24 lipca 2021

Sprawy do załatwienia


Damian Lillard spróbuje w Tokio wywalczyć pierwsze poważne trofeum w karierze. Nie zapomina jednak o Blazers. 19 lipca miał odbyć wielogodzinną rozmowę z Neilem Olsheyem. Tematem oczywiście przyszłość organizacji. Według Jasona Quicka z The Athletic, lider Portland zażądał wzmocnień składu. Przed generalnym menadżerem Rip City trudne zadanie. Niewielka elastyczność finansowa, brak zawodników, którzy mogliby stanowić realny kapitał w potencjalnych wymianach oraz wyborów w najbliższym drafcie rodzi wątpliwość czy uda się wzmocnić skład, w wymiarze, którego oczekuje Lillard i fani Blazers. W każdym razie Olshey kilka spraw powinien spróbować załatwić:

1. Zatrzymać Normana Powella, który zrezygnował z opcji gracza (blisko 12mln) i wchodzi na rynek jako niezastrzeżony wolny agent. Wydaje się, że były gracz Raptors może liczyć na umowę w okolicach 20-22mln za sezon. To  w realiach finansowych Blazers bardzo dużo, ale jeśli Olshey nie chce przegrać wymiany z Toronto, będzie musiał tę kasę wyłożyć. Zresztą już w momencie wiosennej wymiany deklarował, że inwestycja w Powella ma charakter długoterminowy. Trzymamy za słowo

2. Wymienić McColluma. Realizacja punktu pierwszego właściwie unicestwia sens dalszej obecności w Portland drugiego z bliźniaków. Piszę te słowa z bólem i niemałym zmieszaniem. Wiele razy dawałem wyraz swojemu przywiązaniu do pary Lillard-McCollum. Uwielbiam grę CJa. Mam wiele szacunku dla jego nietuzinkowej osobowości, ciekawej również ze względu na pozasportową działalność, ale dobro organizacji zawsze przekładać będę ponad indywidualnego gracza, choćby tak wyjątkowego jak McCollum. Powell gra na tej samej pozycji, jest lepszym dopasowaniem do Lillarda, graczem bardziej wszechstronnym. Blazers nie stać na trzy sute umowy dla guardów. Wreszcie CJ jest jedynym kapitałem Blazers w potencjalnej wymianie. Lillard wymuszając na Olsheyu  wzmocnienia- wie,  że oznacza to "bratobójstwo" CJ-a. Trzeba szukać nowego klubu dla McColluma. Tego wymaga interes i dobro drużyny. Na razie, według doniesień, oferty spływające za McColluma nie zadawalają Blazers. Uwzględniają przede wszystkim wybory w drafcie, czyli coś dobrego dla zespołu w przebudowie, a nie szukającego sukcesu już, teraz.  Bez dwóch zdań najlepszą kandydaturą byłby wypychany z Filadelfii Ben Simmons, ale Morey oczekuje w zamian gwiazdy. McCollum raczej nie spełnia tego kryterium. Dzisiaj pojawiły się doniesienia, że w  Toronto skłonni są wysłuchać ofert za Siakama, i mimo że Kamerunćzyk jest po bardzo rozczarowującym sezonie, to warto, żeby GM Portland  zbadał sprawę. Wszak wartość McColluma  nie jest wysoka. Blazers mogą nie mieć wyjścia. Wbrew zapowiedziom może skończyć się na pakiecie, którego podstawą będzie wybór w loterii draftu. I jeśli akurat w tej plotce jest ziarno prawdy, to propozycji Cavs, prawdopodobnie w kształcie #3 + Love za McColluma i Simonsa/Little'a, jednak bym się przyjrzał. 

3. Uzupełnić skład  o gracza podkoszowego i rozgrywającego. Wiele kasy do walki na rynku FA nie ma, ale zawsze można zapolować na jakieś okazje. Wobec przedłużających się problemów zdrowotnych Zacha Collinsa( nie dostał oferty kwalifikacyjnej i stanie się RFA),  kończących się umów Kantera i Melo koniecznością jest znalezienie wysokiego . Olynyk,  JaMychal Green, Noel, to ludzie, którzy mogliby się nadać. Po prawdopodobnej stracie McColluma obowiązkiem będzie też poszukanie rozgrywającego. Anfernee Simons raczej nie nadaje się na prowadzącego grę, to raczej typ strzelca z pozycji nr 2. 

Draft już w najbliższy czwartek. Portland nie ma picków, ale może wejść do gry poprzez wymiany. Poza tym niewykluczone, że Olshey  swoim zwyczajem zechce łowić w drugiej rundzie, kupując jakiś wybór. 2 sierpnia rusza wolna agentura,  przekonamy się ile z  powyżej opisanych trzech zadań uda się Olsheyowi zrealizować. Cierpliwość Damiana Lillarda, najpewniej już ze złotym medalem olimpijskim na szyi, wydaje się wyczerpywać. 





31 komentarzy:

  1. Trzeba przyznać że Lillard nie ułatwia roboty GM ...

    Jeśli to prawda z propozycją Cavs to wygląda chyba najciekawiej.Zwłaszcza po przeczytaniu o potencjale Barnsa czy Mobleya .





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pdxpl10:49

      rzeczywicie Quick podał info, że POR dostało ofertę z wyborem top4 za CJa. Domysł że to Cavs jest już mój, bo trudno wyobrazić sobie inny scenariusz. Mobley jest cholernie intrygujący

      Usuń
    2. No raczej nie Toronto :)
      Obawiam się że przy wymianie CJ za Simmonsa czy Siakama złupią nas strasznie. Chyba że do Moreya dotrze wiadomość o statsach CJ gdy grał bez Lillarda :)

      Trójstronna wymiana z 76ers i Toronto byłaby interesująca .

      Usuń
  2. pdxpl11:16

    Za Simmonsa to bym oddał wszystko poza Lillardem. Siakam to półka niżej, powinien być tanszy

    OdpowiedzUsuń
  3. Behemot12:39

    Jeśli CJ za pick to wtedy wersja full rebuild łącznie z wymianą Lillarda. Inaczej to ma średni sens. W sensie dla mnie by miało, ale nie z takim postawieniem sprawy przez Lillarda.

    OdpowiedzUsuń
  4. To ściągnijmy Suggsa i bardzo nie będę płakał po Lillardzie.
    Od kilku lat mnie wkurza że zabetonował rozwój zespołu , a na koniec i tak prawdopodobnie się wypnie. Wymieńmy jeszcze GM na mniej teflonowego i mogę patrzeć jak się młodzież rozwija.

    OdpowiedzUsuń
  5. pdxpl13:08

    to naciskanie Lillarda na poważne wzmocnienia wygląda trochę jak szukanie alibi. Przecież on musi wiedziec ,ze szanse na sciągnięcie gwiazdy są bardzo małe. Jeśli Olshey nie zrobi duzej wymiany (prawdopodobne) wtedy Lillard bedzie mogl powiedzieć " robilem co mogłem, chcialem wzmocnien,to GM nie dał rady, ODCHODZE!" #teoriespiskowe

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecież przed ostatnim sezonem były potężne wzmocnienia. Należałi się uspokoić i ograć skład bez kontuzji. Nurkic wrócił z zaswiatów. Nie rozumiem tej histerii. A gdzie to słynne Slowly but surely?

    OdpowiedzUsuń
  7. A może skoro draft taki mocny trzeba spróbować zrobić wielka przebudowę i skoczyć po 2 picki w top6.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy18:11

      Już pisałem. Dajcie chociaż jeden draft gdzie wybraliśmy dobrze z pickow top 5 w historii.
      Ja Wam podam pare gdzie stopiliśmy jak ostatnie Oshleyowe bałwany czerwononose

      Karol PTB

      Usuń
    2. Behemot18:33

      To by nie było głupie, ale się nie wydarzy.

      Usuń
  8. Drexler 197618:37

    Tak dla rozluźnienia Sam Bowie z 2 piciem zamiast Jordana, który poszedł z 3 taki zart

    OdpowiedzUsuń
  9. Drexler 197618:38

    To jest odpowiedź kiedy był dobry ruch z top 5 drsftu taaka beka

    OdpowiedzUsuń
  10. pdxpl18:45

    ehh te dziaderskie wspominki , z których nic nie wynika dla terazniejszości, celowo użyte top5 a nie top6 bo wybór Lillarda złamałby narrację :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy10:27

      Nie inaczej ! :)

      A co nam zostalo poza wspominaniem ?!?! Jakos nie czekam z utesknieniem na ten sezon, po raz pierwszy od 20 lat moze. Nie wiem.
      Czara goryczy sie przelala...Tylko ALL STAR w POR moze pomoc

      Karol PTB

      Usuń
  11. Sorry ale ja bym na miejscu Olsheya szukał wymiany Lillarda za pick z top 3.
    Pick 3 + Garland/Sexton za Lillarda. A następnie Pick 3 + Garland/Sexton za Pick 1. I wszyscy by byli szczęśliwi.
    Schody zaczynają się dalej ale CJ + Nurk za Pick 7 + Wiseman i jakiś balast to mogło by przejść sportowo ale raczej ciężko finansowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymiana Lillarda tylko wtedy gdy sam tego będzie chciał.
      Ale jak gdybamy to Toronto . Siakam ,pick4 -Suggs , plus przyszłe picki aby nie myślał że tanio cenimy. A do Cavs CJ :)

      Usuń
    2. Jak będzie chciał to już będzie za późno. Jak się waha to niech spada.

      Usuń
    3. Behemot20:33

      Lillard nie pójdzie do zespołów z loterii. Były raporty, że top 4 można mieć za CJa (pewnie z CLE biorąc kontrakt Love'a), wtedy za Lillarda np. Simmons, Maxey i picki, a za Nurkica nr 14 od GSW. I byłby ładny nowy start.

      Usuń
  12. Drexler-197620:00

    Nawet żartu nie trybisz.Napinasz się jak plandeka na żuku.Pare lat już mam ale dziadersem nie jestem,ale już Tobie pisałem, że swirujesz tu na najbystrzejszego i słabo to wychodzi weź kuźwa wyluzuj.Muslisz że tego co tu napiszemy wynika coś dla teraźniejszości ,a może myślisz ,że kierownictwo klubu czyta te nasze tutaj przemyślenia jeśli tak to gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  13. Drexler-197620:02

    A z resztą to sorki sam się nie potrzebnie napiłem.Nara

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie oddawać Lillarda ani CJa. Ograć wreszcie jakikolwiek skład przez sezon spokojnie

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy12:22

    Przypomnijcie sobie zeszłoroczny offseason, miała czołowa trójka na zachodzie tylko trener nie ogarnoł. Więc nie ma co panikować i robić nerwowych ruchów, chyba że Lillard naprawdę tak mocno naciska. Nie wierze w totalną przebudowę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak widzę tutaj komentarze żeby wymieniać Lillarda to aż mi się was żal robi. Nie będziemy mieli takiego zawodnika przez LATA. Trzeba go obudować i ze średniaka staniemy się contenderem. Pierwszy krok - Billups. Duży plus, jestem bardzo usatysfakcjonowany. Teraz przyszła kolej na CJa. Nie oszukujmy się, CJ nie zagra w Portland w następnym sezonie na 99%. Nie po to Olshey ściągał Powella. To był długoterminowy plan żeby wymienić CJa. Co w zamian? Mam nadzieję że ktoś z wymienionych Siakam/Grant/Simmons/Brown/George.

    OdpowiedzUsuń
  17. Żeby był progres to za CJ ktoś pokroju Ją Moranta. Ale to mało realne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lillard wreszcie się zorientował, że fajnie by się pograło z mobilnym wysokim a nie z własnym klonem

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy15:57

    Ale cisza. Ktoś coś jakieś ploteczki?
    Ciekawe czy u nas się coś wydarzy?

    poskus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pdxpl17:17

      Plotek sporo, ale tych o Blazers brak

      Usuń
    2. Lill i cj za wór picków i przebudowa z chęcią bym oglądał nową młodzież.

      Usuń
  20. mając w pamięci pożegnanie LMA, i nie chcąc przeżywać tego kolejny raz, jestem w stanie wyobrazić sobie transfer Lillarda.
    Nie widzę możliwości z obecnym składem i ograniczeniami finansowymi na rozsądne obudowanie Lillarda.
    Może wykorzystajmy jego potencjał do handlu, postawmy na CJ jako główny atut i zbierzmy co się da.
    Nie chcę być obrazoburczy, że widzę Lillarda w wymianie ale zastanówmy się co jesteśmy w stanie zbudować z jego kontraktem i CJ, który jest praktycznie niewymienialny.
    Zostawiłbym Nurka, Powella i Covingtona. Reszta do wymiany.
    CJ może nas zaskoczyć. Jestem pewny.

    Niederra

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy21:58

    Wymiana Lillarda wchodzi w grę tylko jak on sam tego będzie chciał. Co moża by za niego dostać, picki do 2035 roku ?

    OdpowiedzUsuń