28 października 2019

Mamy to!!!

BLAZERS (2-1) @ MAVERICKS (2-1) 121:119

Ciekawe czy Cejrowski, który mieszka w oddalonym o pół godziny od Dallas, Fort Worth był na meczu. Jeśli był to pewnie boso.


Ciężki to był mecz, ale wyjeżdżamy z Dallas z tarczą. Nie udała się inauguracja sezonu dla Mavs. 100% miejsc wyprzedanych w American Airlines Center nie pomogło europejskiemu duetowi Kristaps - Luka odnieść zwycięstwa. Tym razem kiepska skuteczność za 3 punkty dopadła tych dwojga(25%).
Początek spotkania zdecydowanie dla Mavs. Zrobili 18 punktów przewagi tylko po to żeby w drugiej kwarcie mieć już tylko 4. Potem znowu odskoczyli na 16 tylko po to żeby stracić prowadzenie. W trzeciej kwarcie kontuzji lewego ramienia doznał Zach. Nie wyglądało to dobrze. Miejmy nadzieję, że wróci na kolejne mecze, bo walczak z niego niesamowity. On sam po meczu stwierdził, że go aż tak to nie boli. Ogromne wrażenie robi na mnie Hood. Jego 20 punktów przy niesamowitej skuteczności wygląda  lepiej niż dobrze (3/3 zza łuku !).  W dalszym ciągu  nie może się wstrzelić Mario, ale to tylko kwestia czasu. Początek  meczu dość słaby w wykonaniu CJ'a, ale potem podciągnął i skończył na 35 punktach. Damian na swoim mega wysokim poziomie (28 pkt.). Hassan znowu dominuje pod deską z 14 zbiórkami. Chyba dobrze, że coach posadził dziś Tollivera. Zagrał tylko 3 minuty, ale on na prawdę nie wnosi nic konkretnego do gry.
Nowy przepis wprowadzony w tym roku do NBA czyli "challenge" uratował nam trochę ten mecz. W ostatniej minucie Finney-Smith był faulowany lecz Stotts zarządał właśnie wspomnianej powtórki wideo i sędziowie skorygowali decyzję. Rzut sędziowski wygrali Blazers i to był kluczowy moment w tej końcówce. 

17 komentarzy:

  1. Dobrze ze nie wzielismy owego challengu przy wejsciu CJ w koncowce, bo chyba wszystkich kusiło

    Ten jumpball takze nie byl az takim wielkim handicapem, no ale lepsze to niz osobiste, zwlaszcza, iz Dallas pogubilo sie w tej sytuacji

    Bazemore to jest mega grajek, nie mielismy nikogo takiego od czasow Wesa. Super ze do nas przyszedl

    Chyba trzeba dzwonic do Houston po tego naszego centra na two-way?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O co chodzi z tym Challengem? To jakas nowa opcja od tego sezonu? Zawsze sie konczy "spornym"?

      I po kogo dzwonic mamy do HOU tfu tfu?

      Usuń
  2. Challange to challenge- jeden raz na mecz mozesz powalczyc ze jestes madrzejszy od sedziow. Konczy sie tak jak sie ma konczyc- tutaj akurat bylo czyste wybicie pilki wiec pilka sporna

    Nasze forum musiałoby miec taki challenge x 10 np w kontekscie Stottsa (ktory notabene na razie dwa razy dobrze wyczail ow blad siedziowski)

    Jezeli chodzi o Houston to chyba do ich druzyny G-L wyslalismy tego Browna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za wyjasnienie. Tyle meczy POR ogladalem, ale nigdy ni zwrocilem uwagi na "coach challange".

      Usuń
  3. Bo to dopiero od tego sezonu ma miejsce- wiec miales tylko trzy mecze, aby to poznac

    NY to jednak jest stan umyslu. Oddac takiego grajka, zreszta ze Doncic nie poszedl z jedynka to tez obecnie troche niespodzianka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, z w polowie sezonu zmienisz zdanie i powiesz..ze :"zreszta ze
      Anfernee Simons nie poszedl z jedynka to tez obecnie troche niespodzianka."!!

      Usuń
    2. Behemot12:39

      On zdaje się zażądał transferu z NY.

      Usuń
    3. Simons to moze byc cos z czego Oshley bedzie znany na lata. Wynalezc takiego grajka to naprawde szacun, o ile oczywiscie wszystko rozwinie sie tak jak sie na te chwile zapowiada

      Az zobacze co PDXPL pisał po tamtym drafcie o ile pisał PDXPL

      Usuń
  4. Anonimowy12:35

    Hezonja robi na mnie wrażenie w obronie. Wiele dobrego z jego strony jeszcze zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super sprawa, że wygrywamy takie ciężkie mecze i to nawyjeździe. Nie szło od początku ale najpierw pociągnął CJ, potem Lillard, Hood zagrał bardzo dobrze i to wystarczyło by wygrać z naprawdę ciekawym zespołem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pdxpl12:59

      Hood is good, very good, moze w koncu Blazers zaczną grac na trzy fortepiany

      Usuń
  6. teraz chciałbym usłyszeć jaka jest diagnoza Zacha Collinsa bo wiadomo ze po dislocated left shoulder teraz nie zagra. I jaka rotacja na C? Nurkic out Gasol out Collins out. Zostaje Whiteside i Labisierre. Ale wtedy nie ma PF? Co zrobi Stotts?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za Collinsa minuty przejmie Scal ,z Dallas 3/4 meczu na czwórce grał Hezonja i Hood.
      No i zostaje Tolliver w odwodzie , może w końcu odpali ?
      A mecz rzeczywiście świetnie się oglądało

      Usuń
  7. Przypominam, że Labisierre wyboostował nam końcówkę zeszłego sezonu. Jestem jego cichym...

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy09:36

    Dziś była odpowiedź dlaczego wszyscy w Miami sie cieszyli z odejscia Hassana, za to Tolliver dziś super oby tak już zostało

    RazDwa

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy16:07

    Ale co się stało z Hasanem?

    Poskus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypomniał, że w lutym będzie gotowy do wysyłki.

      Usuń