Wierzę, że nadejdzie dzień, w którym znów założę koszulkę BlazersW dwa lata od wypowiedzenia tych słów Damian Lillard wraca do Portland, wraca do domu. Do miejsca, z którego tak naprawdę emocjonalnie, mentalnie nigdy nie odszedł. To w Oregonie zbudował rodzinę, dom, dorósł jako człowiek i sportowiec, stał się jednym z najwybitniejszych graczy w historii organizacji. Wraca jako weteran, z niespełnionym marzeniem o mistrzostwie. Otrzymuje trzyletnią umowę na 42 miliony dolarów, z opcją gracza w ostatnim roku i klauzulą no- trade. Sporo jak na 35-latka po zerwaniu ścięgna Achillesa. Ale to Lillard. Ikona. Nawet jeśli sportowo za wiele już nie pomoże to wizerunkowo, dla organizacji wystawionej właśnie na sprzedaż, może być to znakomity ruch.
Odejście Lillarda dwa lata temu było racjonalne. Było nieuniknionym, ale jednak tylko pewnym odstępstwem, wypaczeniem. Teraz wszystko wraca do normy. Lillard znów jest w miejscu życiowo i sportowo mu przeznaczonym. W Portland.
Ale news!!! W końcu Damian ma drużynę w Portland jaką powinien mieć już wcześniej.
OdpowiedzUsuńO 10 lat i 1 Achilles za późno 😉
OdpowiedzUsuń#kazda.okazja.jest.dobra.żeby.ponarzekać.
UsuńI żeby mieć dobry take
UsuńOprócz chińczyka najlepszy ruch Blazers. Witaj w domu
OdpowiedzUsuńPodobno McCollum też chce wrócić
OdpowiedzUsuńWszystko mi pasuje. No może trochę grosza za dużo mu dali ale sumując ok
OdpowiedzUsuńJak wróci CJ to ja zażądam zwrotu kilku zmarnowanych lat ;)
OdpowiedzUsuńPortland się robi albo szpitalem, albo sentymentalnym sanatorium. Te dwa lata Damianowi się należały by spróbował gdzie indziej, aczkolwiek do końca będę miał poczucie, że zostało to bardziej wymuszone przez tępawych pismaków CDN
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie wiem dokąd ten klub zmierza. Miała być przebudowa a jest sanatorium dla emerytów. Dallas wzmocniło się o Coopera Flagga, a my o dwóch niesprzedawalnych emerytów na wysokich kontraktach z czego jeden nawet nie zagra przez najbliższy rok. Z ostatnich nabytków podoba mi się jedynie Hansen Yang.
OdpowiedzUsuńWzmocniło bo wygrali draft mając jakiś promil szans na to. My mieliśmy kilka razy więcej i mamy Hansena
UsuńŻenada
OdpowiedzUsuńTwoja stara ma na imię żenada... Pomyślcie: dzień wcześniej Silver p..doli, że Portland ma starą.. halę, że bez nowej won z NBA(JEST 6 EKIP Z GORSZYMI RUDERAMI) I oto następnego dnia Dame olewa propozycje Celtics, Warriors i wraca do matecznika."Łyso Wam?" cytując klasyka polskiego donalda
OdpowiedzUsuńPoza staromodnym tekstem o starej @Anonimowego, to zgadzam się w 100%. Poza tym homo sapiens różni się od zwierząt tym, że opiekuje się swoimi weteranami. Choć zwierzęta niejednokrotnie też to robią.
OdpowiedzUsuńPoza tym jest to opowieść na wspaniały, oskarowy film. A w roli Damiana - Will Smith oczywscie.
pzdr
Niederra
a ja podpisuję się w 1000% za tę ripostę.Zwłaszcza za obsadzenie Willa Smitha w roli Dame'a.Już widzę jak gra "papa" po bigshocie vs okc
UsuńŁyso nam. Portland staje się jak narkoman po dwuletnim odwyku. Tylko tego nałogu już nie przeżyje.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ze wrocil .Bo co mial kiśić sie z tym Antekłupko w Bucks albo isc do Lebrona do LAL jedyny sensowny ruch ktory mogl wykonac to byl BOSTON ale Damian mial inny plan.
OdpowiedzUsuńWitaj w domu Damian jestem kibicem Blazers od 1988 roku jak w Polsce zaczeto transmitowac NBA ..
OdpowiedzUsuńDla Lillarda to oczywiście dobry ruch. Pytanie czy dla Portland.
OdpowiedzUsuńDame witamy w domu ponownie. To jest Twoje miejsce🏀🏀🏀
OdpowiedzUsuńParadoksalnie najmniejszym problemem wydaje się najbliższy sezon, gdy Lillard grał nie będzie. Nie bardzo wyobrażam sobie sytuacji za rok, jak jeszcze Sharpe czy Scoot by zrobili postęp, bo kompletnie nie wiem jak ich połączyć z Lillardem, który będzie chciał grać i Jrue, który będzie chciał grać. A obaj są nietrejdowalni.
OdpowiedzUsuńJeśli Jrue będzie w tym roku względnie zdrowy, zagra prxyzwoitu sezon na ok. 60 meczow to jakiś kontender skusi się na te ostatnie 2 lata w tym opcja gracza. Dla lillarda widzę głównie rolę mentora, kogos kto po zrewaniu Achillesa da z ławki solidne 15 minut. Ale pierwsze skrzypce muszą należeć do scoota i shae
UsuńZa rok najlepsi powinni grać w S5, a Ci gorsi z ławki niezależnie od nazwiska. Mam nadzieję, że wszyscy zainteresowani będą to rozumieli. Jeśli nadal najlepszy z nich będzie Lillard, to niech gra. Trzy lata to wystarczająco dużo czasu na rozwój dla Scoota. Ma jeszcze rok szansy żeby pokazać, czy warto na niego stawiać.
Usuńczyli najsensowniej byłoby teraz piłować Jrue, żeby miał jakąkolwiek wartość do trade. Szanse jakieś 5%, że ktokolwiek się skusi na ten beznadziejny kontrakt, a i tak zapewne trzeba będzie dopłacić. Ten trade JH od początku był głupi, a teraz jest jeszcze bardziej idiotyczny. Trzeba było zostawić Simonsa, aby zejść z jego umowy
Usuńczyli w sezonie 26/27 z ławy możemy mieć legendę i gościa za 35 baniek. Jak będziemy wówczas contenderem to ma to sens
UsuńSuper konferencja Dame. Warto posłuchać aby wyrobić sobie opinie czy warto mówić o pieniądzach tego rzędu które dostał w obliczu tych zdań które wypowiada.
OdpowiedzUsuńJa odpowiem wszystko super. Ale dostał ponad 30 baniek za 3 lata pobytu nie wiadomo ile gry. Fajnie miasto, rodzina v, rozwój wszystko super. Wiem że ikona klubu ale na końcu są wyniki vi biznes niestety.. Pozdrawiam Blazermaniacy udanych urlopów.
OdpowiedzUsuńWyniki są potrzebne ale przede wszystkim finansowe. Najważniejsze dla każdej organizacji to rozwój i Lillard ma w tym pomóc. Świetny ruch.
UsuńLubię Lillarda i bardzo go cenię i uważam go za najlepszego PG w historii organizacji. Jednakowoż Jego powrót do Blazers jest zupełnie niepotrzebny w tym czasie i momencie. Jakieś dziwne wypowiedzi o mentorstwie, sentymentach to jest totalna ściema i głupota równa popelinie i propagandzie sprzedawanej nam przez polityków.
OdpowiedzUsuńMyślę że nie
UsuńHipokryzji polityków to nic nie przebije 🤐
Usuńkasa misiu, kasa
OdpowiedzUsuńJaki może być minus tego podpisania? Kogo lepszego podpisalibyśmy za rok za 14 mln? W tym roku nie zagra i dobrze, a za rok mniej więcej wiadomo będzie, czy warto nadal stawiać na Scoota.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak z tym że Scoota nie skreślałbym za szybko
UsuńZ tym gościem od Carolina Hurricanes to jakiś konkret? Podobno są obawy co do miasta Portland jako siedziba klubu.
OdpowiedzUsuńAmon
Blazers zostają w Portland.
UsuńPodobno przyklejane. Tom Dundon.
OdpowiedzUsuńWarto coś napisać o sprzedaży Blazers
OdpowiedzUsuń