7 maja 2017

Przed draftem, część 1


Pdxpl naobiecywał, że między 6 a 8 maja ukaże się ekspercki artykuł o drafcie. Jak się jednak okazuje na to co dobre trzeba zawsze poczekać. Aby zatem uniknąć rozruchów na mieście (Karol i Roberuto podobno wyciągnęli już z pawlaczy swoje harcerskie finki) spieszę z pomocą, może uda się złagodzić na te kilka dni nastroje i dać Wam trochę igrzysk zamiast chleba. Chleb dopiero w piekarniku.

Będąc człowiekiem, który nie jest w stanie dłużej niż 5 minut oglądać meczu NCAA w zasadzie nie powinienem się w tym temacie wypowiadać, ale jako że dumnie wchłonąłem praktycznie cały content draftexpressu i kilku innych fachurskich portali pomyślałem sobie: a co tam, wypowiem się! Trump i Macierewicz mogą, to ja też. Zwłaszcza, że naczelny, w obawie o swoje życie jak mniemam, błagalne smsy śle… w gruncie rzeczy niosę więc pomoc.

Potraktujcie zatem mój wpis jako przydługi komentarz wciąż rozemocjowanego kibica (i zaproszenie do dyskusji - w końcu ciągle plucha), a nie rzeczową analizę, bo ta druga dopiero nadejdzie. Dosyć jednak kokieterii, do meritum.

Patrząc na sytuację Blazers i tegoroczną klasę draftu przyjąłem kilka założeń. Po pierwsze, wykorzystujemy wszystkie 3 wybory (to się na 90% nie stanie, ale jak piszemy o drafcie to piszmy o drafcie, gdybym jeszcze miał tu dorzucić potencjalne wymiany mózg by mi niechybnie wyparował, czego sobie ani nikomu nie życzę, zwłaszcza w niedzielę). Po drugie, szukam w drafcie trzech rzeczy. Obrony, nadwyżki talentu nad obecnym składem (mityczny „upside”) i wsparcia na pozycjach 4/5. W skrócie więc zdrowa mieszanka natychmiastowej pomocy i jak wszystko dobrze pójdzie solidnego kopa za 2-3 lata (już i jeszcze prime Lillarda i McColluma). Biorę też pod uwagę, lekko przymrużając oczy, kolejność mocka z draftexpressu. Nie będę się tu zatem rozpisywał o Joshu Jacksonie, ani Tatumie, bo wiadomo, że do 15 numeru się nie ostaną.
No to lecimy.

#15 
Z tym numerem szukam przede wszystkim elitarnego obwodowego obrońcy z potencjałem na bardzo dobre 3&D i mniej lub bardziej śmiałą nadzieją na coś więcej.
W zależności od wyborów innych ekip do piętnastego numeru biorę zatem Franka Nikitlinę, OG Anunoby, Terrance Ferguson. Jeden z nich powinien być jeszcze dostępny.

Frank Nikitlina (PG) – w mockach listują go jako PG, ale łapska ma długie jak stąd do Paryża, więc w obronie powinien dać radę bronić również z pozycji numer 3. W paru miejscach w internetach wskazują go jako najlepszego obwodowego obrońcę w tej klasie draftu, więc gdy to czytam to już wiele więcej mi nie trzeba. Dodatkowe atuty to freaky atletyzm (w sensie sprężyna w nogach i szybkość, bo to jeszcze szczypiorek), całkiem niezłe ogarnięcie (gra już we Francji z seniorami) i mocno poprawiony w ostatnim roku rzut za 3. Ma swoje wady, ale wg mnie pasuje jak ulał. Ktoś musi kryć te wszystkie westbrooki i stephony tego świata.
Długaśne łapska(od 57 sekundy):



OG Anunoby (SF) – kolejny dobry obrońca, z potencjałem na prawdziwego Toney’ego Allena. Do tego skacze dwa razy wyżej niż wymieniony i w bicepsie też dużo więcej brunejki.
Popatrzcie zresztą jak lata pod koszami



W mockach lata z kolei od miejsca 11 do 28, a to z powodu poważnej kontuzji kolana, której doznał w połowie sezonu. Na dzień dzisiejszy chyba nawet nie wiadomo co mu tam strzeliło (pdxpl popraw proszę jeśli coś mylę) i stąd tak różna jego ocena w zestawieniach. Jeśli ostanie się do 15-stki, a ujawnione badania nie pokażą, że kolana w totalnej rozsypce to trzeba gościa z rzeczoną piętnastką brać.

Terrance Ferguson (SG) – dzieciak ostatni rok spędził w Australii, więc trochę zawodowego grania już zasmakował i uciekł skautom sprzed oczu. Z piętnastką powinien być dostępny, więc to dla mnie taki spadochron przy tym numerze. Upside jest tu prawdopodobnie sporo niższy niż u wcześniej opisanej dwójki, ale gość bustem raczej nie będzie, a w głowie też podobno poukładane. W najgorszym razie będziemy mieli kolejnego Harklessa za dużo mniejsze pieniądze. A Harkless wtedy leci w wymianie z jakimś Brooklynem albo innym Orlando.

#20
Z numerem dwudziestym szukam potencjału All-Star. Jako, że to już późno w drafcie, z takim potencjałem może tu być dostępny tylko ktoś bardzo młody i surowy albo z solidnymi czerwonymi flagami. Innymi słowy duże ryzyko bustu, ale wykorzystując trzy wybory trzeba ryzykować. W kolejności zajebistości biorę zatem z dwudziestką:

Justin Patton (C) – dziecię z Creighton. Jeszcze surowy, ale biega i lata jak nieco cięższy i wyższy Giannis . Dużo mniej też na ten moment umie, więc pewnie wiele sobie początkowo nie pogra. Potencjał jednak jest ogromny, ale owoce zobaczymy pewnie nie wcześniej niż za 2 lata


Isaah Hartenstein (C lub PF)oregoński niemiec, niemiecki oregończyk. Człowiek scyzoryk, biega, skacze, zbiera, podaje, blokuje, rzuca spod kosza i z daleka (tu może trochę przesadziłem, bywa, że trafia). Taki typowy europejski wysoki nowej ery. Nie ten poziom co Jokic i Porzingis, ale kto wie co z chłopaka wyrośnie, dopiero 19 lat. Podobny wybór to Anzejs Pacenkins (choć sporo niższy upside) albo Jonathan Jeanny (tu liczymy na drugiego Goberta, ale pewnie się przeliczymy) – obaj zresztą powinni być dostępni z numerem 26, więc nie ma co się w razie czego spieszyć.



Bam Adebayo (C) – kieszonkowy Dwight Howard, człowiek szerszy niż wyższy i to mięśniami, nie tłuszczem. Pikle z 6G nie mogły się nadziwić dlaczego spada do drugiej rundy, bo przestawia ludzi na bloku, a i jako taki jumperek czasem do kosza doleci. Jako wady podaje się jednak za krótkie rączki i za mało wzrostu, nawet w butach. Na czwórce na pewno nie pogra (za wolny), a na piątkę może być po prostu za niski. W NCAA nadrabiał siłą, ale Deandre Jordana nie przestawi, a Gobert zablokuje go nawet jak będzie metr dalej.

Harry Giles (C) kiedyś rozwalał dzieciaki swoim atletyzmem i bywał postrzegany jako prospekt numer 1 w kraju, ale od tego czasu miał już operowane chyba wszystko co się da w każdym z kolan. Jedyny sezon w NCAA niezbyt dobry. Nie do końca wiadomo, czy bezpowrotnie stracił ten atletyzm, czy po prostu jeszcze się nie pozbierał. Pick bardzo wysokiego ryzyka, więc znalazł się tutaj trochę na dokładkę.

#26
Tu biorę natychmiastową pomoc w paint, bo Ed Davis kontuzjowany, Leonarda już nawet ja skreśliłem, a Ezeliego skreślił sam GM Blazers. Mamy zatem dwóch wysokich nadających się do gry. Śmiesznie mało.
Ike Anigbogu (C) – kumpel Lavara Balla z UCLA. Grą bardzo przypomina innego gościa z LA, ale z tego clippersowego LA, czyli DeAndre Jordana. Nie spodziewajcie się więc tu żadnej finezji, ale loby łapie aż miło, a i do kontry pobiegnie. Obrona też, nawet jeśli nie od razu, powinna być bardziej niż solidna. Chyba więc małe ryzyko bustu, ale gwiazdy też z niego nigdy nie będzie. Prawdopodobnie gracz na 10-15 minut w meczu żeby Nurkic odpoczął. Bardzo jednowymiarowy i wyłącznie center. Z 26-tką biorę jednak w ciemno.



Caleb Swaningan (PF/C) – odwrotność Ike’a. Zrzucił przed sezonem trzysta kilo, więc etyka pracy więcej niż solidna. Ma jednak do czego wracać, wiecie, co mam na myśli? Artysta w post, zamiatał ludźmi parkiet na bloku, czyli gracz w typie Ala Jeffersona lub Grega Monroe, innymi słowy typ gracza, którego w NBA już nikt nie potrzebuje. Ofensywny talent jednak duży, nawet coś za 3 czasami próbuje, więc może jest jednak bardziej współczesny niż wymienieni. Jako zmiennik podstawowego centra mógłby prawdopodobnie pociągnąć drugi garnitur w ofensywie, aż Nurk wypocznie. Jak wyżej, z 26 ok.


Kogo bym unikał? Zacha Collinsa (nie spodziewam się nic więcej niż grajka a’la Psycho T), Justina Jacksona (jakoś nie mogę się przekonać), Donovana Mitchella (za niski, mamy już takich!) . Gracze typu John Collins, Luke Kennard, Ivan Rabb – nie potrafię sobie wyrobić zdania, są chyba ciekawsze wybory, ale nie skreślam. Może John Collins najbardziej z tej trójki bo fajapała jest. Na blazersedge.com strasznie lubią Semi Oeyleye, sporo tam ogarniętych gości, więc who knows…
Dzięki za Twój czas. Też się wypowiedz. A co!

@Behemot







53 komentarze:

  1. Sądziłem, że z 15 będziemy jakiegoś wysokiego brać. Nie ma tak jakiegoś Draymonda Greena do wyciągnięcia? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot19:37

      Może będziemy, to tylko moje trzy grosze.

      Usuń
  2. Szacun, że Ci się chce. Mnie akurat draft nie za bardzo interesuje, dopóki kogoś nie wybierzemy, bo to takie sobie wróżenie z fusów. Ten dunk OG przedobry - przypomniał mi PhiSlamaJama.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście pdxpl mysli ze mu sie upieklo, ale my pamietamy i pamietac bedziemy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pdxpl06:58

    przecież jest część 1, wiec bedzie ciag dlaszy i realizacja obietnicy;)Opoźnienie wynika z faktu, że czekam caly czas na material od ludzi z collegehoops.pl. Uprasza się o cierpliwość:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy07:07

    Ja chce tego wujka OG Mam Problemy z kolanami. Idealnie sie wpisze w nasza organizacje. Ktos musi siedziec w garniaku i dopingowac chlopakow.

    Karol PTB

    OdpowiedzUsuń
  6. ten Anigbog czy jak mu tam to mógłby się nam przydać z marszu

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy17:03

    Zakladajac ze wykorzystamy trzy picki to moja propozycja jest taka:
    #15 TJ Leaf , John Collins , Ivan Rabb , Justin Patton.
    #20 Johnathan Motley , Donovan Mitchell , Ike Anigbogu
    #26 Josh Hart , Caleb Swanigan , Semi Ojeleye(to moze byc przechwyt draftu)

    LaMarcus

    OdpowiedzUsuń
  8. pdxpl20:48

    trochę zmienię temat( na moment), jak wam się podoba upgrade logo? http://news.sportslogos.net/2017/05/08/portland-trail-blazers-new-logo-leaked/

    OdpowiedzUsuń
  9. pdxpl22:02

    pelna wersja http://trailblazerslogo.com/logo/#twentyseventeenSlide. mnie się podoba, moglo być gorzej

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy08:38

    "Odejście którego z tych graczy byloby dla Blazers mniejszą stratą?"

    Dobra Panowie, ja wiem, że to podchwytliwe pytanie.
    Kto jeszcze oprocz mnie zaglosowal za pozbyciem się "Mam Super Kozla Aminu"?
    Jak mozna takie fajnego Harklessa sie pozbywac :(?

    Karol PTB

    OdpowiedzUsuń
  11. pdxpl09:42

    jesli na chwile odwrocisz wzrok od dokonań Meyersa i spojrzysz, na to co gral Moe w Marcu i PO, to zrozumiesz, ze mozna nie chciec go juz w Portland. No, przynajmniej zadawac sobie pytania na ten temat;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy10:10

      Moe jest bardzo fajnym grajkiem, i nie ma takich zjebanych pomyslów jak Aminu. Nie jest takim nieprzewidywalnym freakiem - w zlym tego slowa znaczeniu. Aminu niestety jest.

      Karol PTB

      Usuń
  12. Pozbędziemy się Harklesa a on potem odpali.Jak Frye,Mills czy Crawford...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy11:03

      On odpalił u nas gdy pozbyli się go z Orlando ;) Nie ma już raczej wysokiego sufitu wg mnie.

      Usuń
    2. Anonimowy13:01

      A Aminu ma jeszcze Sufit? Niedlugo bedzie trzeba mu dac jeszcze wyzszy kontrakt niz Moe

      MFA

      Usuń
  13. Lillard, CJ i Nurkic to jet całkiem solidny trzon i ich trzeba zachować na przyszłość. Reszta jest jak najbardziej do handlu jeśli będzie jakaś okazja.

    OdpowiedzUsuń
  14. Może to będzie sezon Vonleha?

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja widzę potencjał rozwoju u Moe zdecydowanie

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy17:27

    Sindarius Thornwell.A ten pan?Co o nim wiadomo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pdxpl20:13

      no, to jest chlopak wart uwagi, bedzie o nim trochę w kolejnej czesci draftowych zapowiedzi, teraz przypomne tylko, ze to był lider South Caroline, którzy byli największą sensacją march madness. Dobry strzelec i jeszcze lepszy obrońca. Ma wiecej swagu niż polowa ławki rezerwowych Blazers. Fajnie , ze ktos zapytal w koncu o draft, dzięki.

      Usuń
  18. PrzemoW17:56

    Jak dla mnie absolutnie kazdy po za Lillardem Cj'em i Nurkiem jest do handlu ...

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy08:03

    Crabbe przejdzie operację stopy

    Portland Trail Blazers poinformowali, że Allen Crabbe przejdzie dziś operację na lekko pękniętej kości śródstopia w lewej stopie. Nie wiadomo ile będzie trwała jego przerwa w treningach. Co teraz fatum pękniętych kości ?

    Greg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy10:12

      Trzeba sprawdzic czy w naszym sztabie medycznym od dawien dawna, nie zaszył się jakiś potomek Josefa Mengele. To co sie dzieje od lat to para-parodia.

      Karol PTB

      Usuń
    2. Pdxpl10:59

      Nie sądzę aby u nas tych kontuzji było więcej niż w innych zespołach. To co niestety wyróżnia Blazers, to te dwie poważne kontuzje odena i Roya kończące ich kariery. Poza tym raczej mieścimy się w średniej ligowej

      Usuń
    3. Wszyscy mają na playoffy trzech centrów niedysponowanych?

      Usuń
    4. pdxpl19:11

      jednego wzielismy już chorego;) tylko w tych PO gracze, którzy byli kontuzjowani i opuscili mecze: Durant, Lowry, Nene, Hill, Parker, Rondo i teraz Leonard

      Usuń
    5. No właśnie. "Wzieliśmy" chorego

      Usuń
    6. pdxpl20:09

      czyli to nie jest argument za tym, ze Oregon jest jakąs ziemią przeklętą. to byla sytacja 50/50. nie wyszlo i dobra umowa pozwolila sie go pozbyć. Nic nie zyskalismy, ale tez nie stracilismy.

      Usuń
    7. Poza tym że graliśmy playoffy bez środkowego

      Usuń
  20. Z tego co pamiętam to Roy i Oden przychodzili do Blazers z czerwoną lampką kontuzji. Lillard i CJ też mieli jakieś przygody na uniwerkach. Więc może to nie wina lekarzy tylko ryzykowne draftowanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. pdxpl19:13

    Lilard rozegral 3 pelne sezony bez opuszczonego meczu. CJ rzeczywiscie przyszedl z kontuzja, teraz jest juz ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lillard w swoim trzecim sezonie w Weber rozegrał tylko 10 meczów. Rozegrał w sumie cztery.

      Usuń
    2. pdxpl20:16

      najwazniejsze , ze po przyjsciu NBA jest zdrowy. przez cala karierę(5 sezonów) opuscil tylko 14 meczów. Myślę, ze jest w top5 ligi pod tym względem.

      Usuń
    3. I całe szczęście. Ale ciekawe czy jest w tym jakaś prawidłowość, że w Portland nie boją się brać zawodników z kontuzją w historii.

      Usuń
  22. Anonimowy07:45

    Wróćmy do draftu. Mam taki swój typ. Adebayo świetny gracz zbierający który szybko się przemieszcza z bronionej deski do atakowanej + bd obrońca 1v1, świetny dunker.Świetnie pasuje do Damea i Cja.Co wy na to?

    Greg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl07:57

      Wszystko co napisałeś to prawda, ważne też że wydaje się NBA ready, mógłby pomóc od razu.Dałby więcej jako pf niż Noah

      Usuń
    2. Anonimowy08:51

      A tak na dokładkę bardzo duże prawdopodobieństwo ,że można wyciągnąć do tego Pattona i Olejeye albo Anunoby .Byłbym bardzo zadowolony.Ten draft to drużyny zbawienie ,ponieważ wysocy znaleźli się poza pierwszą dziesiątką i jest naprawdę w czym wybierać.

      Greg






      Greg

      Usuń
    3. Anonimowy10:32

      A kiedy ten draft bedzie? Na zywo bedzie?

      Karol PTB

      Usuń
  23. PrzemoW16:11

    Cytat który mnie z deka rozśmieszył: "Ezeli stał się pierwszym zawodnikiem w historii NBA, którego próbowano przywrócić do stanu używalności poprzez przeszczep więzadeł od zmarłego. Znalezienie dawcy nie było łatwe, 211-centymetrowe, 115-kilogramowe nieboszczyki ze zdrowymi kolanami nie rosną na drzewach. " :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Najlepsze beda jaja jak wybierzemy trzech PG :) chyba by forum sie zawiesiło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot09:44

      Coraz bardziej jestem przekonany, że z 15 trzeba brać obwodowego lub wingmana. Dobrzy wysocy będą jeszcze do wyjęcia z kolejnymi numerami. Justin Jackson podobno robi wrażenie na combine.

      Usuń
  25. LMA mój LMA,czemuś nas opuścił?

    OdpowiedzUsuń
  26. Anonimowy12:14

    Może i robi wrażenie ale co z tego . Jest przecież Mo i Chif . Poczytaj oregon live i przeanalizuj przewagę współczynnika głosowania czy ma odejść czy zostać. Raczej Oshly będzie wybierał graczy od pf w górę lub będzie chciał przesunąć się w drafcie to może wtedy coś z tego sf będzie.

    Greg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot12:20

      Oregonlive? Nie żartuj, straszne badziewie. Trzeba myśleć perspektywicznie, ten skład to jeszcze nie jest gotowy produkt. Dobrze mieć w lutym głębię pod wymiany.

      Usuń
  27. Anonimowy12:49

    Może i badziewie ale na podwórku. Ja tam nie przewiduje wielu transferów. Jedynie kosmetyka składu przez wybór trzech picków chyba, że jak napisałem wyżej. Jak zwykle będzie dużo gadane a koniec końców jak zawsze.Dlatego czekam z niecierpliwością na draft. Jak dla nas bardzo obiecujący.

    Greg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Behemot13:03

      Blazersedge.com ma dużo lepszy poziom i piszących i komentujących. Polecam.

      Usuń
  28. za godzinę, moze wczesniej druga część draftowych propozycji;) Joe Freeman z oregonlive jest imo nezły

    OdpowiedzUsuń
  29. Anonimowy13:20

    Tak masz całkowitą rację. Tylko ,że podwórkowa dużo nie spekuluje. Pozdrawiam

    Greg

    OdpowiedzUsuń