BLAZERS (29-23) @ RAPTORS (35-16) 105:130
Toronto Raptors grają
bardzo dobrze. Gdyby bałagan w Cleveland miał się przeciągnąć
to właśnie Kanadyjczycy, obok Bostonu, są najpoważniejszymi
kandydatami do detronizacji Króla. Ale od pokonanych tylko raz w
ośmiu ostatnich meczach Blazers mieliśmy prawo wymagać dzisiaj czegoś więcej.
Tymczasem mecz
rozstrzygnął się gdzieś w jego 14 minucie. Przewaga Toronto już
wtedy była wyższa niż ilość punktów zdobytych przez Portland.
Lillard grał właściwie sam. 12 punktów w pierwszej kwarcie i
znikąd pomocy. McCollum wygladał jakby jeszcze trzymał go kac po
„pięćdziesiątce” z Bykami. Turner miotał się i w
post-upach, i kiedy luzuwał na rozegraniu bliźniaków. Nurkić nie
radził sobie z Butrymem z Litwy, Aminu miał ten jeden ze swoich
cichych dni, kiedy koszykówka zupełnie go nie interesuje. Po
drugiej stronie normalność, atak zbilansowany, trafiają liderzy,
Lowry z DeRozanem, a zza łuku nawet Valanciunas.
.
Kiedy po 3 minutach
drugiej części , przy beznadziejnym 49:20 Stotts jeszcze raz w
sezonie zszedł do niskiego line-upu z Napierem i RainBros, rywale
znów zgłupieli.. To było jedyne tego dnia chwile kiedy Blazers
szli na playoffy. Seria 17:2, w której Lillard z Nurkiciem zrobili
19 punktów , a McCollum wytrzeźwiał. Nim zdążyliśmy się
zakochać, dobra oregońska koszykówka odeszła . Po time-oucie dla
Casey'a. Kanadyjscy Rain Bros walnęli Portland w 5 minut 4 trójki,
kolejną dorzucił Litwin. Wszystko wróciło do przykrej normy. Odrzucona ze wstrętem w styczniu przez RipCity skłonność do gry w obronie została dzisiaj podtrzymana. 74 punkty w 24 minuty.
Po przerwie jeszcze jedna
próba odzyskania bezpowrotnie utraconej czci, z nieustającym w
wysiłkach Lillardem- 12punktów w 12 minut, ale głównie spod kosza
i z linii, bo na dystansie(wszyscy)słabo.- 17% zza łuku. W Toronto
akurat wtedy tylko trochę lepiej-27%. Ale czego nie trafili,
to zebrali. Blazers oddali przeciwnikowi całkowicie offensywną
deskę przegrywając w tym miejscu zbiórki 4:17. Raptors poprawiali
skutecznie w niezliczonych akcjach drugiej i trzeciej szansy. To był czysty masochizm, obserwować, jak Blazers próbują zejść poniżej 20 punktów straty.
Osamotniony All-Star
Blazers w heroicznym boju, na 32/10, zdołał wejść meczem z
Raptors do klubu graczy z 10.000 punktów na koncie. Blazers nie
zdołali jednak przeciwstawić się czołowej drużynie Wschodu.
Serce znów bolało, a oczy krwawiły, patrząc na to , jak nie gra cała reszta. Nikt, no może Nurkić w q2, nie zbliżył się
poziomem do Lillarda. Lwią część ostatniej kwarty zagrała więc
„banda Laymana”, w której najlepiej wyglądał Meyers Leonard.
Moe Harkless czy Noah Vonleh nie zrobili nic, co mogłoby przekonać
do ich wdzięków ewentualnych kupców. A to oni pojawiąją się najcześciej w transferowych rozważaniach. Do trade deadline już tylko
5 dni.
Bezdyskusyjna klęska w
prestiżowym meczu. Może lepiej pójdzie jutro z równie elitarnym
Bostonem, bo dzisiaj Toronto zaśmiało się Portland prosto w twarz.
może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego graczy, których chcemy sprzedać trzymamy kurczowo na ławce - nawet w takim meczu
OdpowiedzUsuńna zdrowy rozum należało w drugiej minucie drugiej kwarty wpuścić Moe-Noah-Meyers i może jeden z nich by wypalił
a nie sądzę żeby rozmiar klęski był jakoś znacząco wyższy, zresztą jakie to ma znaczenie - małe punkty będą decydować na koniec sezonu?
Przecież dostali 10 minut na rezerwach TOR! i g... pokazali. to 200% wiecej niż zwyczajowo dostaje sie w garbage, wystarzajaco duzo aby cos pokazac. nie pokazali nic!. gdby ich wpuscił na DeRozana i Valanciunasa, to by się zsikali na parkiet
Usuńg... w tym meczu to pokazali tak chwaleni do tej pory Collins i Napier
UsuńDosięgł ich scouting report.
UsuńNie pojdzie jutro lepiej, bo jutro jest 4w5b2b.
OdpowiedzUsuńsłabo znasz kosza w takim razie
Usuńto nie jest b2b;)
OdpowiedzUsuńZależy wg jakiego czasu :-P
UsuńW 3q Damę na deskach z grymasem,,byle bez artrotomii ;))
OdpowiedzUsuńWitam i pytam ;)
OdpowiedzUsuńa coś takiego byście rozważyli : Nurk i nasz wybór plus cokolwiek co sobie wybiorą od nas żeby kasa się zgadzała ( prócz DL, CJ i Zacha ) za Harrisona Barnes i Noela ? ewentualnie tylko Nurk i wybór za Harrisona ?
poz
dydy
Ja tak, dodalbym tu jeszcze Aarona Gordona jako opcję.
Usuńserio nie znasz koszykówki
UsuńNikt o zdrowych zmysłach w Dallas nie poszedł by na coś takiego...i nie ma co wypisywać takich deal'ów z kosmosu...
OdpowiedzUsuńTa liga widziała dziwniejsze wymiany.
Usuńdaleko szukac nie trzeba. Griffin poszedł tak naprawde za 1 wybor i 1.5 roku Tobiasa rwszta szrot i spadające kontrakty. poz dydy
UsuńNa tą chwilę cisza jak makiem zasiał...nic się nie dzieje , nudy !!! Dobrze że dziś meczyk o 18 :) PS: jak ktoś będzie mial to poprosze o link do jakiegos streamu bo nie posiadam league pass'a. Dzięki.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów... :(
OdpowiedzUsuń