Nicolas Batum w ostatnich sekundach przegranego meczu z 76ers złamał środkowy palec - ten który pokazujemy kontuzjom w tym sezonie, bądź jeden z dwóch, a co. Via Peter Socotch z csnnw.com.
Terry Stotts po meczu początkowo myślał, że to przemieszczenie. Jednak później Batum potwierdził, że palec po prostu "wyskoczył". Stało się to w ostatnich 14 sekundach meczu.
"Złapałem go [Evana Turnera] za koszulkę. Nie wiedziałem, że coś mi się stało przez kilka sekund, dopóki nie zacząłem potrząsać ręką" powiedział Nicolas Batum.
Kontuzja nie jest groźna. Według Chrisa Haynesa, Batum będzie grał w najbliższych meczach pomimo urazu.
To palec mojej lewej ręki. Będzie dobrze.
Po przejściu prześwietlenia, które potwierdziło złamanie, Nicolas Batum jest "probably" na mecz w Sacramento z Kings (wtorek).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz