2 lipca 2023

Lillard odchodzi z Portland


11 lat i koniec. Damian Lillard odejdzie z Portland. To było jak 11 sezonów serialu z wybitnym aktorem w roli głównej. Serialu, który zapowiadał się obiecująco, w wielu sezonach dawał, głównie dzięki największej gwieździe  znakomite emocje, ale który z czasem zaczął nużyć, plątać i powtarzać wątki, bez nadziei na fabularny przełom i sukces. Na nic zdały się zmiana głównego scenarzysty Olsheya na Cronina, rezygnacja z usług drugiej najważniejszej  gwiazdy serialu -McColluma. Ostatnie dwa sezony  to poetyka rodem z mydlanej opery z finałowymi odcinkami, za kulisami których, między główną gwiazdą (Lillard) i scenarzystą(Cronin), trwa jałowa przepychanka na słowa, wspólne zapewnienia  kontynuowania współpracy, zakończone 1 lipca nagłym, choć nie nieoczekiwanym wycofaniem się Lillarda z projektu, co oznacza koniec serialu. 12. sezonu "Lillard w Portland Trail Blazers" nie będzie. 

Teraz najważniejsze to skuteczna wymiana Damiana Lillarda. Joe Cronin wiele stracił w ostatnich tygodniach. Mimo deklaracji nie zdołał wzmocnić ekipy, wydał olbrzymie pieniądze na Jerami'ego Granta i nie wiedzieć dlaczego pozbył się utalentowanego Trendona Watforda. GM Blazers nie zatrzymał najlepszego gracza, ikony organizacji, ale jeśli przeprowadzi pomyślnie transfer Lillarda część grzechów może być mu zapomniana, odzyska reputację.  Kapitał uzyskany za Lillarda będzie miał  wpływ na to z jakimi perspektywami rozpoczną Blazers nowy rozdział swojej historii. Przed Blazers nowe otwarcie, początek nowej produkcji, w której do gry wchodzą młodzi-  Sterling Scoot Henderson oraz Sheadon Sharpe. Zapowiada się nie mniej ekscytująco niż w 2012, kiedy do Portland zawitał absolwent Weber State. 

Dzięki Dame, mistrzostwa na Florydzie czy gdziekolwiek indziej!

58 komentarzy:

  1. Teraz najważniejsze to skuteczna wymiana GM-a. Co mógł zepsuć przez ostatnie lata to spi..ił. Jeśli w bazie Jody Allen są jeszcze myślący ludzie powinni zrobić to teraz, przed wymianą Lillarda. Jeśli nie, zaraz wszyscy przeczytamy w internetach, jak beznadziejną organizacja są Blazers.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot19:50

      Blazers są w dużo lepszym miejscu niż przed objęciem przez niego stanowiska.

      Usuń
    2. Ty tak na poważnie?

      Usuń
    3. Behemot22:19

      A Ty?

      Usuń
  2. Anonimowy22:19

    Można na to patrzeć z dwóch stron.
    Ja cieszę się nowym rozdaniem i tym co może się wydarzyć (lub nie) za trzy, a może bardziej cztery, pięć lat.
    Statystycznie drużyna budowana przez Olsheya robiła lepsze wyniki. Ale chyba nikt nie miał złudzeń, że osiągnie finały (szczególnie przy tak zapchanym salary).
    Jak powiedział Mark Twain „każda zmiana jest dobra”.
    Czy czujecie te rosnące nadzieje? Emocje? Obserwowanie progresu (lub nie)? Jaranie się młodością, talentem i entuzjazmem? Czymś nowym i niespodziewanym.

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy00:25

    2019 wygrywamy z Nuggets półfinał konfy, 4 lata później.........
    Dame fantastycznie rozgrywa swoją karierę, 11 lat i dziękuję, były momenty, ale żegnam bez żalu, czekam na nowe rozdanie, a jak Cronin weźmie tylko frytki....

    Rafał

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy23:37

    Witamy Tavaresa z Realu na centrze

    OdpowiedzUsuń
  5. No ten koleś to dzik . Może być miłym zaskoczeniem

    OdpowiedzUsuń
  6. Już mieliśmy jednego asa, który gra teraz w Realu, więc nie ma się co podniecać za wcześnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy14:03

    Ten Tavares jest wolniejszy od wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy16:29

      W końcu nie może zbytnio wzmocnić składu. W przyszłym roku znów wybór w top5 draftu.

      Usuń
  8. Gralus14:22

    W nowym sezonie będziemy tankować od pierwszego spotkania?? Kibicuję Portland od kiedy ich zobaczyłem w TVP jak NBA pojawiło się w tym kraju. Zakochałem się w tym zespole a magia Clyda Drexlera jest po dzis dzień. Moment odejścia Szybowca do Houston byl dla mnie ciężkim przeżyciem. Prawie tak samo odbieram Lillarda, rzadko się zdarza,.że w tak prowincjonalnym klubie gra taki Ktoś. Ja nie wiem w sumie na co Wy liczycie to trade najlepszego strzelca w historii tego klubu. Mówiłem wiele razy, w Portland nikt nie chce grać bo nikt nie będzie grał na wsi. Będziemy skazani na śledzenie dolnych rejonów tabel zachodu przez lata. Obecność Lillarda dawało cień szansy na cokolwiek, teraz nie będzie kompletnie nic. Mimo to Portland na zawsze 🏀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot17:19

      Patrz Grizzlies, Oklahoma, Milwaukee, Utah. To też małe rynki a radzą sobie.

      Usuń
    2. Anonimowy19:35

      Nie przesadzaj z tą wsią. Podejrzewam, żeś taki kibic co to nie wie kto to Damon (podpowiadam-Stoudamire)

      Usuń
    3. Drexler-197611:11

      NIESTETY Gralus dobrze gada. Tysiąc lat temu to pisałem mały rynek, jak się gwiazda z draftu nie trafi i nie wychowa to się raczej u Nas w PORTLAND nie pojawi. Owszem Bucks wzięli mistrza, bo mają Greka i furę szczęścia, jakby Durant miał mniejsze buty to by ich w finale nie było. Utah gra ostatnie lata gorzej od Blazers. Tyle pozdrawiam Blazermaniacy.

      Usuń
    4. Drexler-197613:39

      Nie negeguje zwycięstwa Bucks, co do Utah to i tak bez znaczenia podobnie jak Memphis bo dalej niż za 2 rundę nie zaszli. A wygrane zespołów z małego rynku są w mniejszości i są wyjątkami potwierdzającymi regułę

      Usuń
  9. Anonimowy11:23

    Ale Bucks wygrali, a Utah w RS regularnie jest wyżej on nas.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gralus14:41

    Który zawodnik o uznanej klasie przyjdzie do Portland mając na stole np oferty z Lakers, Clippers, Knicks czy Miami?? NBA to nie tylko parkiet i siłownia. W LA, NY spotykasz na każdym kroku gwiazdy show biznesu a w Portland kogo możesz spotkać?? Prawda dla Blazers jest smutna i brutalna, nikt z nazwiskiem i skillami nie przyjdzie tu grać, niestety....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy15:26

      A kto Ci zagwarantuje, że jak przyjdzie uznany zawodnik to masz od razu mistrza? Idź z tą swoją wsią na inne dyskusje. Obrażanie klubu, któremu się podobno tak gorąco kibicuje pachnie fejkiem na kilometr

      Usuń
    2. Gralus07:43

      A gdzie ja napisałem, że oczekuje mistrzostwa?? Po prostu takie są moje odczucia po tym jak obserwuję organizację już tyle lat. Gwiazdy Portland omijają szerokim chyba, że może coś mi umknęło. Nie obrażam klubu, napisałem tylko wprost, że Portland biorąc pod uwagę inne ośrodki w NBA to niestety wieś lub powiedzmy prowincja. To kreślenie użyłem w sposób celowy odnosząc się tego, że dla klasowego zawodnika Portland nie jest ani pierwszym, ani drugim wyborem. Pozdrawiam Blazermaniaków

      Usuń
  11. Behemot15:35

    Denver też wygrało opierając się na drafcie. Mi chodziło o to, że jest życie po Lillardzie, może nawet z lepszymi wynikami w kilkuletniej perspektywie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy17:24

      Jak myślisz ile lat Blazers będą tankować? Przypomnę ze juz dwa lata są w tank mode

      Usuń
    2. Behemot19:20

      Są i nie są. Raczej są dwa razy po pół roku w tym trybie. Myślę, że na pewno najbliższy sezon, potem zależy od tego jak dobry będzie Scoot i Sharpe. A przez tankowanie rozumiem nie celowe przegrywanie, a po prostu o nie budowanie składu na tu i teraz tylko na przyszłość. Gracze i trener zawsze grają o zwycięstwo i tak też będzie w Blazers.

      Usuń
  12. Anonimowy21:11

    Jeżeli macie ochotę do poczytania o Blazers i nadchodzącej lidze letniej to zapraszam na ripcitypolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ładnie się dzieje w Portland. Agent Damiana dzwoni do innych klubów ostrzegając ich przed transferem . To już jest świństwo.

    OdpowiedzUsuń
  14. Drexler-197614:07

    O ile to prawda bardzo nie fajnie. Ale w sumie NBA to biznes można dużo mówić ale i tak wszystko determinują czyny. Mam nadzieję że to fejk ale nawet taki fejk w przestrzeni publicznej zniechęci do rozmów dużo ekip. Pozdro Blazermaniacy..Damowi życzę jak najlepiej ale dobro Blazers jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy15:41

    Podobno przedłużyliśmy Thybulla, to bardzo pozytywne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy18:32

    Mam nadzieję że z tym agentem to fake, choć różnie może być. Nie można udawać że pada deszcz gdy na Ciebie plują a Cronin opluł Lillarda kłamstwami jak to będzie budował skład wokół niego, więc myśli o swoich potrzebach. C'est la vie..

    OdpowiedzUsuń
  17. W całym tym sporze Lillard - Cronin kibicuję Lillardowi. Całe lata jakie ciągnął PTB na swoich barkach to szacunek. Chce mieć mistrza - niech ma, niech idzie do Miami, Bostonu Philly czyli tam gdzie ma szanse. Manager mydlił oczy nie tylko Damianowi ale nam wszystkim kibicom, że zbuduje wokół niego kontendera. Tymczasem wszystkie ruchy tylko osłabiały zespół. Całe to ględzenie teraz że chce wyciągnąć za Lillarda jak najwięcej, młody talent a najlepiej all-stara, doskonale wpisuje się w jego narrację mateuszka-kłamczuszka. Prawda jest taka jak do tej pory, czyli będzie nadal osłabiać drużynę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl21:28

      Nie obiecywal contendera tylko wzmocnienie zespolu. Moze za slabo sie staral, moze nieudolnie, a moze za te biedne assety nie bylo konkretnych ofert, ale twierdzenie ze umysnie oszukal lillarda i cala fanbazę blazers to chyba przesada. Gdyby lillard nie strzelil focha po tym jak cronin wybral scoota to moze za paczke wokol simonsa doczekalby sie wzmocnien. Rynek wymian dopiero sie otwiera: siakam, og, lavine. Dla mnie to wyglada na od dawna zaplanowana strategie lillarda i jego obozu, ktora zaczela sie od slow " nie mam ochoty czekac na rozwoj mlodych" cronin swoim postepowaniem tylko mu sie podłożył

      Usuń
    2. Nie ma mowy o tym że za mało się starał bądź nieudolnie. To była przemyślana strategia. Od początku Cronin nie planował budowania na Lillardzie. Chciał przebudowy i to właśnie robi. Problem w tym że go przedłużył na złym kontrakcie, co się teraz czkawką odbija na jego handlowaniu. Wybrał Scoota. Chciał mieć ciastko i zjeść ciastko. Tutaj to nie zadziała, nie w NBA north-west coast. Zarzut jaki mam do GMa najbardziej to nawet nie kierunek jaki wybrał, ale sposób. Zbyt tanio pozbył się assetów które przynajmniej nam wydawały się mocne. Za lekko oddawał pojedynczych graczy. CJ, Powell, RoCo, Hart, Reddish, Watford. Zaraz odda Lillarda i w/g mnie to będzie bardziej wymiana AKA Beal a nie Durant. Obym sie mylił

      Usuń
    3. Pdxpl22:32

      A jaki mial interes , zeby oszukiwac. Mysle ze naprawde chcial obudowac lillarda, ale go to przeroslo. I wybral bezpieczny wariant z wyborem scoota, moze liczac naiwnie ze lillard da sie przekonac. Co do " łatwego " oddawania graczy. Cj w pels d....nie urywa, nie zdziwie jesli beda nim przed tradedeadline handlowac, roco wypadl z rotacji lac, powell ma znaczenie tylko jako asset w potencjalnych wymianach, harta nie dalo sie zatrxymac, stawiajac na granta. Reddish i watford to blotki.

      Usuń
    4. Anonimowy18:02

      A bardzo prosty interes. PR - czyli nie wyrzucimy Cię, bo jesteś naszą legenda i kibice mi tego nie zapomną, ale sprawimy żebyś sam zapragnął odejścia.

      Usuń
  18. Anonimowy20:44

    Sztucznemu skłócaniu Lillarda z Portland nie ma końca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciągną ten wózek ,ale nie ciągnął go za darmo. Chciał wzmocnienia a jednocześnie blokował salary. Chciał wzmocnien mógł zrezygnować z któregoś miliona .

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy00:01

    A być może ktoś odpowie kto oprócz Ziona był opcją pojawiającą się za Scoota w plotkach. No może Jaylen Brown, który nie miał powodu iść do Portland rezygnując z maxa od Bostonu. Embiid? Bez żartów... O kim jeszcze marzyliśmy?
    Ano jeszcze o OG i Siakamie. Szanuję ale nie pomogliby nam dotrzeć do finału konferencji na silnym Zachodzie.
    Oby Lillard zdobył mistrzostwo, a PTB udała się przebudowa. Dame zostanie naszą legendą, bez względu na wszystko. A dla klubu najlepsza jest przebudowa.

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy01:17

    Ja tymczasem powiem tak; ta druzyna z Hendersonem zamiast Lillarda bedzie niewiele słabsza a może nawet powtórzymy wyczyn po odejsciu LMA

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy08:27

    Największy żal, że nie powiedział chcę odejść do MIA,BOS albo PHI , on chce tylko do Miami i proszę to załatwić. Buzzer Houston to kwintesencja Sharpa, najgorzy obrońca ligi. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy12:11

      Buzzerbeaterybrzucano też sprzed nosa Jordana więc uważaj z tą oceną najgorszego obrońcy. Nie wiem skąd się urwałeś. 2 stl 2 blk 0pf. Może oglądaj mecze a nie YT i dopiero pisz sądy

      Usuń
    2. Anonimowy09:36

      Dzięki, tylko prawdziwy scout mógł znaleźć tak szczegółowe statystyki.

      Usuń
  23. Pedro12:05

    Cześć... Jeśli chodzi o sytuację z transferem Damiana to troche to śmieszne..
    Lillard z (calym szacunkiem dla niego) zarabiając 60 baniek za sezon to nawet nie powinien noskiem kręcić. To raz. Dwa - po ostatnich dwoch sezonach nie padly z ust lillarda slowa ze zawiodl , jako kapitan nic nie probowal nawet wytlumaczyc . Tylko narzekał .. za 60baniek ??? Trzy - zadanie transferu do jednego wybranego klubu to juz przesada. Agent dzwoni i ostrzga innych - to juz bezczelnosc. cronin powinien go oddac tam gdzie najkorzystniej a pozniej niech sie inni martwią.
    Co do następnego sezonu to niestety ale liczyć sie trzeba z tym ze raczej znów omina nas play offy. Chyba ze faktycznie cos konkretnego otzrymamy za DL w co niestety nie wierze.
    Potrzeby zespolu na nowy sezon? DUZE .. doswiadczony obronca weteran i góra Wzrostu i mięsni.
    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy12:14

    A teraz zamykamy oczka i kminimy jak to Shaedon rozwinąłby się u Stottsa.. *dotyczy tych ,co mecze z Terrym faktycznie oglądali

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaylen Brown, Zion Williamson, Laurii Markannen, a może Jeremy Sochan i Keldon Johnson, albo jeszcze ktoś inny? Kto przyjdzie do Portland w wymianie Damiana Lillarda, według buńczucznych zapowiedzi Joe Cronina, że wymieniamy za all-stara i prospektów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl20:09

      Wez clyde podaj cytat z cronina, ze oczekuje allstara, albo przestan pieprzyc z uporem maniaka te farmazony

      Usuń
    2. Cronin nigdy nie powiedział że oczekuje all stara tylko "all starowej paczki" za Lillarda.

      Usuń
  26. Tak będzie all-star John Wall .

    OdpowiedzUsuń
  27. Anonimowy12:02

    Kolejny solidny występ Sharpe'a

    OdpowiedzUsuń
  28. Anonimowy13:24

    Zdecydowanie Sharpe udowadnia ponadprzeciętność.A kto oglądał to widział i wie jak świetnie gra Balcerowski dla Celtów. Gdyby Go nie wzięli,to dla nas must-have pod nieobecność Eubanksa( którego już nie mogę odżałować)

    OdpowiedzUsuń
  29. Anonimowy19:01

    Trzeba powiedzieć, iż (póki co) ten konkurencyjny blog bardzo merytoryczny i naprawdę ciekawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pdxpl20:21

      potwierdzam, czytam z zainteresowaniem

      Usuń
    2. Behemot20:50

      Szkoda, że tu nie dołączy. Fajnie byłoby mieć wszystko w jednym miejscu.

      Usuń
  30. Anonimowy23:58

    Jedna osoba a nicków tak wieeeleee

    OdpowiedzUsuń
  31. Anonimowy10:01

    https://www.blazersedge.com/2023/6/27/23775753/portland-trail-blazers-damian-lillard-absolutely-did-not-request-trade-says-insider?dicbo=v2-IqCvKwE

    OdpowiedzUsuń
  32. Anonimowy10:11

    Pisałem, że to fake. Owszem,zrobił to by przetestować rynek i zamknąć gębę mediom. Sprytny ruch. Będzie grał jeszcze kilka sezonów na chwałę Blazers.(A że sędziowie zrobią swoje ku uciesze hejterom.No cóż.Dame to grajek z największymi cojones jakiego znam)

    OdpowiedzUsuń