Deandre Ayton o swoich pięciu sezonach spędzonych z Suns:
„Nie mam zdania... Nie chcę rozmawiać o Phoenix. Myślałem, że będziemy rozmawiać o wczorajszym meczu”.
Ayton niedawno przestał obserwować dwóch byłych kolegów z drużyny na Instagramie: Devina Bookera i Kevina Duranta.
Jak widać chłopak ewidentnie nie przepada za byłym pracodawcą i wszystko wskazuje na to, że mecze przeciwko Suns będą dla niego priorytetem.
CB: Tak, było kilka rzeczy, które sprawiły mi radość. Zaczęli wywierać presję na Simonsie w pick&rollu. Nie pracowaliśmy nad tym zbyt wiele, więc dobrze, że to zrobili. Mieliśmy problemy z tym, więc musimy poprawić czytanie takich zagrań i jest to dla nas ważne. To jest coś, czym jeszcze się nie zajmowaliśmy, więc pracowaliśmy nad tym dzisiaj. Tak jak mówiłem, w ofensywie nie mogliśmy się uspokoić, byliśmy zbyt niespokojni. W obronie byliśmy dość dobrzy. Tak więc, to są takie małe rzeczy, które uważam, że musimy zwrócić uwagę.
Q: Co widzisz w rozwoju Jabariego od zeszłego sezonu?
CB: Jabari, jestem bardzo dumny z Jabariego. Jego ciało wygląda inaczej, jego skupienie jest inne. Jabari miał trudny zeszły sezon, miał trudności z zapamiętywaniem akcji, schematów i innych rzeczy, z którymi większość nowicjuszy ma problemy. On miał z tym naprawdę trudny czas. Teraz wrócił w tym sezonie i mentalnie jest w zupełnie innym miejscu. Pamięta wszystkie miejsca, w których musi być o każdej porze. Dobry stan fizyczny pozwala mu na wysoki poziom intensywności na boisku. Jabari to prawdziwy zawodnik, jest twardy jak diabli, nie cofa się przed nikim. Tak więc spędził na tym dużo czasu. Moim zdaniem Jabari to zawodnik, który wykonał największy progres od zeszłego roku do teraz. Poprawił się bardziej niż ktokolwiek inny w naszej drużynie.
Q: Czy to on jest obecnie rezerwowym silnym skrzydłowym?
CB: Tak, póki co tak. Jest kilku graczy konkurujących o tę rolę, jak mówiłem wczoraj. Kris Murray prezentuje się bardzo dobrze, Toumani też. To może być coś, co się zmienia z meczu na mecz. Są młodzi, każdy z nich wnosi coś innego, w zależności od przeciwnika możemy potrzebować czegoś, co oferuje Toumani lub Kris.
Q: Spodziewasz się innego meczu przeciwko Suns w porównaniu z wczorajszym meczem?
CB: Będzie inaczej, grasz przeciwko drużynie NBA, która ma swój własny styl gry. Grasz przeciwko niektórym drużynom europejskim i z zagranicy, ich gra jest zupełnie inna. To jest jednym z powodów, dla których to robisz, chcesz sobie stawiać wyzwania. Sposób, w jaki grają w ataku pozycyjnym jest szalony, nikt nie gra tak. To stanowi wyzwanie dla naszej obrony. Więc to jest dobre, że tego doświadczamy. Ale Phoenix nie będzie grać w ten sposób. Większość drużyn nie gra w ten sposób. Spurs to robią, ale to prawdopodobnie jedyna drużyna, która gra tak szybko w ataku pozycyjnym, może jeszcze Pacers. Więc będzie to zupełnie inny mecz. Phoenix jest w podobnej sytuacji jak my, mają wielu nowych graczy w swoim zespole, próbują się skompletować, zgrupować i zrozumieć, gdzie się wpasowują, kim są i kiedy nadejdzie ich czas. Będzie ciekawe zobaczyć, jak to wygląda.
Q: Czy będziesz robił jutro to samo, co wczoraj, jeśli chodzi o składy i ilość czasu spędzanego na boisku przez graczy, czy masz inny plan?
CB: Nie jestem pewny jeszcze, ale możliwe, że będzie to wyglądało podobnie. Mam swoje pomysły. Oczywiście, jeśli Rob będzie gotowy do gry, mamy szansę zobaczyć go na boisku z różnymi składami. Teraz zaczynamy eksperymentować, żeby zobaczyć, co wygląda dobrze, a co źle.
Q: Dla jasności, czy Rob jest w dobrym stanie pod względem zdrowotnym?
CB: Tak, z Robem jest wszystko w porządku, ma za sobą świetny trening. Rob jest w porządku, musimy po prostu zadbać o jego zdrowie przez cały sezon.
Jabari Walker
Q: Jak myślisz, jak poszło Ci we wczorajszy meczu?
JW: Czuję, że było nieźle. Poruszałem się naprawdę dobrze. Wiedziałem, gdzie się ustawić. Miałem wrażenie, że wszystko wydawało się wolniejsze, może nie w ofensywnie, ale defensywnie.
Q: Wciąż jest jeszcze wcześnie, ale masz pomysł, gdzie możesz wskoczyć do rotacji?
JW: Tak, wiem, że jestem ważny dla tego zespołu. Cenią sobie moją wartość i to, jak moja energia jest zaraźliwa oraz to, co mam robić na boisku. To wciąż jest wczesny etap, więc nie wiem dokładnie, jaka będzie moja sytuacja z minutami, ale wiem, że będę ważnym ogniwem.
Q: Odczuwasz, że jesteś rezerwowym silnym skrzydłowym?
JW: Na papierze tak to wygląda, więc odpowiedź brzmi tak.
Q: Udało wam się ich zatrzymać na 66 punktach, co sprawiło, że obrona w drugiej połowie była tak dobra?
JW: Zwolniliśmy tempo, przeanalizowaliśmy, jak nas kryją, zwłaszcza przy zasłonach. Zrozumieliśmy, że prawdopodobnie dali z siebie wszystko w pierwszej połowie i że to my będziemy kontynuować naszą grę.
Q: Jak oceniasz to zagranie lobem?
JW: To było dziwne, bo spodziewałem się podania od Krisa, a potem odwróciłem się i zobaczyłem, że Shaedon ma piłkę. Zacząłem się oddalać, żeby zrobić mu miejsce, i zobaczyłem, że podał mi lobem. W tym zagraniu było wiele rotacji. Ale powiedziałem mu, żeby nadal tak podawał, bo jeszcze nie spudłowałem po takim podaniu. To chyba był mój pierwszy niecelny wsad po lobie od niego.
Q: Co myślisz o grze Scoocie, jak on się zaprezentował?
JW: To jest niesamowite, on jest na innym poziomie, kiedy nadchodzi czas meczu. Można odczuć, że niektórzy gracze są stworzeni do gry w meczu, i mam wrażenie, że jestem jednym z tych, ale Scoot to też jeden z tych zawodników, gdzie, podczas meczu jest gotowy zostawić wszystko na parkiecie i oddać się całkowicie grze. Szanuję to.
Q: Gdybyś w tym momencie mógł zagrać przeciwko sobie sprzed roku, mecz jeden na jeden, zdominowałbyś go?
JW: Tak, zabiłbym go. I w przyszłym roku będzie to samo, po prostu będę się rozwijał.
Q: Gdzie myślisz, że najbardziej się rozwinąłeś?
JW: Myślę, że przede wszystkim psychicznie. Oczywiście moje ciało stało się silniejsze, ale mój umysł jest teraz jeszcze silniejszy. To jest ważny element koszykówki.
Q: Były momenty w zeszłym roku, gdy dostawałeś więcej minut, i na pewno czułeś, że musisz być silniejszy. Czułeś to wtedy na boisku, że musisz stać się większy i silniejszy?
JW: Na pewno, czasami zwiększałem siłę, ale nie mogłem się wtedy płynnie poruszać. Teraz miałem szansę zyskać zarówno siłę, jak i szybkość, zwinność i balans. Po prostu czuję, że jestem w dobrym miejscu pod względem fizycznym. Chcę dodać trochę więcej mięśni, nie jestem jeszcze pewien ile, ale chcę to zrobić, a potem się zrzucić tłuszcz i kontynuować budowanie mojego ciała.
Q: Czy w krótkiej perspektywie jest coś, co chciałbyś osiągnąć w trakcie preseasonu?
JW: Tak, po prostu kontynuować grę w tym stylu. Budować zgranie drużynowe, grać szybko, być lepszym na zbiórkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz