Być może to jeden z najlepszych sezonów odkąd jestem w Portland, jeśli chodzi o wygrywanie meczów, które powinniśmy wygrać. Ale w meczach z czołówką nie wypadamy dobrze. To są gry, kiedy testowana jest nasza obrona. To sprawdzian, jak konsekwentni możemy być przez całe spotkanie. I zwyczajnie nie wypadaliśmy świetnie.
Nie ma obrony, brak konsekwencji, nie widać też, tak jak przeciwko Bucks, próby ewaluacji poczynań już w trakcie meczu, gdy przyjęty koncept nie działa. Wszystko monotonnie, w jednym rytmie zmierza przewidywalnie ku tragicznemu finałowi. Gary Trent, od kilku dni pod skrzydłami Nicka Nurse'a, porównując defensywę Toronto z tym, co miał w Portland, wypowiada się w takim tonie, jakby trafił z praktyk u prowincjonalnego felczera do wysokospecjalistycznej kliniki. To, co aktualnie grane jest przez Portland wystarcza na zespoły takie jak Thunder, które rywalizują nie o wygrane, a korzystne rozstawienie w drafcie. Wielu pożytków z tego typu pogromów nie znajdziemy. Możliwość oszczędzenia liderów. Lillard i RoCo zagrali w końcu mniej niż półgodziny. Sprawdzenie jak wygląda drugi rząd rezerwowych. I tu wyróżniał się dawno nie widziany Giles- 12 punktów, 3/3 zza łuku. To wszystko. Prawdziwa wartość wychodzi w grach z czołówką, a to będzie chleb powszedni w ostatniej części sezonu. Do końca 23 gry. Tylko trzy z nich będą spotkaniami z tankującymi organizacjami. Pozostałe mecze ze ścisłą czołówka ligi ( po dwa z Jazz i Nuggets) albo uznanymi ekipami- Bostonem, Indianą, które starają się wyjść z kryzysu i będą walczyć o awans do playoffów.
Na szczęście poza Collinsem Stotts dysponuje wreszcie zdrowym, pełnym składem. W tym tygodniu dostanie również nowego gracza. Do Portland dołączy Rondae Hollis-Jefferson. Ten sam , którego Blazers wybrali w pierwszej rundzie draftu 2015 i oddali zaraz do Nets za Masona Plumlee i Pata Connaughtona. RHJ przychodził do NBA z opinią znakomitego obrońcy i bardzo przeciętnego strzelca. Już w praktyce to pierwsze okazało się zaletą niewystarczającą, i w lidze zorientowanej na ofensywę były gracz Nets, Raptors oraz Timberwolves został zweryfikowany negatywnie. Blazers potrzebują obrońców, dla Hollisa-Jeffersona Portland może być ostatnia szansą na utrzymanie się w NBA. Obie strony mają coś do zyskania.
Czy Terry Stotts będzie umiał zagospodarować nowego zawodnika. Na razie ma kłopoty ze znalezieniem minut dla zepchniętego na ławkę Jonesa Jr. W dalszym ciągu promuje Anthony'ego i tak, jak w meczu z Bucks- wymyśla kuriozalne, idące na przekór deficytom drużyny, ustawienie, gdzie w jednym czasie na parkiecie przebywają Lillard, Simons, Melo i Kanter. Czy Stotts wymyśli sensowną, adekwatną do potencjału gracza, rolę dla Powella? Jak szybko będzie w stanie wrócić do formy Nurkić? Na te ważne pytanie odpowiedzi znajdować będziemy w boju z bardzo trudnymi przeciwnikami. W tym tygodniu Clippers i Jazz na wyjeździe
Akcja weekendu:
— Portland Trail Blazers (@trailblazers) April 3, 2021
Melo ma plan żeby wyprzedzić Hayesa i M.Malone w tabeli najlepszych strzelców NBA.Jeszcze 308 pkt czyli do końca sezonu ...
OdpowiedzUsuńPotwierdza się to co mówione jest od początku sezonu:
OdpowiedzUsuń- frontcourt Melo/Kanter
- Giles pominięty
- ciągle isolacje
- najmniej asyst/podań w lidze
- brak "adjustment"
- obrona PnR to ciągły drop i sam Nurkic nie jest z tego zadowolony
Przykre. Ruchy Olsheya w offseason dawały nadzieję na tak długo wyczekiwany sukces, a wychodzi na to że kolejny rok Lillarda przepada. Pora wyciągnąć wnioski Pani Allen i niczym Andrea Bocelli zaśpiewać Stottsowi "Time to say goodbye".
Terminarz mamy fatalny. Jak nie poprawimy gry to play in będzie ma em i potem bój o pkay off. Tabela płaska, każdy mecz ważny, ale kluczowe dla tabeli 3 mecze z Memphis. A połowę z tych gier trzeba wygrać żeby mieć szansę na cokolwiek. Wszystkiego dobrego Blazermaniacy.
OdpowiedzUsuńTerminarz mamy gorszy niż w pierwszej części, za to skład mamy dwa razy lepszy, więc nadal będziemy mieli zaskakująco dobre wyniki.
OdpowiedzUsuńJezeli prawda sa slowa G.T.J to nie ma innego wyjscia - trzeba rozstac sie ze Stottsem
OdpowiedzUsuńPrawda jak tak powiedział. My też wiemy.
OdpowiedzUsuńA tymczasem Trent Jr. trafił buzzera
OdpowiedzUsuńKij mu w oko. Szacun tylko za mowienie prawdy o Stottsie!
UsuńTerry teraz tak ... Twoj najwiekszy hejter (me) oczekuje w dwoch najblizszych meczach chociaz 1 wygranej.
A w 5 najblizszych meczach bilansu minimum 3:2.
Typowalem na koniec sezonu 31:34 chyba. Widze, ze wiecej meczy jest. Dallas strasznie rozpedzone. Obawiam sie play-in i bezsensownej straty sily przed PO.
Karol PTB
TJ Leaf naszym nowym skrzydłowym
OdpowiedzUsuńposkus
Ciekawe czy można gdzieś obstawiać zakład, że następnym zawodnikiem ściągniętym do Portland będzie biały drągal lub klon Lillarda.
UsuńKolejne wypowiedzi Lillarda potwierdzają, że nie zależy mu na mistrzu tak bardzo, jak na przyjaźni. So, there's that.. Te ruchy Olsheya to też są bardziej pod utrzymanie status quo. No cóż.
OdpowiedzUsuńOj jaka pierwsza kwarta z LAC. Niestety coraz więcej porównań do polskich hokeistów w latach 70-tych i 80-tych. Za mocni na grupę B, za słabi na grupę A. Paul George jak widać na coś do udowodnienia Blazers.
OdpowiedzUsuńMamy bardzo dobry sklad.
UsuńGdzie indziej lezy problem kurła. Mozemy sprowadzac Lebrona Davisa i AkentukompoSrompo, ale z tym dziadem w marynarce bedziemy sredniakiem bez obrony.
Forever
Karol PTB
Szkoda,że tu teraz taka cisza.
OdpowiedzUsuńposkus
No cisza. Dawno tak nie mialem, ze mam odruch wymiotny jak pomysle o 1 rundzie PO z LAC DEN LAL czy nie daj Boze z PHX ... Kiedys to sie nie moglem doczekac...a teraz czuje, ze tylko upokorzenie bedzie. I to nie z powodu graczy :)..
UsuńBTW @Lucero widziałeś ostatni mecz Texas Rangers ?!
https://edition.cnn.com/2021/04/05/us/texas-rangers-home-opener-stadium-full-capacity-spt-trnd/index.html
Może coś się zmieni na PO i bedzie publiczność.
Karol PTB
To zależy kto rządzi w danym stanie. W Portland raczej nie mamy się co spodziewać publiczności.
OdpowiedzUsuńOregon to nie Texas i raczej rządzi tam totalna lewizna.
UsuńDzisiaj był ostatni mecz jaki oglądałem Blazers dziękuje wszystkim że mogłem śledzić ten blog może za 5 lat znowu zaczne oglądać PTB mam nadzieje że zupełnie nową drużyne bo z tej już nic nie będzie
OdpowiedzUsuńRoberuto pisze o tym od lat:) trudno nie przyznać mu racji
OdpowiedzUsuńMFA
Powinienem teraz napisać, że "wolałbym nie mieć racji", ale wolałbym, żeby trener miał wizję i nie był pizzą i żeby CJ wchodził z ławki. Jak tylko to się zdarzy, będziemy się bić w finale konferencji trzy lata z rzędu.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy posypac glowe popiolem czy nie, ale to co odpieralaja Ci nasi gwiazdorzy to glowa mala
UsuńBez obrony ten sport jest nie do ogladania. Terry Panu juz dziekujemy
#pdxpl, odpal proszę nowy temat (może być bez relacji). Myślę, że wielu z nas czeka żeby umieścić pod nim swój komentarz.
OdpowiedzUsuńJa sam rozumiem komentarz od 06.30, a te od 10.38 popieram.
Niederra
Lucero 100% racji. Całej tej ligi nie da się oglądać obecnie, ale Blazers to już jest padaka kompketna. Dla mnie no defense no fun.
OdpowiedzUsuńJasiu
Mam nadzieję,że w końcu ktoś to zauważy i rozwali ten klub wzajemnej adoracji
OdpowiedzUsuńposkus
Może jednak pospiesznie oddali Trenta zamiast Simmonsa? Spokojnie, i tak bilans lepszy niż rok temu. Punkt widzenia zależy od....?
OdpowiedzUsuń