7 marca 2014

Co z kolanami Robinsona i Freelanda?


Dwight Howard, Marc Gasol, Tim Duncan, Anthony Davis - solidny czteropak, co? Tak właśnie przedstawia się lista podkoszowych rywali Blazers na nadchodzące cztery spotkania. Rywale wymagający, seria spotkań wyczerpująca (4 mecze w 6 dni), a w dodatku wciąż brak pozytywnych informacji na temat zdrowia Thomasa Robinsona i Joela Freelanda.
Joel Freeland kontuzjował kolano w przegranym spotkaniu przeciwko Thunder 11. lutego. Od tamtego czasu  Blazers zanotowali bilans 6-3 (wygrane tylko z ekipami z ujemnym bilansem zwycięstwa/porażki), a przed nami najważniejsze rozstrzygnięcia sezonu, gdzie każde zwycięstwo nad rywalem z czołówki tabeli Zachodu może zadecydować o rozstawieniu w PO.
Help, Joel?
Niestety nie tak prędko. Według najnowszych doniesień z The Oregonian powrót do zdrowia Freelanda nie przebiega tak dobrze, jak życzyliby sobie tego lekarze Blazers oraz sam poszkodowany. Od kontuzji minęły 3 tygodnie, teoretyczny czas rekonwalescencji to 4-8 tygodni i niestety Brytyjczyk załapie się chyba na ten górny przedział.

"Nie odczuwam żadnego bólu w kolanie, ale czuję jednak, że jest ono wciąż bardzo niestabilne.Kiedy próbuję chwycić mój palec u nogi, czuję jakby kolano się otwierało. Mam nadzieję, że będę wkrótce gotowy do gry, ale w tym momencie to wszystko jest naprawdę frustrujące" - J.Freeland dla "The Oregonian"

Spekuluje się na temat jego ewentualnej daty powrotu do gry i na chwilę obecną przewidywany termin to dopiero 6 lub 9 kwietnia (mecz z Pelicans lub Kings). Będą to jednak jedne z ostatnich spotkań sezonu i praktycznie ostatni moment,by Freeland złapał trochę rytmu gry przed PO

Nieco lepiej sytuacja ma się z drugim "wielkim" nieobecnym - Thomasem Robinsonem, który 2 dni po rozegraniu swojej życiówki, podkręcił kolano w meczu z Nuggets. Wyniki MRI wykazały "tylko" naciągnięcie ściągna rzepki w lewym kolanie i jego status to obecnie "day-to-day". Nie zagrał jednak w żadnym z 4 ostatnich spotkań Blazers i cały czas nie uczestniczy w pełnych treningach drużyny. Jak zapewnia trener Stotts rehabilitacja przebiega zgodnie z planem, jednak brak oficjalnej daty powrotu.
Pozostaje mieć nadzieję, że Robinson zdąży wykurować się chociaż na spotkania ze Spurs lub Pelicans. W dalszej perspektywie czeka nas także wizyta Warriors z Bogutem i Lee na czele. I jeszcze ten przeżywający 101-wszą młodość Jermaine O'Neal.
Thomas, czekamy!

@jjmirowski

6 komentarzy:

  1. Jeśli z road-trip wrócimy z 3-2, będzie dobrze. Jeśli 4-1 - rewelacyjnie. Teraz dzieją się najważniejsze rzeczy na zachodzie i Stotts nie może tego przespać. Przepis na sukces - ball movement tak jak na początku sezonu - tylko to nas może uratować

    OdpowiedzUsuń
  2. kalinowski198719:29

    jakieś typy bilansu na koniec sezonu zasadniczego ?
    mój optymistyczny 60-22 3 miejsce na koniec, pesymistyczny 57-25 5 na koniec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój typ 58-24 i 5 miejsce. Rockets mają łatwiejszy terminarz, Blazers mogą nie dać rady ich przeskoczyć już. Takie mecze, jak ten z Lakers będą nam siedziały w głowach przy ostatecznych rozstrzygnięciach niestety

      Usuń
    2. Koniu10:27

      Niestety 26 - 28 porażek to realny typ na zakończenie sezonu...

      Usuń
  3. Według najnowszych doniesień Robinson będzie "active" na dzisiejszy mecz z Mavericks. Fantastyczna wiadomość!

    http://www.csnnw.com/blazers/t-rob-be-activated-tonight-versus-mavericks

    OdpowiedzUsuń
  4. darmowe pewniaki bukmacherskie,typy na dzis i jutro,typy na weekend,typy tenisowe,fixy,ustawki,insidery,atp wta typy tenisowe,krecz tenis,pokonaj bukmachera,blog darmowe typy sportowe,free typy

    http://darmowepewniakibukmacherskie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń