24 czerwca 2019

Kent Bazemore w Portland, Evan Turner w Atlancie


30-letni  Kent Bazemore uwalnia Blazers od osoby Evana Turnera i jego kontraktu. Były rzucający obrońca Hawks zarobi co prawda w najbliższym sezonie o 600 tyś więcej, ale można mieć nadzieję, że jego wkład w grę Blazers będzie tez nieco większy od tego co dawał ET1. 
Bazemore może grac na pozycjach 2/3. W ciągu 7 lat gry w NBA uzyskiwał średnio 9pkt z 42% skutecznością, 35% zza łuku, 3 zbiórki, 2 asysty, 1 przechwyt. Oczywiście nie jest to gracz, który wyniesie Blazers ponad poziomy. Będzie raczej zabezpieczeniem na wypadek bardzo prawdopodobnej utraty Rodneya Hooda. Zmiana otoczenia powinna reaktywować jego nieco zgnuśniałą , zwłaszcza w ostatnim sezonie, karierę. Z kolei  pozbycie się nieefektywnego Turnera może stworzyć szersze pole na ujawnienie się talentów Anfernee Simonsa. 
Wydarzeniem dnia w Portland miała być prezentacja Nassira Little'a tymczasem w klika godzin po niej Neil Olshey dokonał wyżej opisanej wymiany. Wymiany nie wielkiej, ale z gatunku tych nie do odrzucenia. Nie jest łatwo wzmocnić sklad bez posiadania elastyczności finansowej, a właśnie to uczynił GM Blazers, oddając gracza wielokrotnie bezużytecznego i nie dokładając w wymianie żadnych wyborów w drafcie

47 komentarzy:

  1. pgdame18:35

    Podoba mi się że coś tam działają, teraz tylko ogarnąć Kevina z cavs i naprawdę może to jakoś wyglądać. Wtedy aminu będzie można puscic.
    Jeszcze jakby udało się zatrzymać hooda i kantera to byłoby pieknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że kompletnie nikogo nie podnieciła ta wymiana. A szkoda.
    Wniosek jest prosty - tracimy Hooda. Nie stać nas. A nikt tak za nic nie chciał przejąć kontraktu Turnera.
    Jeśli tak się stanie, że za Turnera i Hooda zyskujemy tylko Bazemora, to trochę tracimy ale nie traktuję tego w kategoriach dramatu.
    Chcę Simonsa na parkiecie. Nie znoszę zahibernowanych talentów. Jest dobry. Niech gra. Nawet kosztem wielu błędów. Wierzę, że stworzona przestrzeń jest właśnie dla niego.
    A w kontekście kontuzji Nurka, nie ma nic bardziej sensownego jak zawalczenie o kontrakt Kantera.
    Od półfinałów play off byłem przekonany, że Kanter musi zostać podpisany, bo z Leonardem i nawet Collinsem z mega progresem, pod koszem jesteśmy w dupie.
    Może Kanter nie jest super obrońcą ale z Oklahomą dał sobie świetnie radę, a ilośc jego zbiórek jest nie do przecenienia.
    W dodatku ma to coś. Tą wiarę. Wdzięczność, że PTB zabrali go z niebytu. Wierzę w jego lojalność i wielkie serducho.

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra, to trochę ode mnie. Dla nas ten trade to druga wygrana, po drafcie w ciągu ostatnich dni. Nasi rywale na pewno nie odpuszczą Kenta na dystansie, bo jest X razy groźniejszy niż Evan i potrafi samodzielnie coś wykreować. Co prawda 32% zza łuku w tym sezonie nie robi wielkiego wrażenia, ale umówmy się - stać KB na +35% zza łuku, a wu nas może mieć fajnie wykreowane pozycje. Ponadto Turner w ostatnim sezonie mniej niż jedna próba za 3 na mecz, Bazemore ponad cztery na mecz, to też znaczna różnica. Evan tylko open shoty a i tak ledwie 1/5 prób wpadała... wygraliśmy tym dealem dużo, ale on sugeruje że to niestety Rodney nie podpisze przedłużenia. Niemniej, cudowne że udało się pozbyć balastu jakim był ET (nie mówie teraz o salary cap, bo Bazemore też zapycha, ale na pewno może drużynie dać więcej). Pozostaje teraz podpisać Enesa, żeby do czasu powrotu Nurka ta pozycja centra była całkiem solidnie obsadzona... i poszukać skrzydłowego. I moim zdaniem wyjścia są dwa - Harkless + Leonard + pick 2020 i lecimy do Cleveland w nadziei że wystarczy to na Kevina Love'a... albo Olshey ryzykuje i pakuje do tej paczki jeszcze Zacha i do Detroit po Blake'a Griffina. Bo musimy zdać sobie sprawę, że Blazers w dłuższej perspektywie czasu niesamowicie ograniczy ten supermax Damiana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się co do Kenta, powiem więcej mam przypuszczenie, że w cale nie musi dawać mniej tej druzynie niż Hood. Na pewno wniesie trochę świeżości, pozytwnej energii, szalenśtwa( Hood tego ze wzgledu na swoj introwertyzm tego nie oferuje). Rok temu Morey dawał bardzo duzo za niego ATL, to też w sumie niezła rekomendacja. Co do Love'a i Griffina Rozpatrywanie tych kandydatur ciągle opiera się o idealistyczne o nich wyobrazenia. Tymczasem ich forma fizyczna, w przypadku pierwszego też psychiczna oraz mega wysokie kontrakty sprowadzaja to myslenie do poziomu życzeniowego. Ja bym poczekał jak ten sklad zareaguje w RS, co stanie się z innymi ekipami i jesli bedzie szansa na granie znów o WCF zaatakował w lutym.

      Usuń
    2. Behemot14:25

      No nie wiem, BG miał świetny sezon, Love miał kontuzję, ale nie jest jeszcze dziadkiem.

      Usuń
    3. Przykład Toronto pokazuje, że warto ryzykować. Bo nie ma co ukrywać - ryzykowali z Leonardem. Ale im się opłaciło. Mieli to okienko w którym mogli zbudować zespół godny walki o mistrza i to zrobili. Ja uważam, że my możemy teraz mieć ten czas. Lillard i CJ dorośli, są w najlepszym wieku, wreszcie posmakowali konkretnej rywalizacji w PO, dochodząc do WCF. Jeżeli Jusufowi udałoby się wrócić do tego poziomu sprzed kontuzji... to w zasadzie którykolwiek z dwójki, którą wymieniłem robi z nas ekipę gotową do walki o mistrza.
      Z drugiej strony mam także inny pomysł. Bo OKC w tym sezonie znowu mocno zawiedli. Trochę wina kontuzji PG... ale z nami grał wyśmienicie. Tylko wygrało znowu ego Westbricka. Jeżeli Oklahoma grałaby poniżej oczekiwań... to mogłoby się w lutym zrobić okienko na Paula George'a ;) Niemniej to baaardzo życzeniowy poziom.
      Ale Ci dwaj są w naszym zasięgu. I tak uważam, że musimy zaryzykować, bo ten supermax może być bardzo problematyczny. To jest ten czas. Ten, ewentualnie kolejny, kiedy spadną kontrakty Harklessa i Meyersa. Ale w 2020 nie zanosi sie na tyle gorących nazwisk w FA jak w tym.

      Usuń
    4. Chcąc brać przykład z Raptors Blazers powinni wymienić McColluma. W Toronto zdecydowali się na bolesne rozstanie i zostali mistrzami.

      Usuń
  4. Pdxpl15:04

    Ok, tylko czy jesteśmy gotowi na oddanie Collinsa bądź Simonsa za blake'a . Love pewnie będzie tańszy ale nie rozegrał pełnego sezonu w tej lidze . Ja sie boje, ale olshey jest odwazniejszy

    OdpowiedzUsuń
  5. Pdxpl15:25

    Aminu w grupie zawodników pod lupą Houston #hoopshyperumors

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy16:11

    Wiele osób z pewnoscia chciałoby sie pozbyc Legendy w jakiejs wymianie a ja chce zewby został.Niech poszukaja chetnych na Aminu i ewentualnie na Mo ale Mayers musi zostac chłopak ma serce do gry i widac ze sie stara chociaz z roznym skutkiem...

    LaMarcus

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uważam, że najwięcej problemów mamy że środkowymi(a raczej z ich zdrowiem).Wszelkie ruchy na innych pozycjach uważam za kosmetykę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pdxpl22:29

    Zwolenicy duzych ruchow raczej sie nie ucieszą
    https://twitter.com/CHold/status/1143945715447554048?s=20

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot07:19

      Ciekawe co to oznacza w kontekście Aminu.

      Usuń
  9. pdxpl08:04

    https://twitter.com/jwquick/status/1143926104605859840

    myslę ze 4/48 to za dlugi kontrakt. rok+opcja na następny to wszystko, co mógbym mu dać. Ale rynek wyceni go wyzej

    na rynek UFA wchodzi niejaki Stanley Johnson;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot11:33

      A może by tak Noah Vonleh? ;)

      Usuń
    2. Pdxpl11:56

      Nie stać nas , ale może tolliver, frazier, acy, diallo...Olshey na pewno znajdzie jakiegoś Stauskasa czy curry'ego

      Usuń
  10. A może to ten moment żeby zapłacić podatek?
    Może Jody Allen ma do wypełnienia jakiś tajny testament od ojca?
    Jesteśmy o jednego All Stara o walkę o mistrza (przykład Toronto).
    Ale realnie patrząc, jedynie Detroit może odpuścić długi i drogi kontrakt Griffina za Mo i nawet być może Leonarda (no i ewentualnie Bazemore). Różnicę trzeba wyrównać...
    No i ciągle uważam, że w związku z kontuzją Nurka, Kanter musi zostać podpisany. Wszyscy jakby zapomnieli, jak wspaniale zagrał z Oklahomą. Bez Hooda i Curry damy radę. Jest Simons i Bazemore.
    A na środku Leonard i Collins nie wystarczą. Chociaż spektakularny mecz Leonarda wlał nadzieję w serca jego zwolenników...
    Piszcie, niech coś się dzieje na blogu. Wkrótce SL.
    To ten czas być może żeby Jody poniosła ryzyko finansowe dla walki o mistrzostwo.
    Ale to jej kasa...

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl07:12

      Urlopy,ale napiszemy jak coś się wydarzy.

      Usuń
  11. Pdxpl07:57

    Frank Kamiński to może być nasz Stauskas 2019

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frank to mógłby być nawet nasz Hood 2019. Mógłby dostać sporo minut i całkiem dobrze wpasować się w aktualny skład i potrzeby drużyny. Bardzo ciekawa opcja

      Usuń
  12. Behemot08:12

    A tymczasem Khawi poważnie rozważa Lakers. Jak to się stanie to większe ruchy tracą sens.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sa Lakers. Tam zawsze cos pojdzie nie tak. Spokojnie :)

      Usuń
  13. Julius Randle to byłby dobry wybór.

    OdpowiedzUsuń
  14. Julius zechce pewnie grubo powyżej 10mln
    Czy Lakers dadzą radę 82 mecze +po ogarnąć big3 i kuzma? Tu trzeba jakiegoś arize na umowie non profit.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot10:38

      Z taką trójką to mogą sobie dobrać nawet gości z PLK.

      Usuń
    2. Pamiętaj, że każdy z nich przyzwyczajony jestv do gry na limitowanych minutach. Będę się upierał że taki model potrzebuje swojego " iguadali"

      Usuń
    3. Behemot11:33

      Jest Caruso, będzie Bullock, w rs mogliby sobie grać takie minuty.

      Usuń
  15. Zajawka: przed ligą letnią, która jak zawsze będziemy szeroko opisywac (zglaszam sie na ochotnika) bedzie jeszcze jeden temat dotyczacy Blazers i pewengo projektu

    Stay tuned do poniedzialku!

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja nadal chcę Rondo.

    OdpowiedzUsuń
  17. Coś mi się zdaje że z wolnych agentów Blazers zostanie tylko Layman .

    OdpowiedzUsuń
  18. Max Lillarda done

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda dla finansów ale zasłużył jak mało kto

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy22:02

    Ta umowa Lillarda bedzie obowiazywala po skonczeniu kontraktu obecnego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot22:18

      Tak, czyli za dwa lata się zaczyna.

      Usuń
    2. Anonimowy22:49

      no to pora wjechać na ostro, wygrywamy w ciągu dwóch lat misia.

      Usuń
  21. Hood na dwa lata . :)
    GREGORY

    OdpowiedzUsuń
  22. I super Mario Henzoja na rok
    GREGORY

    OdpowiedzUsuń
  23. Lillard 194kk za 4 lata od sezonu 2021-2022
    Hood 1+1 (opcja gracza)
    Henzoja za minimum na 1 sezon

    Aminu w Orlando - 29kk za 3 lata

    OdpowiedzUsuń
  24. Pdxpl09:08

    Na goraco , to bedzie dobrze wygladsc jesli olshey dopelni to trejdem . Na sppkojnie o wszystkich zmianach po południu na blogu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tu już nie ma kim handlować. Przy kontuzji Nurka i odejściu Aminu Leonard i Mo są niezbędni.

      Usuń
    2. Behemot09:18

      Zależy za kogo handlujesz. Jakiś center, pf za minimum też jeszcze wpadnie.

      Usuń
    3. Nie no ok, jeśli za Leonarda i Mo przyjdzie Love a Olshey wyczaruje jakiegoś sensownego centra za minimum.

      Usuń
  25. Pdxpl09:30

    Sporo wskazuje że Olshey nie widzi Moe jako 4 i przy zabezpieczeniu sf jego los , tzn los moe wydaje się przesądzony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, bo to by oznaczało, że czekamy na jakąś bombę na PF.

      Faktem jest, że na pozycjach 1-3 mamy bardzo bogaty skład. Na 5 Nurkić i Collins to też top ligi. Ale 4 to jest dramat i czarna dziura.

      Usuń
  26. Behemot11:27

    A gdyby tak spuścili Meyersa z drugą rundą i dali jego kasę Kanterowi? Może znalazłby się partner ze spadającym kontraktem.

    OdpowiedzUsuń