- przedziwny fizys! 7 stóp rozpiętości ramion przy 195cm wzrostu u niespełna 19-latka, wyglądającego dużo poważniej. Długie łapska --->przechwyty---> kontry---> punkty po dynamicznych wejściach na kosz.  Niedostatek wzrostu może rodzić kłopoty z bronieniem wyższych rywali, ale dzięki sile fizycznej może niwelować ten mankament. Odrobinę słabszy na dystansie, ale mechanika rzutu nie wygląda na beznadziejną i od kogoś kto dopiero w listopadzie 2018 uzyskał pełnoletność można i należy oczekiwać poprawy w tym elemencie. Materiał na wszechstronnego gracza , karmiącego drużynę po obu stronach parkietu. Nie zdziwiłbym się gdyby Olshey zechciał poszerzyć swoją farmę szczeniaczków o gracza Iowa State.

https://www.youtube.com/watch?v=V7ccT3xSlV0

Pozycje w mockach:

Tankathon:#22
Nbadraft.net:#46
Ringer: #26

Do tej pory odbyły się 3 treningi przeddraftowe. Z prezentowanych przez nas kandydatur w Portland zagościł jedynie Okpala. Spośród ciekawych graczy , ale tutaj nietypowanych swoje umiejętności zaprezentowali jeszcze Dylan Windler, Jalen Lecque, Luguentz Dort oraz Jaylen Hoard. Są to na pewno ciekawe nazwiska, warte uwagi, ale poza Windlerem raczej z poziomu drugiej rundy. Niewykluczone, że Olshey będzie handlować #25 i zechce pozyskać własńie któryś z niższych wyborów. Jak będzie okaże się 21 czerwca. Na razie możemy pospekulować i pobawić się w typowanie, do czego zachęcam w komentarzach. To pisałem ja, pdxpl, "znawca" twierdzący , że Caleb Swanigan będzie miał zastosowanie w NBA, i ten, który o Anfernee Simonsie usłyszał pierwszy raz z ust Adama Silvera. Także...

I na koniec, jeszcze  raz wielkie gratulacje dla Toronto Raptors!!!