Strony

15 lutego 2021

Lillard przeprowadza Blazers przez Dallas

BLAZERS (16-10) @ MAVERICKS (13-15) 121:118

Luka Doncić był znakomity, ale Blazers mają Lillarda, chyba najlepszego aktualnie specjalistę w lidze od wygrywania końcówek. Dlatego też zwycięska seria Mavs utknęła na czterech meczach, za to  Portland wygrało już szóste z ostatnich siedmiu spotkań.

Po pierwszej połowie, w której wszystko wyglądało  bardzo podobnie, a wyróżniał się tylko Słoweniec (24 punkty), zagrali Blazers, być może, najlepsze 12 minut w sezonie. Przejęli trzecią kwartę na 45:30. Widzieliśmy rzeczy dawno nieobserwowane w grze Portland. Atak, gdzie Covington  trafiał wszystko zza łuku, i obronę, w której Melo zamykał Porzingisa. Wreszcie można było podziwiać RipCity za grę na całym parkiecie, jak choćby w tej akcji. 

Warto też dodać, a co nie zmieściło się na powyższym obrazku, że niecelną trójkę Melo i poprawkę DJJ poprzedził tak upragniony przez nas wszystkich ball movmement. W konsekwencji na 5 minut przed końcem Mavs mieli ciągle dwucyfrową stratę.

Wystarczyło jednak parę zablokowanych szarży Lillarda, przestrzelonych trójek, i Dallas podniosło się na chwilę.  Na chwilę, bo wszystko wyjaśnił Lillard tróją, którą do tej pory widzieliście pewnie już  ze 100 razy. W ostatnim posiadaniu Portland Mavs skupili się, nic dziwnego,  na unicestwieniu Dame-time. A tu niespodzianka, Melo znalazł pod koszem niepilnowanego Jonesa Jr i  Doncić mógł odpowiedzieć, co najwyżej, na dogrywkę. Miał dużo miejsca i czasu, ale nie jest jeszcze Lillardem. 

Jeszcze jeden raz, który można rozpatrywać w kategoriach miłej niespodzianki. Wygrali Blazers kolejny mecz, w którym porażka nikogo, by nie zdziwiła. Wysoka skuteczność z dystansu, aż 7 ludzi zaliczyło dwucyfrową zdobycz punktową, przebłyski solidnej obrony, która w ostatnich sześciu meczach opuściła dno, i jest dziewiętnastą w lidze. 

Ale najważniejsze jest zdrowie. Ci, którzy grają, są aktualnie w dobrym stanie fizycznym. To klucz do 16-10. Ile  to znaczy wiedzą na przykład,  dominujący obecnie Jazz, którzy jeszcze w ubiegłym sezonie bez Conley'a i Bogdanovicia w niczym nie przypominali drużyny, tak chętnie  dzisiaj przywoływanej jako synonim skuteczności i piękna w koszykówce. Teraz w pełnym składzie nie przestają wygrywać. W ogóle sytuacja staje się dynamiczna, bowiem z LA płyną doniesienia o problemach zdrowotnych Davisa. Okienko prowadzące do walki o mistrzostwo otwiera się jakby szerzej. 

Dalej w drogę, do Oklahomy. Środa, 2.00 nad ranem. 

31 komentarzy:

  1. Jakie są widoki na rekonwalescentów?
    Nurkić miał wypaść na 8 tygodni czyli powinien wrócić gdzieś w drugim tygodniu marca
    Collins chyba nie ma już szans na powrót w tym sezonie.
    CJ miał być poza grą 4 tygodnie więc z powinien wrócić z początkiem marca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10:51

    Czekamy na pierwsze komentarze szukajace minusów wygranej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy11:16

      A proszę bardzo:

      18-45 za 3 ze skutecznością 45.0%

      Jak dlugo tak bedzie, to bedziemy bezpieczni - ale tak nie bedzie, więc bedziemy przegrywać seryjnie bo nie mamy innego pomyslu na gre niż jeb za trzy.

      https://www.espn.com/nba/stats

      3points made statystyka. Milo sie oglada ale wolalbym tam miec 1 zawodnika i jakiegokolwiek w pierwszej piatce w Defensive Leaders.


      Na plus oczywiscie przebudzenia Covingtona. Ja w ogole w tym sezonie jestem NAJWIEKSZYM fanem Roberta na tym forum, i ekscytuje się każdym jego kontaktem z piłką.

      Nie zapominajmy, że naszym celem nie jest wejscie do PO, ale ugranie w nim czegos. No nie wróżę, nie czuję skucesu w 4 meczach nawet z takim Dallas.

      Karol PTB

      Usuń
  3. Zastanawiam się, czy Golden przypadkiem nie zrobiło 82-0 opierając swoją grę na trójkach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jerome11:23

    Proszę aby nigdy kiedy wygrywamy nie pisać źle o drużynie. Zwycięzców się nie sądzi.. Z tak przetrzebionym składem udało się wygrać 6 z 7 ostatnich gier.. Za dużo tu malkontentów.. A o meczu.... Jak patrzę na Trenta to chyba zorganizuje zbiórkę na jego kontrakt... Roco wraca rzut.. Kanter, czapki z głów.. I czuć team spirit.. Brawo i oby tak dalej

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy11:47

    BTW.

    Co musimy zrobic zeby zatrzymac GTJ? Zakladam, ze dostanie oferty 20mln rocznie.
    Ale to skomplikowane wszystko... Oddac Zacha Collinsa (Hooda) i kogoś tam jeszcze?! Bo wolnego salary to my mamy do 5 mln jakos, i musimy znalesc brakujace 15mln ?

    Karol PTB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot11:54

      Nie trzeba, mogą na niego wyjść poza salary cap. Pytanie, czy będą chcieli tyle płacić za zespół.

      Usuń
    2. nie wiem czy wiekszym problemem od braku pieniędzy, nie bedzie znalezienie satysfakcjonujących minut dla kwartetu Lillard- Cj-Trent- Ant.

      Usuń
    3. Behemot17:51

      Liczę, że Stotts sprawdzi go w S5 obok Rain Bros po powrocie CJa.

      Usuń
    4. Odpowiedź jest dość prosta. Pozbyć się CJa. Nie widzę innej możliwości.

      Usuń
  6. Anonimowy13:38

    Miła niespodzianka i nauczka (dla mnie) - Never Doubt Rip City
    Raf44

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się czepnę naszego lidera. Przez jego indywidualizm w 4q przy spokojnym prowadzeniu kilkunastoma punktami nagle 4 min przed końcem mavs dogonili nas. Uff ciężko oglądało się 4q. Ogólnie Stotts chyba naprawdę czyta i posiłkuje się czatami fanów. Trzy kwarty miodzio, gra zespołowa dużo penetracji, to co kulało no i znów Damę się zerwał z łańcucha i prawie porażka. Tak.To jest klucz do spokojnych wygranych zaprzestać indywidualizmu Lilla. Te ASG jeszcze bardziej go rozpiera. Co do innych to wszyscy zasługują na pochwały. Obejrzyjcie sobie DJ-a jak po niecelnym rzucie pakuje piłkę a za chwilkę robi piękną czapę. Wczorajsza gra to piękna defensywa przede wszystkim DJ-a, Rock i GTJ. Oczywiście wszystcy zasłużyli na uznania ale bez ogródek ich trio w tej formie to zabójstwo ataku przeciwnika. A tak poza emocjami te stroje alternatywne zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Jeszcze zamiast Oregonu Ripcity. Coś jak parkiet i stroje alternatywne Miami rewelka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ogromne zastrzeżenia co do sędziowania (Foster!) Zwłaszcza w pierwszej połowie były jakby dwa równoległe, alternatywne podejścia do kontaktu. Lillard się zagotował, nie dziwię się, myślałem, że już nie wróci, ale ostatnio coraz częściej włącza mu się mobilizacja w takich sytuacjach.Uff...

    OdpowiedzUsuń
  9. https://szostygracz.pl/2021/02/14/damiana-lillarda-opinia-o-super-teamach-kilku-innych-rzeczach/

    OdpowiedzUsuń
  10. Drexler 197621:05

    Kurde mecz prawie uciekł. Końcowe minuty oprócz ostatniej TP łyżka dziekciu w beczce dzisiejszego miodu. Gra była fajna ale średnio zespołowa, ale stary jestem i trochę nie mogę się do niej przyzwyczaić. Jak mecz jest wygrany, to jakoś mi to średnio robi ale jak jest w plecy to się wkurzam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Peter Griffin dostępny.

    OdpowiedzUsuń
  12. pdxpl08:03

    pod jednym wpisem dwa niesmiertelne tematy fanbazy Blazers: 1. sprzedajmy Cja
    2. handlują Griffinem . to tak dla pełnego zestawu dorzucę, a co tam u Kevina Love?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot09:20

      A jak byś chciał rozwiązać ten log-jam, o którym piszesz?

      Usuń
    2. Można było się upierać, że nie ma życia bez CJa dopóki, faktycznie nie było nikogo w zamian. Teraz jest. Jest szansa na bezbolesną dywersyfikację talentów w zespole. I nie chodzi tu o pozyskiwanie dziadków w stylu Griffina, Lova czy Melo bo CJ ma dużo wyższą wartość handlową.

      Usuń
  13. Nie, no z tym Griffinem to żart. Chłopak się nie nadaje do gry. Chociaż, może go wezmą, bo on teraz bardzo lubi rzucać trójki na niskim procencie, a Olshey chyba go draftował. Oby nie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy10:17

    Też jestem za handlem CJem jeśli mamy iść na win mode. GTJ daje rade w ofensywie, do tego gra lepszą obronę od CJa.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak Oshley bardzo chętnie by wziął Griffina a do tego Pistons uzgadnia z nim warunki wykupu kontraktu. To ,że Oshley był jednym z decydentów o wyborze w drafcie za czasów gdy był w LAC, to na ironię ostatnio powiedział ,że dobrze by pasował do drużyny, gdyby był dostępny:-):-(

    OdpowiedzUsuń
  16. Co do CJa, to nadal myślę, że tu nie ma synergii. I zupełnie szczerze to wolałbym zostawić jego i wytrejdować Lillarda. Ale jeżeli to ma się nie stać, to niech CJ dostanie własny zespół, najlepiej na wschodzie, żeby mógł spotkać się z Lillardem w finale.

    OdpowiedzUsuń
  17. pdxpl11:39

    Ja jestem zwolennikiem duetu Lillard-CJ. Naprawdę nie doceniamy tego duetu. Wartosciowy backcourt to nie tylko dopasowanie na parkiecie. Gdzie poza GSW stworzono, w ostatnich latach, tak skuteczną parę ? A jesli tylko właściciele zechcą płacić to i dla Trenta znajdzie się miejsce. Oczywiscie moze być tak, ze Gary zechce pełnic pierwszoplanową rolę, wówczas podpisanie go i wymiana też będzie korzystna dla Blazers. Jesli dla kogoś zabraknie tu miejsca , to raczej dla Anta, który raczej nigdy nie bedzie kimś więcej niż gorszą kopią CJa. Handlowałbym nim "w górce".

    OdpowiedzUsuń
  18. Po Griffinie nic już nie zostało. On unika kontaktu z innymi zawodnikami by się nie połamać. To jest zaprzeczenie jego najlepszych cech z młodości. I niestety jedynych.

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę, że CJ i Dame to dwa sportowe auta w garażu. Nie pojedziesz przez to szybciej. Możesz jeździć jednym albo drugim. Tym bardziej przy trenerze, który pozwala im brykać jak tygrysków.

    Myślę, że mylisz się co do Anta. Jak na niego patrzę, to wydaje mi się, że on za chwilę wyskoczy przez dach. Daj mu czas. Będzie sypał trójki i dunki. Nie tkej go.

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy12:04

    moim zdaniem ostatnie wyniki potwierdzają jedynie słabość Stottsa. ostatnie lata pokazują, że w okresie, kiedy skład mocno przetrzepią kontuzje drużyna gra znacznie powyżej swojego potencjału na papierze. trener w tych momentach nie ma zbyt wielkiego wyboru w ustawianiu formacji i gra sama się układa. po prostu nadmiar opcji na ławce go przerasta, a w założeniu powinno być odwrotnie...

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja bym decyzję dostawił do lata. Będzie sukces to i pieniądze się znajdą . Nie będzie , to jest wybór. Na teraz nie widzę potrzeby robienia większych ruchów.

    OdpowiedzUsuń
  22. pdxpl15:17

    jak ktoś nie widział, to na tt kolega Adam podesłał link , gdzie objasniono dokładnie mozliwosci Blazers w sprawie Trenta itp. https://www.reddit.com/r/ripcity/comments/ljadla/what_to_expect_when_youre_expecting_gtj_to_get/

    OdpowiedzUsuń
  23. Gdyby nie kontuzje, nikt by nie wiedział, że Nas umie grać. Nikt by nie wiedział, że Ant umie rzucać. Nie ma tego złego... Tylko niech ten figurant po prostu nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy10:05

      Tylko nie figurant!!!!

      Ktos ladnie napisal "garnek bigosu"!

      Karol PTB

      Usuń