25 października 2023

199 dni i ani dnia dłużej

Już dziś w nocy o godzinie 4:30 czasu polskiego Blazers rozpoczynają swój 54 sezon meczem wyjazdowym przeciwko LA Clippers. Rywal trudny, chociaż w ich składzie nie zobaczymy Terance'a Manna, Brandona Bostona Juniora czy Bonesa Hylanda.
Natomiast w składzie Blazers dzisiejszej nocy nie wystąpi Ish Wainright, który niedawno dołączył do zespołu na zasadzie wolnego kontraktu, zastępując zwolnionego Kevina Knoxa. Wainright, który jeszcze chwilę temu grał dla Phoenix, to przede wszystkim bardzo dobry obrońca. Swoją budową ciała przypomina potężny czołg (113 kg przy 198 cm wzrostu). Do ligi wszedł bardzo późno, bo w wieku 27 lat, wcześniej zdobywając doświadczenie w lidze francuskiej czy niemieckiej. Ciekawostką może być fakt, że ma on wspólne relacje z Mikem Schmitzem, który jest głównym pomocnikiem Cronina, gdyż Schmitz był asystentem trenera reprezentacji Ugandy, którą Wainright reprezentuje. Billups, jak sam mówi, widzi w nim weterana, który pomoże w budowaniu tożsamości zespołu. Podejrzewam, że to czcze gadanie, bo nie widzę dla niego miejsca w rotacji, więc prawdopodobnie jedyne minuty, jakie dostanie, będą przy blowoutach. Mimo to, wolę Wainrighta od Knoxa, którego fanem nie byłem, bo Ish może w bardzo fajny sposób funkcjonować na treningach, gdzie będzie stawiał czoła w obronie młodym zawodnikom, jak Scoot czy Sharpe, gdzie będzie wywierał na nich presję i wyciskał  z nich siódme poty, czyli coś, czego Knox nie mógł zaoferować.

Rotacja

Dostaliśmy potwierdzenie od Chauncy'ego, że mecze w pierwszej piątce zaczynać bedą Scoot, Simons, Thybulle, Grant i Ayton. Pewniakami z ławki będą Sharpe, Brogdon i RW3, zaś o 9. miejsce walczyli Walker i Camara. Mimo że wciąż nie wiemy, kto w oczach Billupsa zwyciężył tę rywalizację, podejrzewam, że to Camara rozpocznie sezon w dziewięcioosobowej rotacji. Jestem bardzo ciekawy, jak wy na ten moment widzicie rotację i jak rozdysponowalibyście minuty. U mnie wygląda to tak:

PG: Scoot (32) / Brogdon (16)

SG: Simons (34) / Brogdon (8) / Sharpe (6)

SF: Thybulle (22) / Sharpe (26)

PF: Grant (32) / Camara (12) / RW3 (4)

C: Ayton (30) / RW3 (18)


Simons 34

Grant 32

Scoot 32

Sharpe 32

Ayton 30

Brogdon 24

RW3 22

Thybulle 22

Camara 12

Trudny początek?

Pisałem już o trudnym terminarzu, który czeka Blazers w tym sezonie głównie ze względu na ilość kilometrów, jakie będą musieli pokonywać. Początek sezonu zapowiada się bardzo ciekawie, gdyż w pierwszych dziesięciu meczach aż siedem z nich odbędzie się na wyjazdach. W dodatku niczym w baseballu zagramy dwa mecze pod rząd z tym samym rywalem jakim są Grizzlies. Poniżej zamieszczam rozpiskę na 10 pierwszych spotkań i słucham waszych przewidywań. Ja obstawiam bilans 3-7.

Tradycji stało się za dość

Mogliście w poprzednich postach zobaczyć, że w trakcie Fan Fest debiutanci jak co roku musieli zaprezentować swoje umiejętności wokalne przed drużyną i kibicami. Teraz przyszła czas na kolejny rytuał wobec debiutantów. Jak to bywa w Portland, na początek sezonu pierwszoroczniacy otrzymują prezent w postaci plecaków. Jednak nie są to zwykłe plecaki, bo ich motyw zawsze oparty jest na bajkach dla dzieci a najczęstszym kolorem jest róż. Co jednak rzuca się w oczy, to fakt, że plecaki od lat przynosił Dame, a tym razem w tej roli widzimy Anta. Jak ten czas szybko leci... Jeszcze niedawno to on dostawał taki plecak.

Nowe stroje

W ostatnich dniach otrzymaliśmy informację o strojach 'City Edition', w jakich występować będą Blazers. W zeszłym sezonie mieliśmy do czynienia z kolorem morskim i wzorem, który nawiązywał do dywanu występującego na lotnisku w Portland oraz napisem 'PDX'. Tym razem dominować będzie kolor czarny z napisem 'ripcity' na klatce piersiowej w wzorze w czerwoną kratę. Wiele osób wokół ligi jest zdania, że edycja 'City Edition' w tym roku jest wyjątkowo nieudana i ma ona niewiele wspólnego z barwami klubów. Nie wiem, jak wy, ale patrząc na koszulki pozostałych zespołów, Blazers wyglądają co najmniej nieźle.



Cytat tygodnia

"Moja misja różni się od misji pozostałych. Moim celem jest stworzenie tutaj czegoś ogromnego. Stworzenie czegoś naprawdę wyjątkowego przy wykorzystaniu talentu, który tu jest, i talentu, który mam nadzieję tu pozostanie. Staram się stworzyć tutaj coś wyjątkowego." ~ Henderson

TT: @BlazeEnthusiast

18 komentarzy:

  1. 5-5. Jadymy na bogato!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te stroje. "Wiele osób wokół ligi" wolałoby różowe w jednorożce. Bilansu się nie podejmuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pride day nasze logo jest tęczowe.więc Twój żart dzieje się naprawdę

      Usuń
  3. Dla mnie stroje kapitalne. Bilans 4-6

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy06:09

    3-7

    LaMarcus

    OdpowiedzUsuń
  5. Drexler-197608:50

    2-8,ewentualnie 3-7ale to max.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój Boże jaki ten Henderson jest słaby. Lillardowi może podeszwy smarować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest bardzo dobry,ale nie powinien wychodzić w S5. Zamiast niego Brogdon. Słaby to jest 20letni inwalida emeryt Ayton. Kto pamięta jak latał w phx w finałach.nie ten człeniu

      Usuń
    2. Drexler-197614:14

      Ale co kolego spodziewałeś się all-stara w 1 meczu chłopa. Kij wie jaki będzie ala taka ocena po pierwszym meczu i to jeszcze przeciwko takim koszykarzem jest mocno przesadzona. Pozdrawiam Blazermaniakow

      Usuń
  7. Nikt trzeźwo myślący nie oczekuje by Henderson był nowym Lillardem ani Sharpe nie będzie Drexlerem. To oczywiste. Trudny mecz na początek z jednym z faworytów rozgrywek. Młody chłopak spalilł się psychicznie, teraz z meczu na mecz powinno być lepiej. Moim zdaniem na razie powinien wychodzić z ławki by nauczyć się instensywności NBA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot16:58

      Sufit nikogo z trójki Simons, Scoot, Sharpe nie jest wg mnie poniżej poziomu Lillarda. Oczywiście Scoot i Sharpe mają też duuużo niżej podłogę.

      Usuń
    2. Anonimowy17:24

      bardzo się mylisz

      Usuń
  8. Oczywiście zgadzam się i zresztą pisałem to już przed sezonem ze Scoot powinien wchodzić z ławki
    Brogdon/Simons/Grant/Williams/Ayton
    Scoot/Sharpe/Thybulle/Whatever

    OdpowiedzUsuń
  9. Swoją drogą Suns mieli nosa ze popchnęli Aytona. Na razie to jakiś dramat jest. DomYdrama

    OdpowiedzUsuń