Porażka za porażką, zaledwie 5 wygranych w pierwszym miesiącu sezonu, mocna pozycja w dolnych rejonach tabeli. Nie tak to miało wyglądać. Jest źle i nie bardzo wiadomo jak schorowani Blazers mieliby wydźwignąć się z kłopotów. W ramach terapii, próbując zrozumieć to całe zło postanowiliśmy się wygadać i ponarzekać. Radio Blazers nadaje.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNikt niczego takiego nie mówił.
UsuńJednak bylo mozna wiecej z tamtego skladu utrzymac. Taki Layman mogl spokojnie zostac. Harklessa bym trzymmal i Currego
OdpowiedzUsuń