18 lipca 2025

Znów w domu

    fot. AP

Wierzę, że nadejdzie dzień, w którym znów założę koszulkę Blazers
W dwa lata od wypowiedzenia tych słów Damian Lillard wraca do Portland, wraca do domu. Do miejsca, z którego tak naprawdę emocjonalnie, mentalnie nigdy nie odszedł. To w Oregonie zbudował rodzinę, dom, dorósł jako człowiek i sportowiec, stał się jednym z najwybitniejszych graczy w historii organizacji. Wraca jako weteran, z niespełnionym marzeniem o mistrzostwie. Otrzymuje trzyletnią umowę na 42 miliony dolarów, z opcją gracza w ostatnim roku i klauzulą no- trade. Sporo jak na 35-latka po zerwaniu ścięgna Achillesa. Ale to Lillard. Ikona. Nawet jeśli sportowo za wiele już nie pomoże  to wizerunkowo, dla organizacji wystawionej właśnie na sprzedaż, może być to znakomity ruch.  

Odejście Lillarda dwa lata temu było racjonalne. Było nieuniknionym, ale jednak tylko pewnym odstępstwem, wypaczeniem. Teraz wszystko wraca do normy. Lillard znów jest w miejscu życiowo i sportowo mu przeznaczonym. W Portland. 

7 lipca 2025

Kierunek Las Vegas


Rynek wolnych agentów powoli wygasa. Blazers mają w składzie jeszcze jedno wolne miejsce. Przydałby się ktoś z dobrym rzutem. Na liście dostępnych graczy, a mniej więcej spełniających ten warunek znajdują się Chris Boucher, Seth Curry, Talen Horton-Tucker, Landry Shamet, Trey Lyles. Bogactwa tu nie ma i nie wykluczone, że Cronin  wymyśli jeszcze jakąś wymianę, choćby w formule 2 zawodników za 1. 

W każdym razie w tej chwili depth Blazers wygląda następująco

PG: Scoot Henderson, Jrue Holiday, Caleb Love(two-way)

SG: Shaedon Sharpe, Matisse Thybulle, Cidy Sissoko (two-way)

SF: Deni Avdija, Rayan Rupert, 

PF: Toumani Camara, Jerami Grant, Chris Murray

C: Donovan Clingan, Hansen Yang, Robert Williams, Duop Reath

tutaj bieżąca sytuacja kontraktowa Trail Blazers

Przed nami Liga Letnia, w której z perspektywy Blazers najważniejszy będzie oczywiście Hansen Yang. Blazers są już po dwóch pierwszych treningach i kogo by się nie zapytać to słychać tylko pochwały. Podkreśla się wysoką inteligencję w grze Chińczyka, znakomite podania, umiejętność rozegrania piłki i szybkie nogi. W Las Vegas oprócz Yanga zagra również Caleb Love niewydraftowana gwiazda NCAA, Rayan Rupert i kilku pozostałych graczy o bardziej anonimowych sylwetkach. Kalendarz gier:

11.07 Warriors

12. 07 Grizzlies

15.07 Pelicans

17.07 Rockets

Dzisiaj do Portland przybył Jrue Holiday, wg doniesień zdrowy, gotowy do treningów. Ważna informacja, która czyni wymianę z Celtics istotnie milszą- Blazers nie muszą wysyłać do Bostonu dwóch drugorundowych picków. 

Tyle aktualnych informacji, czekamy z niecierpliwością na  Yanga w Vegas 

Powitajmy Jrue i jego rodzinę

27 czerwca 2025

Odważne decyzje


Joe Cronin postanowił działać, działać zaskakująco i nieszablonowo. Najpierw przedziwna wymiana z Bostonem, a potem szokująca noc draftu. 

19 czerwca 2025

Draft 2025- lista życzeń


Za tydzień o tej porze będziemy szykować się do draftu. Trudno przewidzieć co ze swym 11. wyborem zrobią Blazers. Ostatnie doniesienia mówią o dużym zainteresowaniu  Egorem Deminem. Rosyjski rozgrywający miał wpaść w oko Mike'owi Schmitzowi  i odbył już dwa workouty w Portland. Osobiście nie jestem fanem tego gracza i na krótkiej liście życzeń mam inne nazwiska. 

7 czerwca 2025

Big Board na cztery ręce

Bardzo długo nas tu nie było. W tym czasie Jody Allen zdecydowała się sprzedać Portland Trail Blazers. Proces ruszy zapewne na dobre w 2026.  Ze sztabu trenerskiego zostali zwolnieni Roy Rogers, Chris Fleming, and Ryan Gomes. Billupsowi nadal pomagać będą Nate Bjorkgren i Ronnie Burrell. Nową twarzą, bardzo intrygującą, na ławce trenerskiej będzie  Quinton Crawford, który wygrał ze Stockton Kings ostatni sezon G-League. 

16 kwietnia 2025

Posezonowy przegląd kadr

      fot.blazers.com

To był dobry sezon, zaskakujący udany sezon Blazers. 36 zwycięstw, 12 miejsce na Zachodzie, prawie do samego końca istniała szansa na grę w play in. Osiągnięcia, które są potężnym ciosem w takich niedowiarków  ja jak, dających przed sezonem nie więcej niż 20 wygranych. 

2 kwietnia 2025

NBA Mock Draft 2025, vol. 1



Dawno nie pisałem, startuję więc z mockiem na 2.04.2025. Bez udziwnień, czyli losowania. Zakładamy, że loteria nic by nie zmieniła. 

Lecimy:

  1. Utah Jazz – Cooper Flagg

Nie ma co specjalnie uzasadniać, wyraźnie najlepszy gracz tej klasy, każdy zespół weźmie go z numerem 1 i nawet nie pomyśli o oddaniu picku.

  1. Washington Wizards – Dylan Harper

W Waszyngtonie mają już obrońców, potrzebują teraz generała parkietu i Harper daje na to największe nadzieje. Przy okazji da ofensywę przy obręczy. Duży znak zapytania to jego rzut, tak midrange, jak i trójka, ale nie ma dla niego specjalnie alternatyw, jeśli chodzi o Wizards i drugi wybór.

  1. Charlotte Hornets – VJ Edgecombe

Idealne dopasowanie dla LaMelo i Millera. Doda im defensywny ząb, nie ma co się zastanawiać tutaj nad Bailym.

  1. New Orleans – Ace Bailey

Wg mnie powinni zacząć od nowa i wymienić Ziona póki jeszcze mogą. Dlatego idę tu w upside. Mogą też spróbować ustawić Ziona w ofensywie na 5-tce i grać nim razem z Bailym. 

  1. Philadelphia – Tre Johnson

Kolejny zespół, który powinien zrobić restart i szukać potencjału. Duet Maxey – Johnson z tyłu to świetny początek.

  1. Brooklyn  Jeremiah Fears

Nowe numery, a nic się nie zmienia. Idziemy w upside, więc młody combo z sufitem jak sklepienie katedry.

  1. Toronto – Kon Kneuppel

Wiem, że wzięli snajpera rok temu, ale dłużej już KK trzymać nie mogę. To zbyt mądry i ogarnięty gracz. Przypomina mi wszystkie Joe Ingelsy tego świata. I to z jakim rzutem!

  1. SAS – Deriq Queen

Ciekawy gracz, dla większości ekip problem ze znalezieniem fitu, ale nie dla SAS. Wemby z tyłu zapewni braki w defensywie, a w ataku Queen jest prawdziwym maestro z wybitnym IQ.

  1. Nasz pick misie patysie – Blazers- Kaman Malauch

Uzasadnienie podobne jak u KK, za dobry jest żeby go z tym numerem pominąć, a już od stycznia stoję na stanowisku że powinniśmy brać BPA, bo talent na każdej pozycji jest podobny. Powiecie mamy Clingana i resztę towarzystwa na centrze. Tak, ale Clingan nie będzie grał po 30+ minut w meczu, RW3 jest wiecznie niedostępny, a Aytona trzeba w lecie oddać. Z DC i KM mamy 48 minut gry bardzo dobrych centrów na lata i zabezpieczenie w razie kontuzji jednego z nich. Myślałem też nad CMB. 

  1. Chicago Bulls – Collin Murray Boyles

Tegoroczny „Draymond Green” już i tak daleko spadł. Pomoże Bulls zbudować core z Giddey, Whitem i Buzelisem. Bardzo mi się ten zestaw podoba. 

  1. Miami Heat – Jase Richardson

Kolejna ekipa, która potrzebuje co najmniej reloadu, a najlepiej resetu. Dlatego Jase Richardson na jedynkę. Mają z tyłu Bama, mają strzelców, Jase powinien błyszczeć w tym zespole.

  1. Houston Rockets (od PHX) – Asa Newell

Tu nie dają wielkich szans młodym, więc potrzebujemy kogoś gotowego. Jeśli dodatkowo ma potencjał i gra w obronie, tak jak Asa Newell, to świetnie pasuje do tego zespołu.

  1. Atlanta Hawks (od Sacramento) – Kasparas Jakucionis

Zostawiłem go już wystarczająco długo żeby Hawks nie pozwolili mu już dalej spaść. W tym miejscu to BPA, a Hawks mają dobrych defensorów. Przyda się na SG i jako backup dla Younga. 

  1. Dallas Mavericks – Carter Bryant

Zespół zagadka, nie wiem co zrobią, ale chyba będą dalej budować na Davisie i Irvingu. Przyda im się zatem już pożyteczny atletyczny skrzydłowy z ogromnym potencjałem, zwłaszcza w obronie. 

  1. SAS (od Atlanty) – Liam McNeeley

  2. Orlando – Bennett Stirtz

  3. Brooklyn (od Milwaukee) – Egor Demin

  4. Minnesota (Detroit) – Nique Clifford

  5. OKC (od LAC) – Noa Essenge

  6. Washington Wizards (od Memphis) – Thomas Sorber

  7. Utah Jazz (od Minny) – Nolan Traore

  8. Indiana Pacers – Rasheer Fleming

  9. Miami Heat (od GSW) – Alex Caraban

  10. Atlanta (od LAL) – Danny Wolf

  11. Orlando (od Denver) – Yaxel Lenderborg

  12. Brooklyn (od NY) – Will Riley

  13. Brooklyn (od Rockets) – Hugo Gonsalez 

  14.  Boston – Labaron Philon 

  15.  Phoenix (od Cle) – Boogie Fland

  16.   LAC (od OKC) – Ben Saraf


To tyle, dajcie znać, gdzie Wam się podoba, a gdzie bez sensu.

behemot