BLAZERS @ LAKERS (1-1) 88:111 |
Pełna dominacja Los Angeles. Anthony Davis niszczył Blazers od pierwszej minuty. Nie potrzebny był mu nawet jakość szczególnie LeBron James-10 punktów, wystarczył KCP z 4/6 zza łuku. Blazers odpowiedzieli niczym. Nie było skuteczności, nie było obrony, nie siedziały nawet osobiste-75%. Najpewniejszy sposób na odrobienie strat- rzuty za trzy punkty, tym razem okazał się zupełnie przeciwskuteczny. Lillard z McCollumem trafili tylko 2 z 12 prób. Było tak beznadziejnie, że czwartą kwartę, często zachowawczy w tych kwestiach, Terry Stotts zagrał rezerwami.
Lakers wrócili, nie zagrali wyjątkowo dobrego meczu, ale na pewno odzyskali pewność siebie i przekonanie, że pierwszy mecz był incydentem. Teraz to Blazers muszą się odbudować, po zdecydowanie najgorszym występie w Orlando. Miejmy nadzieję, że to był ten klasyczny "słabszy dzień" w turnieju.
Najważniejszą informacją tego złego wieczoru, jest ta o kontuzji palca wskazującego lewej dłoni Lillarda. Na szczęście nie jest to nic poważnego
Damian Lillard (left index finger dislocation) will not return. X-rays are negative.— Portland Trail Blazers (@trailblazers) August 21, 2020
Nienadzwyczajni Lakers skopali Portland tyłki, ale to tylko jeden mecz, jak wyraził się po spotkaniu Lillard. Stotts przekonany jest, że w meczu nr 3 wypadną lepiej i wrócą do swojego poziomu.Lillard on Game 3 Saturday: "Oh, I'm playing."— Jason Quick (@jwquick) August 21, 2020
Sprawdzian tych słów, w niedzielę o 02.30. Go Blazers!!!
Jesteśmy ponad planem. Dzień złych rzutów nie mógł wydarzyć się w lepszym momencie niż drugi mecz na wyjeździe po wygraniu pierwszego.
OdpowiedzUsuńDamian mówi, że nigdy wcześniej nie wybił sobie palca (co jest dosyć dziwne po tylu latach gry i może oznaczać, że rzeczywiście dopiero w tym sezonie zaczął przykładać się do obrony:). Dzień to mało czasu na jakąkolwiek mikrokontuzję. Szkoda. Lillard wypowiedział się też na temat zmęczenia drużyny i wytrącił mi szpadę. "To duży komfort, że zaraz po meczu możemy wrócić do hotelu i od razu zająć się regeneracją. Nie podróżujemy. Do tego gramy późniejsze mecze." Blazers, z tego co pamiętam, było jedną z drużyn z największą kilometrówką. W następnym meczu możemy spodziewać się gryzienia parkietu od początku. Damian stwierdził, że to normalne, że Lakers wyszli bardzo agresywnie w obronie po tym, jak przegrali G1, ale to nie znaczy, że Blazers wyszli leniwie. Agresywna obrona Lakers ustawiła mecz, bo LA złapało rytm obronny i na nim płynęło. Do połowy Portland zdobyło niewiele ponad swoją średnią kwartę w bąblu. Pytanie, co na to Stotts? Czy playoffs wygrywa się obroną, czy atakiem? Co na to George Karl? Co na to Red Auerbach?
OdpowiedzUsuńDobrze nic poważnego się nie stało.Gramy dalej.Bylo do przewidzenia, że będzie mecz w plecy.
OdpowiedzUsuńGdyby nie ofens Trenta po przechwycie na LBJ to może coś by z tego było a tak było po meczu
OdpowiedzUsuńJeżeli uda nam się wygrać G3 to bedzie ciekawie
OdpowiedzUsuńMimo wszystko nie czuję Gabriela w S5, to fajny dzieciak, ale bez przesady.Inna sprawa, że nie mam pomysłu na inne rozwiązanie. Hezonja? Twin Towers? A może, bo co mamy do stracenia
OdpowiedzUsuńObejrzałem sobie na spokojnie znając wynik. Spodziewałem się, że to obrona Lakers na wielkiej k... zrobiła taki wynik, a tu w sumie niespodzianka, bo Blazers mieli mnóstwo pozycji do rzutu, często wręcz otwartych. I mnóstwo z tego spudłowali. To się na pewno poprawi. To co martwi to defensywna deska, bo strasznie dużo tam oddają i to niezależnie od tego kto na parkiecie. Więcej skupienia i wysiłku potrzebne od zaraz, samo się nie zbierze, sporo dużych chłopców biega w żółtych koszulkach. Może i lepiej taka porażka niż na styku i 40+ w nogach. Seria nadal zupełnie otwarta.
OdpowiedzUsuń100% racji deska broniona słabiutko za dużo punktów z ponowienia. Koncentracja na bronionej 2 raz fatalna. Ciekawe czy trener im cisnie6 za te sytuację pod naszym koszem?
OdpowiedzUsuńPanowie a może coś wiecie o drafcie?Podobno mamy 16 pick kogo możemy ( powinniśmy) zgarnąć?
OdpowiedzUsuńzaplanowałem, ze draftem zajmiemy się kiedy Blazers skoncza już sezon. teraz jeszcze skupiam się na PO. Wczesniej @behemot dał swoje propozycje, które nic a nic się nie zdezaktualizowały, wiec jesli przeoczyłeś to zachęcam http://blazerspl.blogspot.com/2020/05/tego-wez-tego-neil.html
UsuńDzieki
UsuńO, wlasnie 6g dal swoj mock, za paywallem oczywiscie https://szostygracz.pl/2020/08/22/draft-2020-mock-1-0-mysli-loterii/
UsuńPowiem tylko , ze Blazers wybrali 19letniego guarda RJ Hamptona, ktory ostatni rok spedzil w Australii
Przy 16 picku powinni być dostępni m.in. Pokusevski , Hampton ( to inwestycje na przyszłość ), lub na teraz S.Bey , J.Smith , P.Reed , T.Bey.Wszyscy uważani za dobrych obrońców :)
UsuńKicha z tym Zachem :(
OdpowiedzUsuńSzkoda Collinsa bo zwłaszcza w serii z Lakers bardzo by się przydał. Ale Jazz pokazują, że można zebrać się do kupy mimo przeciwnosci i jechać z faworytem.
OdpowiedzUsuńTracę już do niego cierpliwość. Co z tego, że ma skill jak nie potrafi pozostać zdrowy.
UsuńDziś wygramy i to wysoko. Kto wstaje o 2:30?
OdpowiedzUsuńPół Polski
UsuńTylko prawdziwi kibice! Dlatego ja wstaje o 4 jakoś i oglądam czwarta kwartę.
UsuńMógłby Stotts zaszaleć i zagrać w S5 dwiema wieżami. Nurkic na 4 radzi sobie dobrze, a Hassan gdyby zagrał od początku to może Lakersi nie mieliby tyle zbiórek ofensywnych i punktów z pomalowanego.
OdpowiedzUsuńByśmy mieli 12 fauli po 1 kwarcie. Wiem co mówię
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZgadzam sie
OdpowiedzUsuńCzy Treviza nie może dołączyć do Blazers? Ktoś coś wie w tym temacie?
OdpowiedzUsuńNie może
OdpowiedzUsuńZobaczymy ile będzie fauli-gramy wieżami :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak nas nie wygwiżdżą to będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/763120034033367/videos/336895714130473/
OdpowiedzUsuń